TV

Groźne potrącenie na Wałach Jagiellońskich

81959 wyświetleń 14 lipca 2016 (327 opinii)

Śpieszył się na tramwaj, wylądował w szpitalu. Do groźnego w skutkach wypadku doszło w piątek na Wałach Jagiellońskich. Mężczyzna przebiegał w niedozwolonym miejscu został potrącony przez samochód. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Gdańska policja apeluje o ostrożność i przypomina, że przekraczanie jezdni poza przejściem dla pieszych jest zabronione.

Więcej na ten temat

Opinie (327) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    Głupich nie sieją

    Najpierw hulaj dusza,piekła nie ma,a teraz będą pretensje do całego świata.
    Wyrazy współczucia dla kierowcy.

    • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    Zawodowiec, w policji powinien pracować.

    • 0 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    Co za debil (1)

    a może próba nieudanego samobójstwa. Szok.

    • 14 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      no właśnie, dla mnie to też wyglądło bardziej jak celowe wbiegnięcie , nie było momentu zawahania ...na zasadzie co będzie to będzie..

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    Tymczasem art. 162 Kodeksu karnego mówi, że (15)

    i co mam zrobic? (ankieta)
    przekrecic delikwenta do pozycji bocznej bezpiecznej lamiąc do końca kregosłup? (lapka w gore)
    czy moze zatamować krwotok wewnętrzny z pękniętej śledziony? (lapka w dol)

    • 277 27

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Pomoc (2)

      A jak by wbiegli na droge aby pomoc rannemu i by doszlo do kolejnego potracenia? To ie tak hop siup, najpierw bym dzwonil na 112, a pozniej rozkminil w jaki sensowny sposob moge pomoc

      • 66 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        Wezwanie pogotowia

        wezwanie pogotowia to juz jest podjecie akcji ratunkowej

        • 16 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        Pomoc

        Po twojej wypowiedzi widać że powinno śię trzymać rękę w kieszeni a drugą telefon i robić zdjęcia . Najpierw stwarzasz sobie bezpieczną sytuację do pomocy, później sprawdzasz co jest z delikwentem i dopiero dzwonisz po co powiesz ratownikowi jak się spyta o stan poszkodowanego? pewnie że dobrze wypadł na zdjęciu

        • 8 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      (1)

      Zadzwonić po pogotowie mądra lo. Na kurs pierwszej pomocy się spisz zamiast głupoty pisać

      • 4 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        a ty byłeś na jakimś idioto że się wypowiadasz? jedno z pierwszych zadań - zadzwonić po karetkę

        • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Trochę wiedzy na temat pomocy i byś wiedział (2)

      1. Bezpieczeństwo własne + pomoc stojących na przystanku.
      2. Wezwać pomoc.
      3. Zatamować krwawienia tętnicze itp. usztywnić głowę, kręgosłup.
      4. Pozycja wstrząsowa (pacjent urazowy), ułożyć do pozycji fizjologicznej - usztywnić złamania.
      5. Czekać na kartkę.
      Tak w skrócie i powodzenia.

      • 11 20

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        Skończ pajacu (1)

        Po tej twojej pomocy to raczej czekać będziesz na zakład pogrzebowy.
        Zatamuj krwawienia wewnętrzne lub pomóż gościowi z przebitym płucem. Skąd będziesz wiedział, co jest złamane? x'D

        • 28 11

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

          banda baranów daje łapki w górę i w dół żeby się pochwalić czym, brakiem wiedzy? poklepać się po pleckach że lepiej nie pomagać niż zaszkodzić trupowi? jesteście skończonymi idiotami, na czele z tym kolegą co pisze o zakładzie pogrzebowym

          • 8 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      a co mu możesz zrobić jeszcze gorszego niż śmierć ??? (2)

      od śmierci wszystko inne jest lepsze, złam mu nawet paznokcie !!!

      • 7 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        Ja osobiście 100x wolałbym zginąć (1)

        niż zostać kaleką.

        • 10 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

          boś głupi

          • 5 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Nie pozwala ludziom się strzelać do przestępców, bo od broni (2)

      Jest policja. Więc wam mówię nie jesteśmy strażakami (patrz obowiązkowa gaśnica w samochodzie), ani lekarzami - trzeba wyjąć komórkę i dzwonić po pomoc. A co do pierwszej pomocy - zamiast 2 godzin religii tygodniowo w podstawówce zrobić zajęcia bo nie każdy ma pj, albo kurs ratownika....

