Kierowcy narzekają na próg zwalniający przy CH Manhattan
7474 wyświetlenia 3 grudnia 2015 (215 opinii)Kierowcy narzekają na próg zwalniający przy GCH Manhattan we Wrzeszczu. Twierdzą, że jest zbyt wysoki, ma ostre krawędzie a najechanie na niego grozi uszkodzeniem podwozia. Przedstawiciele galerii tłumaczą, że kierowcy przekraczali tam dozwoloną prędkość i że odkąd powstał - nie było ani jednego zgłoszenia o uszkodzeniu pojazdu. Na co dzień, wielu kierowców go omija jadąc pod prądd, przecinając wcześniej podwójną ciągłą linię.
Więcej na ten temat
Opinie (215) 2 zablokowane
-
2015-12-03 10:45
"większość kierujących go ignoruje, jeździ pod prąd i łamie przepisy"
Jakie przepisy? Przeciez to prywatny teren!
- 4 0
-
2015-12-03 11:15
skoro to prywatny teren to po temacie
- 5 0
-
2015-12-03 11:40
może i nie zgłoszono żadnych uszkodzeń, ale za każdym razem jak przez niego przejeżdżam, (1)
to chyba 1 km/h i drżę czy bez szwanku przejadę,
więc nie dziwię się że niektórzy jadą lewym pasem,- 6 3
-
2015-12-03 14:09
Słuszna uwaga - za duży spadek jest na tym progu moje auto o niskim zawieszeniu nieźle przyszorowało o ten próg po wjechaniu na niego, pomimo tego że wjeżdżałem tempem ślimaka
- 4 0
-
2015-12-03 12:09
Jaki próg?
To nie jest próg zwalniając tylko próg stosowany na budowach przez niego prowadzi się wszelkie kable i przewody żeby ciężki transport ich nie uszkodził.
Stąd ostry kat najazdu. Kiedyś zglaszalem ten problem wtedy dyrekcja tłumaczyła ze kierownicy jada szybciej i uszkadzają kratkę ściekowa a nie ze niebezpiecznie- 2 1
-
2015-12-03 12:24
Podobna sytuacja w Gdyni (1)
Na Wielkokackiej przy skrzyżowaniu ze Stawną (Witomino) kilka miesięcy temu zainstalowano próg zwalniający. Co drugie auto go omija, wjeżdżając na przeciwny pas ruchu... Rzeczywiście, bezpieczeństwo znacznie wzrosło :D, szczególnie że z naprzeciwka auta wyjeżdżają "z dołka" i widoczność jest słaba.
- 4 0
-
2015-12-03 19:11
Taka prawda.
Gdyby kierowcy stosowali się do znaku ograniczenia prędkości, to progi zwalniające nie byłyby potrzebne. Ale niestety takich mamy kierowców...- 1 0
-
2015-12-03 12:37
(1)
no to ustawic prog na drugim pasie.
Chodnik - postawic slupek przy progu.- 6 1
-
2015-12-03 12:56
A jak przestaną przyjeżdżać...
To się nakaże kierowcom tam przyjeżdżać!
- 0 1
-
2015-12-03 12:48
Próg
Jechalismy tam na kregle w poniedzialek, Mam samochod na 16 felgach. i musze uwazac na wszelkich progach bo jest niski, ale tu mimo ze prawie sie wtorczylem na ten prog to bardzo mocno uderzylem podwoziem o niego. Nastepnym razem jesli sie bede tam wybieral to bede go omijał, by nie uszkodzic auta. Warto by bylo lepiej go wyprofilowac by spadek nie byl tak duzy.
Pozdrawiam- 3 3
-
2015-12-03 12:52
spoleczenstwo nie chce progow zwalniajacych
nie rozumiem po co nam sie to wciska na sile?> dla bezpieczenstwa?
i tak sa wypadki w miejscach, gdzie sa progi,- 4 4
-
2015-12-03 12:56
glaby
i znowu jakis niedouk nie pomyslal-wystarczyloby przedluzyc prog na cala szerokosc i koniec z kombinowaniem
- 3 2
-
2015-12-03 12:59
Skoro kierowców nie obowiązują zasady ruchu drogowego (6)
to w ramach sprawiedliwości dziejowej i społecznej administratora CHM nie powinny obowiązywać zasady logiki - powinien zainstalować TAKI SAM próg dla wyjeżdżających i w tym samym miejscu.
Nie da się wtedy tego ominąć i będzie po sprawie.
A wystarczyło przestrzegać ograniczenia prędkości do 10 km/h.
Ale nie - polski kierowca to taki kierowca, którego przepisy nie obowiązują.
Przepisy są dla innych.- 7 8
-
2015-12-03 13:30
Problem jest istotny (2)
Niestety pokonując ten próg z prędkością zdecydowanie poniżej 10km/h zawsze zaryję moją A klasą.. zaznaczam że samochód mam sprawny.
- 4 2
-
2015-12-03 14:51
Najpierw był znak drogowy ograniczający prędkość. (1)
Ale do społeczeństwa bezklasowej klasy nie dotarło, że ów znak ich obowiązuje tak samo jak wszystkich.
Więc teraz WSZYSCY mamy próg zwalniający, ale bezklasowa klasa dalej nie rozumie dlaczego.- 1 4
-
2015-12-03 19:13
heheh
dobre i prawdziwe
takich mamy kierowców i jeszcze nie potrafią zrozumieć po co ten próg zwalniający- 1 2
-
2015-12-03 17:29
i nie muszą obowiązywać
zarówno ograniczenie do 10, niemierzalne i nie egzekwowane. Jak i przekrój progu niespełniający wytycznych min. infrastruktury. Generalnie zastanawiamy się jak ten wielki bubel prawny działa. Pozwy w przypadku zniszczenia zawieszenia mogą tę sprawę rozwiązać ostatecznie.
- 1 1
-
2015-12-03 21:46
(1)
Możesz nie podsuwac zarządcy glupich pomyslow?
- 0 1
-
2015-12-04 08:47
a twój pomysł z nieprzestrzeganiem przepisów ruchu jest mądry?
Od tego się zaczęło - od 'olania' przez kierowców znaku ograniczającego prędkość.
Nie podobał się znak? Jest próg.
Żadnych refleksji? No to będzie drugi próg.
Za ten drugi zapłacą podwoziami swoich aut wszyscy - i ci, którzy mieli ten znak w d..., i ci którzy go przestrzegali.- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.