TV

Kierowca zginął na miejscu, miał 19 lat .

2715 wyświetleń 13 czerwca 2015 (9 opinii)

Kierowca zginą na miejscu miał 19 lat.

Opinie (9)

  • Uderzył w drzewo, małym autem (3)

    Ale władze nie wytną tych drzew. Mógł ominąc, ale na złość wszystkim uderzył w drzewo. Nie szkoda życia tego dzieciaka? Warto było nie wyciąć? Kto następny tam poniesie śmierć, bo ktoś chce udowadniać, że "wystarczy jechać powoli" ?

    • 13 14

    • Tam tzn gdzie?

      Znowu okolice Koleczkowa?(taxi camera driver)

      • 0 0

    • Wystarczy jechać powoli - widać i podwójną ciągłą,i przejście dla pieszych,

      i zakręt więc podejrzewam,że tam jest ograniczenie do 40km/h. Przy tej prędkości da się spokojnie wyhamować w razie jakiegoś zdarzenia.

      • 7 2

    • Tak naprawde mugl jechac wolniej a nie na zlamanie karku

      • 7 0

  • Taaa - najeoje pisac że gdyby jechał wolniej to by nic nie było. Idąc tym tokiem, gdyby się nie poruszal to by nie doszło do (1)

    Poaptrzcie, jak sprawa drzew przy drogach ejst rozwiązana np, na drogach Niemiec lub tak często przywoływanej w statystykach bezpiecznej Szwecji: jeśli drzewa rosną zbyt blisko krawędzi jezdni, to mamy 2 wyjścia:

    - wycinka, jeśli poprowadzona między nimi droga jest jednak ważna (coś jak nasza krajowa/wojewódzka), zbyt wąska i dochodzi na niej do wypadków (sorry, uwielbiam lasy i stare drzewa, ale te zadrzewione aleje, w momencie kiedy jedziesz autem, jakos nie napawają mnie optymizmem);
    - opcja druga: zamontowanie wokoł każdego drzewa na danym odcinku bariery energochłonnej. Jest to rozwiązanie kosztowne, ale minimalizuje ryzyko śmierci przy "pocałowaniu drzewa".

    Przy tego typu wypadkach wszyscy potrafią tylko napisać że małolat, że zapierdzielał, że dureń na drodze, albo mój "ulubiony" - typu "jednego mniej, dobrze sie stało". Ludzie, czy w was nie ma naprawdę zadnej empatii? Chcielibyscie, żeby ktos o was tak pisal, gdyby nie daj Boże wam sie cos takiego przytrafiło? A bywały jzu takie przypadki, że rozsądnie jadący ludzie nagle omineli zwierze/człowika ktore wyskoczyły na taką zadrzewioną drogę i tym samym uderzyły w drzewo ponosząc smierc na miejscu. Czy w takich przypadkach tez bedziecie pisac, że ktoś głupio zginął?!

    Apeluję o więcej empatii i zrozumiałości - oceniac skutki wypadku to sobie każdy może, ale jak do niego doszło i dlaczego to juz wielu komentujacych mało obchodzi..

    • 6 3

    • jednego doornia mniej

      dobrze się stało, że nie zabił kogoś przy okazji.

      • 0 0

  • sam na to zapracował

    Niestety, w tym przypadku kierowca sam na to zapracował. Teren zabudowany, droga prosta, sucha nawierzchnia. Jeśli kierowca zginął na miejscu, to musiał jechał z prędkością powyżej 100 km/h (wolno 50 km/h). Drzewo mu przed maskę nie wyskoczyło, stało z boku i to on na nie wjechał. Powinien był zatrąbić na nie, na pewno by mu ustąpiło drogi.

    • 4 2

  • Nowi kierowcy powinni mieć zakaz prowadzenia samochodów z silnikami powyżej 1000 cm3 (1)

    I było by po kłopocie!

    Jedynie co to wyprzedziłby rowerzystę !

    • 1 0

    • To i tak za duża pojemność . . .

      Nawet "Maluchem" można było się rozpędzić całkiem nieźle przy 600-650 cm3 . . . I coś znacznie słabszego dla młodych kierowców . . .Dla ogarnięcia "jazdy kulturalnej" . . .

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane