Iron Maiden - Number Of The Beast
6787 wyświetleń 5 lipca 2013 (203 opinie)Fani Iron Maiden z trudem zmieścili się w Ergo Arenie na koncercie legendy heavy metalu z Londynu. Nie zawiedli się - Żelazna Dziewica dostarczyła im tego, co "tygrysy lubią najbardziej". Buchające ognie, sprinterskie solówki i szaleństwo Bruce'a Dickinsona - wokalisty i frontmana
Więcej na ten temat
Opinie (203) 4 zablokowane
-
2013-07-06 10:37
dźwiek do bani
nie wiem czyja to wina ale ktoś to mega z***ał, pierwsze 2 kawałki byłem w szoku co to jest przy spokojniejszych numerach było ciut lepiej, dałem 340 żł lubię maidenów ale dźwięk mega z***any mega
- 5 0
-
2013-07-06 10:27
Niestety na plycie byla rowniez tragedia z dzwiekiem
Juz na supporcie ludzie sie ogladali za siebie szukajac drugiej perkusji na trybunach. A na ironach bylo jeszcze gorzej. Utwor mozna bylo rozpoznac dopiero w okoliach refrenu.
Pomyslalbym, ze moze Ergo po prostu nie da sie dobrze naglosnic na takie koncerty, ale Rammstein w zeszlym roku byl idealny... wiec po prostu dzwiekowcy zchrzanili swoja robote...- 3 1
-
2013-07-05 10:03
Ostatni akapit jest trafny (8)
Ostatni akapit jest trafny. Gdym nie znał tych utworów to większości detali bym nie usłyszał. W Golden Circle był przyzwoicie.
- 39 2
-
2013-07-06 10:17
akustyka
o ile support był nagłośniony rewelacyjnie, wszystkie dźwięki wszystkie tony docierały do ucha, to nagłośnienie gwiazdy wieczoru zostało całkowicie z***ane, co mi z tego że zobaczyłem wykonawców, ja chciałem posłuchać muzyki a nie jazgotu, pozostał mi tylko niesmak, jak można było takie widowisko tak spier..lic?
- 0 0
-
2013-07-05 15:15
Nie do końca (1)
W GC było super, a nie przyzwoicie ;) Na początku dali za cicho solówki gitarowe, ale potem już wszystko ekstra.
- 2 4
-
2013-07-06 09:23
Nie zgadzam się
W GC było zaledwie jako tako. "Super" to spore nadużycie. Pare innych osób z GC pytanych przeze mnie o wrażenia potwierdziło to...
- 2 1
-
2013-07-05 10:26
(4)
na Rammstein dźwięk był bardzo dobry wiec nie ma co spychać wszystkiego na akustykę areny porostu dźwiękowcy spaprali robotę...
- 12 3
-
2013-07-05 12:26
To wytłumaczalne (3)
Rammstein to niemiecka solidność i dbałość o wszystkie szczegóły. Ajroni - sześćdziesięcioletnie pędzle w legginsach które szanownie zwieźli swoje zady do polski po 30 latach zlewki bo teraz ich zaczęto już wszędzie zlewać. I wszyscy zachwyceni że staruchy mają tyle energii bo są w stanie trzymać gitary przez dwie godziny na scenie.Doprawdy WOW!!!! A co powiecie w takim razie na pracujących w polsce po 8 godzin siedemdziesięciolatków? Moze jakieß oklaski ?Ja nie mówię ze nigdzie indziej nie wypełniają hal, ale pewnie tylko u nas dostają stawkę której dawno nikt im nie płaci :)
- 7 26
-
2013-07-05 12:42
po 30 latach zlewki?
byli w Polsce nie raz przez te 30 lat ;)
- 17 1
-
2013-07-05 12:28
No i jeszcze to nazwisko wokalisty
Dick in Son
- 7 8
-
2013-07-05 12:27
No i jeszcze nazwisko
- 1 6
-
2013-07-06 09:18
Na 2 ostatnie kawałki przeniosłem się do tyłu na płytę...
...zeby porównać z Golden Circle. W Golden Circle dźwiękowo słabo, a z tyłu na płycie skandalicznie!!! Jest to dla mnie nie do pomyślenia... Pytałem po koncercie w drodze z Ergo fanów - wszyscy bez wyjątku narzekali na dźwięk niezależnie od miejsca. Przykre... Koncert super ale dźwięk chyba jest w tym wszystkim dość istotny
- 6 1
-
2013-07-06 07:40
Szok jaki Show!!!
Nigdy nie słuchałem METALU i nie byłem fanem Ironów,ale na koncercie powalili mnie na kolana i zryli beret! Ja jeszcze żyję koncertem i słucham tylko Ironów! To jest nie samowite jak dziadkowie mogą zagrać tak fantastyczną muzykę! Dziękuję za zarąbisty koncert i pozdrawiam wszystkich METALI!!!!
- 1 0
-
2013-07-05 23:39
No za bilety
organizatorzy skasowali, koncertu fani dobrze nie słyszeli poszli do domu i wypisują bzdury ludzie!!!!
Takich koncertów takich kapel nie robi się w tak wielkich halach jak Ergo Arena!
Hala to miejsce na sport a nie na koncerty i to hala na 15 tysięcy ludzi....
A co do Openera to właśnie tam przy każdej scenie dzwięki naprawdę mega- 6 2
-
2013-07-05 10:21
sektor 301 (trybuna na lewo) (10)
Potwierdzam. Dźwięk był, nie boję się tego powiedzieć, BEZNADZIEJNY! Od koncertu za 200 zł można wymagać duuużo więcej. Tak na dobrą sprawę słychać było wyraźnie tylko perkusję i gitary. Bas - kompletnie niewyraźny, a wokal to jedna wielka kakofonia. Gdyby nie to, że znam utwory, to nie usłyszałbym melodii przez 3/4 koncertu - wszędzie tam, gdzie było ostro. Spokojniejsze kawałki bardzo dobrze.
A sam zespół - rewelacja. Bruce, ile on ma lat? Skakał jak Małysz. Mają chłopy energii...
Następnym razem w Ergo tylko na płytę. Choćby w ostatnim rzędzie, byle na wprost głośników.- 42 1
-
2013-07-05 10:55
(6)
na płytę? to chyba najgorsza mozliwa opcja... wiadomo, ze stanie przed tobą wielki spocony "metal" który skutecznie zasłoni całą scenę, albo idiota filmujący telefonem albo co gorsza tabletem...z trybuny przynajmniej coś widać, akustyka az tak beznadziejna nie jest.
- 4 5
-
2013-07-05 10:59
spoko :) (5)
to ja jestem wielki spocony metal :)
- 9 0
-
2013-07-05 23:27
hmmm
A ja jestem tą idiotką :-)
Pewnie dlatego świetnie się bawiłam...- 0 0
-
2013-07-05 11:35
(1)
to trzeba było kupic sobie mydełko FA.ale dla takich jak ty to jedynie zespół weekend i panienki pachnące zgniłymi aspirantami i perfumami z targowiska
- 1 2
-
2013-07-05 11:54
???????
Wypraszam sobie!
- 3 0
-
2013-07-05 11:06
to Ty? (1)
- 3 1
-
2013-07-05 11:17
"Nie, jakiś inny, tamten sobie już wyrwał."
- 3 1
-
2013-07-05 13:38
potwierdzam
Dokładnie jak piszesz. Nic kompletnie nie było słychać, powinni kasę za tak nieudolne nagłośnienie oddać. Ta hala ewidentnie nie nadaje się do robienia w niej koncertów rockowych/metalowych.
- 1 0
-
2013-07-05 11:40
z tego co widziałem to na stronę były dwa strumienie dźwięku,jeden na wprost drugi skośnie na trybuny.czyli do trybun z lewej strony dochodzi jeden,a trzy docierają w duzo słabszym natężeniu.na płycie z tyłu cześci dźwiek był dobry,moze jedynie było troszke za głośno
- 1 0
-
2013-07-05 10:46
Bruce w sierpniu 55 skończy:-) A energie facet ma i to wielką :-)
- 8 1
-
2013-07-05 13:11
Rozczarowanie (1)
To był mój piąty koncert Iron Maiden i najgorszy jaki widziałem. Zespół prawie wcale nie miał kontaktu z publicznością. Nie zachęcał do wspólnego śpiewania. Nie zrobili atmosfery widowiska Po prostu zagrali swoje i zeszli ze sceny. Mieli grać przez 2 godziny a koncert trwał 1 godz. 40 minut. Pozdrawiam.
- 11 15
-
2013-07-05 23:03
Ja tam miałem cały czas kontakt
wzrokowy, jak nie z 'Arrym, to z Dave'em lub H. Kosztowało to sporo wysiłku i obolałych gnatów, ale co za przeżycie :)
- 0 0
-
2013-07-05 23:00
maiden! maiden!
MAIDEN! MAIDEN!
- 1 1
-
2013-07-05 21:53
(1)
Byłem na drugim koncercie Ironów, pierwszy w Warszawie na stadionie Gwardii, no i nagłośnienie a może raczej akustyka hali w sektorze 302 była żałosna, ale to do przeżycia. Po za jednym. Profanacją naszej flagi flagi państwowej, kiedy najpierw robiła za szalik a za chwilę wylądowała jak szmata gdzieś w kącie sceny.
- 3 8
-
2013-07-05 22:35
to po co ją rzucali na scenę?a ty widział jak brytyjska flaga wyglądała!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.