Więcej na ten temat
Opinie (144) 9 zablokowanych
-
2020-02-27 19:41
Tak własnie powinno być i zaswiadczeniem szczepien a antyszczepionkowców nie przyjmowac
- 6 5
-
2020-02-27 19:46
Super Spot
Mega Mocni kolejny raz zaskakują swoimi pomyslem.
- 4 3
-
2020-02-27 19:56
Pani Dyrektor (2)
Uważam ze Pani Dyrektor podjęła słuszne kroki w tej sprawie i postąpiła tak jak powinna. Rodzic czasem nawet i chore dziecko przyprowadzi do przedszkola bo nie może wziąć wolnego w pracy albo ciężko jest znaleźć na już jakaś opiekę. Przyprowadzają chore dzieci nie zdając sobie sprawy z tego jakie może nieść to za sobą konsekwencje.
- 8 2
-
2020-02-28 11:47
No jakie to może mieć konsekwencje. Co najwyżej trzeba będzie dać syropek i odetkać nos. Od kiedy człowiek chodzi po świecie, od wtedy są przeziębienia i choroby. Skoro piszesz komentarz to znaczy że katar i kaszel ludzkości nie wybił, a tutaj robi się z tego dramat na równi ze śmiertelną chorobą. Dlaej przegrzewajcie swoje bombelki, dalej zakladajcie im czaki szaliki rekawiczki i kombinezony bo na dworzu jest tylko +10°, dalej izolujcie katarzące dzieci od tych zdrowych, to na pewno problem minie, zwłaszcza że tym sposobem dzieciaki nie mają jak się uodpornić na obce wirusy i koło się zamyka. Problemem są przewrażliwieni rodzice.
- 0 2
-
2020-02-28 19:08
Bo ona i tak kasę ciągnie
- 0 0
-
2020-02-27 19:58
7 % rodziców wg badań bierze wolne z tytułu choroby dziecka, mało prawda, a dzieci przecież chorują. Dlaczego taki problem w przedszkolach/żłobkach? Nie czarujmy się rodzice przyprowadzają chore dzieci. Trudno stwierdzić, że dziecko jest chore to fakt, małe dzieci nie zawsze mówią, że coś im dolega. Dlatego trzeba szukać objawów np mniejszy apetyt. Pretensje do przedszkola, że dziecko z gołą głową chodzi, no cóż tu też trzeba popracować nad większą samodzielnością dziecka.
- 5 4
-
2020-02-27 20:02
Zaświadczenie lekarskie zawsze
To powinien byc standard takie zaswiadczenie a nie oświadczenie rodzica ze dziecko jest zdrowe a prawda taka ze przyprowadzaja chore z zielonymi glutami na nurofenach neozynach itp a później wszystkie chore.Ja zawsze przenoszę zaświadczenie od lekarza.Córka chodzi do żłobka i masakra więcej choruje niż chodzi do żłobka dzieci chore sa nagminnie przyprowadzane
- 6 3
-
2020-02-27 20:27
Popieram, fajna kampania. Odporność to można sobie nabierać przy jednej chorej osobie Ale wyjść zdrowym z sali gdzie kicha , smarka i kaszle 15 dzieci to graniczy z cudem. Nooo ja nie wiem czy weszlabym na 8h do pomieszczenia gdzie każdy jest w pewien sposób przeziębiony i przez cały dzień na mnie ktoś kicha ( nie oszukujmy się Ale dziecko nie obróci się i nie użyje chusteczki , więc tak raczej kaslają sobie w twarz ). Popieram przeprowadzanie zdrowych dzieci
- 9 0
-
2020-02-27 21:13
Moim zdaniem nie powinno się przyprowadzać dziecka z katarem, kaszlem itd. Małe dzieci nie dbają tak o higienę jak dorośli. Musimy to wziąć pod uwagę. Jeżeli jedno dziecko ma katar, a drugie kaszel to niewiadomo jakie choróbska mogą się z tego "wytworzyć". Rodzice! Praca nie jest najważniejsza, tylko zdrowie. Czasami warto przetrzymać jeden czy dwa dni w domu swoje dziecko, aby potem było zdrowe i nie dochodziło do nieprzyjemnych sytuacji jak w powyższym artykule.
- 5 5
-
2020-02-27 23:23
Porzadki
W końcu się ktoś odważył poruszyć ten temat. Czasami aż się przykro patrzy na te chore dzieci wciśnięte do żłobka jak do przechowywalni. Zapewne to nic miłego być obsmarkaną i oplutą przez 10 dzieci.
Zdrowy rozsądek najważniejszy!! Trzeba nauczyć rodziców dobrych praktyk. Takie kampanie powinny być rozpowszechnione jak tylko się da. Chociaż jak połowa rodziców tych co przyprowadza chore dzieci się zastanowi nad tym to będzie sukces. Powodzenia- 6 0
-
2020-02-27 23:26
A co za problem w tych czsach takie zaświadczenie sobie złożyć i wydrukować.
Gdzie i jak taka pierdoła z przedszkola to sprawdzi.?
Może ta pani powinna przynieść zaświadczenie od psychiatry że ma wszystko ok pod kopułą.- 0 8
-
2020-02-28 08:03
Tylko czubek własnego nosa się liczy
Niestety często rodzice są skrajnie nieodpowiedzialni i tak zapatrzeni w swojego "bąbelka", że w nosie mają inne dzieci. Miesiąc temu byłam z roczniakiem na wizycie w przychodni dla dzieci zdrowych. W poczekalni siedzieli rodzice z dzieckiem w podobnym wieku do mojego syna. Ponieważ nie byli umówieni zapytali czy mogą wejść przede mną zapytać czy lekarz ich przyjmie. Zgodziłam się. Kiedy lekarz poprosił kolejną osobę, stojąc w drzwiach "madka" powiedziała, że jej bąbelek gorączkuje od kilku dni, ma wysypkę i zapytała czy Pan doktor go przyjmie. Ręce opadają. Oczywiście zostali odesłani na dzieci chore. Żeby mieć elementarne poszanowanie dla zdrowia innych ludzi trzeba mieć odrobinę rozumu, kultury i empatii, a to niestety rzadkość w dzisiejszych czasach. "Naród wspaniały, tylko ludzie ku..."
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.