      • 71 11

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        Trollujesz (1)

        W programie gimnazjum jest akurat przedmiot o nazwie BRD i tam jest kilka lekcji pierwszej pomocy. Trzeba nawet kupić odpowiednie akcesoria. I to jest przedmiot obowiązkowy, z którego nie można się zwolnić, tak jak z religii. Nie chcesz, aby dziecko chodziło na religię, dajesz kwitek i szkoła musi zapewnić lekcje etyki (a najczęściej zwalnia z zajęć i zalicza tę etykę na 6).

        • 20 15

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

          i to jest debilizm wtórny

          religia powinna być oddzielona od szkoły, chyba, że szkoła jest prowadzona przez księży, zakonników, siostry zakonne ;/
          druga sprawa: religii są 2 h lekcyjne a BDR 1 h - gdzie tu sens i gdzie logika?
          te biedne dzieci nie nauczyły się czytania ze zrozumieniem, mają okrojoną ilość lektur szkolnych - językowa porażka (tak, wiem, nie rozpoczynam prawidłowo zdania pisząc wielką literę)

          • 19 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Przynajmniej zabezpieczyć miejsce wypadku, by nie potrącił go inny kierowca, wezwać pomoc, sprawdzić czy żyje...

      • 17 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    (3)

    Raj dla samochodow, pieklo dla pieszych. Centrum Gdanska jest wybitnie, nieprzyjazne dla pieszych. Tam powinna byc zebra na ulicy.

    • 2 17

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      (1)

      i kot i mysz i bardzo duży słoń, dlaczego jeszcze nie ma dwóch nosorożców?!

      • 6 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

        rozwalił mnie ten komentarz :D

        • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Gdy są zebry, to krzyczy się (i słusznie),

      że to niebezpieczne rozwiązanie i że powinno być zastąpione bezpiecznymi tunelami.

      I fakt, ilu jeszcze pędziłoby nie zważając na światła w takiej sytuacji?
      Ten na światła nie musiał czekać, ale i tak znalazł pozorny skrót.

      Tyle o jednym człowieku. A ty też musisz być idiotą, tak sądząc po komentarzu?

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    ...sprawdzili stan trzeźwości kierującego autem... (1)

    A nie sprawdzili stanu technicznego auta?! Skandal! A może to przyczyną było niesprawne auto, którym kierowca wjechał w niewinnego pieszego?

    • 1 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Sarkazm

      to był oczywiście...

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    Szkoda kierowcy, będzie miał traumę do końca życia

    Rozumiem wypadek jako zbieg nieszczęśliwych okoliczności, to nie był wypadek to była totalna bezmyślność. Pieszy powinien zostać pozwany za uszkodzenia auta, spowodowanie utrudnień, pokryć koszty akcji ratunkowej i być zmuszonym pokrywać z własnej kieszeni WSZYSTKICH kosztów leczenia. Ciężko domyślić się, że można wpaść pod samochód, jeśli:
    1. są 3 pasy i kierowca z ostatniego nie widzi wszystkiego, co dzieje się po drugiej stronie,
    2.kierowca nie spodziewa się biegnącego pieszego
    3. samochody jadą 50

    • 9 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    kierowca

    co za rąbany kretyn z tego pieszego dobrze ze go nie zabil debila powinien dostac mandat jeszcze 1000 zl

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    (1)

    Panie Macieju a wie pan ile grozi za nieumiejętne udzielenie pomocy ? Te różne paragrafy działają w dwie strony. Poza tym karetka powinna tam być w pięć minut.

    • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

      Bzdura

      Nie ma żadnego paragrafu za nieprawidłowe udzielenie pomocy, to dotyczy ewentualnie służb medycznych i ratownictwa. zwykły człowiek powienien pomagać każdemu, i nie sądzę żeby robił umyślnie nieumiejętnie.

      • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wbiegł na jezdnię, kierowca nie wyhamował

    szkoda auta

    mam nadzieję że fordowi nic poważnego się nie stało

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane