Kolejny etap poszukiwań Iwony Wieczorek
7097 wyświetleń 15 września 2017 (292 opinie)Na terenie parku Ronalda Reagana policja wciąż poszukuje zaginionej Iwony Wieczorek. W Piątek od samego rana ruszyły prace odkrywkowe przy użyciu koparek.
Więcej na ten temat
Opinie (292) ponad 10 zablokowanych
-
2017-09-16 13:02
Co za beznajdzieny tytuł na stronie głównej do tematu poszukiwania człowieka...
'Koparka w parku szuka ciała...", kto Wam pisze tytuły? Już lepiej "Koparką szukają w parku...", jak lubicie nośne tytuły (choć 'wznowiono poszukiwania....' - byłoby IMHO wystarczające.
"Czy ciało jest jakimś niewypałem, przedmiotem, czy nadal to człowiek? A moze ta koparka jest żywą istotą, genetycznie modyfikowanym psem tropiącym, który zamiast łap ma łychę do kopania?- 8 0
-
2017-09-16 13:44
musztarda po obiedzie po takim czasie
- 9 0
-
2017-09-16 14:23
Idiotyzm
Człowiek z ręcznikiem wykopał pazurami 2 metrowy dół i psy tropiące 7 lat temu go nie znalazły a dziś szukają nie wiadomo czego koparką, prawdziwe archiwum X. Daje 0% szans na znalezienie ciała..
- 10 3
-
2017-09-16 14:29
Słowo Policja to chyba duże nadużycie
- 4 3
-
2017-09-16 14:43
"Ponoć jej duch w dniu zaginięcia nawiedza wydmy w Brzeznie"
Zasłyszane od starych babek przy super-samie.
- 1 15
-
2017-09-16 17:23
Jak ta koparka ją znajdzie to zrobi konkurencje rutkowskiemu
brukowiec dla starych dewotek i stetryczałych dziadków
- 1 1
-
2017-09-16 18:11
Czuć, że większość z was słabo teren zna.
Między deptakiem (aka wejściem na molo w Brzeźnie) a kolejnym wejściem do parku, tym na Czarnym Dworze, teren nadal, nawet po tych siedmiu latach jest niezagospodarowany, przecinają go dwie ładnie zrobione ścieżki, ale nie ma ładnych, równych łączek z okazjonalnymi kępkami drzew czy placami zabaw, jak jest to zrobione w prawo od Czarnego Dworu i dalej do Jelitkowa. Są pozostałości po działkach, czyli zdziczałe drzewa i krzaki owocowe, zarysy altanek, jakiś marny kawałek płota i, co najważniejsze, doły - dawne studnie albo też szama, niektóre zasypane, inne pozabijane deskami. Jeśli morderca znał teren miały ją gdzieś wrzucić tamtej nocy, to właśnie tam - stawki w pasie nadmorskim są dość płytkie i ktoś bardzo szybko zauważyłby zwłoki, a z kopaniem miałby za dużo roboty.
- 8 2
-
2017-09-16 18:43
Jadowite te niektóre komentarze
Dla mnie mogą nawet przesiewać piasek i ziemię.
A jak będą potrzebne ręce do pracy to za darmo mogę pomagać aby tylko pomóc rozwiązać tę sprawę. Za każdym razem powinno być wsparcie nawet dla koparkowego. A policjanci zostali oddelegowani do tych czynności- zabezpieczający teren dostają ciepłą herbatę?a kto się przejmuje lepiej powiedzieć płacą im za to -niech stoją- więc wielki szacunek bo skoro wrocili do sprawy i szukają to napewno pracują nad innymi sprawami.
Gdybym zaginęła to chcialabym byscie wszyscy mnie szukali nawet po 7 latach bo lepiej późno niż wcale.- 23 0
-
2017-09-16 18:56
w trojmiescie gwalca i morduja ciesze sie ze mieszkam w Katowicach (1)
- 2 14
-
2017-09-16 19:12
tez sie ciesze, ze tam mieszkasz:)
- 11 0
-
2017-09-16 19:42
ciekawe. (1)
Jak dla mnie to ten facet z ręcznikiem odpada. Jeżeli policja podejrzewa że ją zakopano w parku to raczej nie mógł zrobić tego ten facet. Po pierwsze szedł tylko z ręcznikiem więc jakby miał wykopać dół? ludzie piszą że rękami, może i się da coś tam wykopać ale na pewno nie dół na tyle głęboki aby wsadzić tam ciało i zakopać, po drugie piszecie tutaj że mógł znaleźć kawałek plastiku i kopać? to jednak zajęło by zbyt wiele czasu i było zbytnio ryzykowne, ktoś by zauważył, na pewno też nie przykrył ciała byle czym i nie wrócił następnego dnia z łopatą! hah przecież to był szczyt sezonu ludzie by coś zauważyli chodzą tam na spacery z psami, pobiegać, a nawet się wysikać.. Nie mam pojęcia o co chodzi w tej sprawie, ale szczerze wątpię żeby znaleźli tam ciało Iwony. Ciekawe co z jej znajomymi jak dla mnie Adria i spółka coś kręcili, może jej nic nie zrobili ale myślę że nie mówili całej prawdy,
- 8 2
-
2021-06-28 17:56
rècznik
ktos wyżej pisal ze p.recznik moglmiec worek marynarski (były widac sznurki) tak przyszlo mi do glowy cz Iwona mała ,drobna ,zawinieta w poł by sie zmiescila do tego worka ?! mysle ze tak,iprzy brzegu pływał taki konar długi z drzewa,(może przywiazał ten worek z nia i popchnal dalej zeby plynal na srodek morza,a tam ryby ja zjadly)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.