TV

Głodnej mewy od jedzenia nie odgonisz

21123 wyświetlenia 19 czerwca 2020 (70 opinii)

W piątkowe przedpołudnie, na ul. Podmłyńskiej w centrum Gdańska rozegrała się nietypowa potyczka. Pewna kobieta uparcie próbowała przepłoszyć mewę, która miała ochotę zjeść zalegający na ulicy "rarytas". Wszystko po to, aby ucztujący ptak sam nie skończył pod kołami samochodów. Batalia trwała długo, żadna ze stron nie zamierzała odpuścić, ale wreszcie udało się wypracować kompromis...

Opinie (70) ponad 10 zablokowanych

  • Hmmm ? (10)

    Czy może mi ktoś powiedzieć co tam baba miała na myśli ganiając tą mewę ? Rozumiem , że będąc w afryce wyciągnęła by antylopę z paszczy lwa bo biedne zwierzątko ? tak to widze :)

    • 81 45

    • nie chciała żeby ją rozjechali

      a nie odbierała ofiarę

      • 3 0

    • Mewa

      Po prostu chciała ocalić ta mewę, nieświadomą że może zostać przejechana przez samochód, tak trudno zrozumieć? Nie widzisz różnicy między śmiercią antylopy pożeranej przez głodnego drapieżnika, a bezsensowną, niepotrzebną nikomu śmiercią tego ptaka? Lepiej zrobisz, zajmując się nauką poprawnego pisania w języku polskim, zamiast pisania niezrozumiałych, pełnych błędów komentarzy.

      • 4 4

    • (4)

      Jeżeli już to kobieta. I miała na myśli to, żeby mewy nie przejechał samochód, bo na filmie wielokrotnie widać, że było blisko, a nie żeby uratować ofiarę mewy. Ale widzę, że myślenie to nie jest Pana mocna strona, więc proszę zająć się czymś mniej wymagającym.

      • 37 7

      • Ta mewa celowo układała gołębia pod koła auta by jego rozjechały bo wtedy łatwiej jest jej dorwać się do mięsa...

        Myślenie boli..

        • 5 1

      • (2)

        Jak widać wielokrotnie, sama mogła paść ofiarą. Kobiety niestety nie rozumieją, że trudno zatrzymać półtorej tony w miejscu, a często kierowca bardziej jest zainteresowany smartfonem, niż tym co dzieje się na drodze.

        • 9 14

        • (1)

          Kobiety nie rozumieją?
          Raczej niektórzy ludzie nie rozumieją. Płeć nie ma nic do rzecz.

          • 15 4

          • ?

            tu byś się zdziwią feministko

            • 1 8

    • (1)

      Tę. tę mewę. w jęz. polskim tak własnie piszemy

      • 17 1

      • Zabawne. Sama pchała się pod koła. Dobrze, że tam nie ma zbyt szybkiego ruchu.

        • 6 5

    • no nie chciała, żeby mewę rozjechało auto xd

      • 28 4

  • (1)

    Dlaczego miasto nie zrobi nic z tymi ptaszyskami? W pasie nadmorskim takie mewy coraz częściej atakują ludzi..to niebezpieczne stworzenia.

    • 4 2

    • a może to z tobą trzeba "COŚ" zrobić?

      odwal się od ptaków. Mają prawo tu być i żyć.

      • 0 1

  • Nikt by lepiej nie ratował mewy. Brawo, proszę pani. (6)

    Jestem pełna podziwu, zwłaszcza dla zdecydowanego, efektywnego działania na koniec (tego przeniesienia gołębia).

    • 6 9

    • (2)

      Hmm.. jakiś pojedynczy odpad pozazdrościł uwagi poświęconej mewie. Pewnie nim rzucano o ściany w dzieciństwie, nie kochano, chyba że w kazirodczy sposób, i stąd nienawiść do żywych istot...

      • 1 8

      • Ciekawie opisujesz swoje przeżycia z dzieciństwa. Tylko forum nie jest na to najlepszym miejscem, lekarz chętnie cię wysłucha.

        • 5 0

      • takie psychole jak ty nie reagują za to na drugiego człowieka

        • 7 0

    • z koronawirusem

      • 4 0

    • Na dachu jednego budynku, który widzę z okna, taka para mew gniazduje. (1)

      Mają dwoje ślicznych młodych. Te ich dzieci bawią się ze sobą, a jeśli są przestraszone, siedzą nieruchomo, przycupnięte w gnieździe.
      Para ich rodziców na przemian czuwa, cały czas, dzień i noc. Gdy jedno leci na żer i po jedzenie dla młodych, drugie ich pilnuje, dopiero gdy wracający ptak wyląduje i odmelduje się, startuje po jedzenie drugi. Poza tym odstraszają czasem intruzów.
      W ubiegłym roku miały mniej doświadczenia i nad ranem wronom powiódł się atak na pisklę tych mew. Wrony... nawet go nie zabrały. Po prostu zabiły. Rodzice przez jakiś czas jeszcze sprawdzali co z młodym, odlecieli dopiero po paru dniach.
      Mam nadzieję, że w tym roku ta mewia rodzina będzie miała więcej szczęścia.

      Dzięki tej pani, o bohaterskiej postawie i nie zważającej na ryzyko, opinie tłuszczy czy własny dyskomfort, jakieś mewiątka mają szanse, matka czy ojciec wróci.

      I jeszcze jedno: gdybyśmy nie zniszczyli natury, mewy gniazdowałyby w koloniach, w odosobnionym i bardziej sprzyjającym miejscu. Skoro niszczymy ich miejsca lęgowe i przeławiamy morze, to jesteśmy im coś winni, i sobie też: co najmniej pomoc i co najmniej opamiętanie, bo i nasze dzieci będą w złym położeniu. Już im zagrażają skutki zniszczenia środowiska naturalnego.

      A ty, jedno z drugim, te z pogardą dla tego zwierzęcia, czy człowieka który ratuje, przypomnij sobie swoją postawę, jak sam będziesz jęczał o pomoc. Nie zasługujesz. Może będziesz chciał czyjejś pomocy, może bóstwa które wyznajesz, dla siebie, dla dziecka... g*wno powinieneś dostać a nie zmiłowanie.

      • 6 6

      • tacy jak ty nie powinni miec praw wyborczych i powinni byc leczenie psychiatrycznie

        Niestety głupota jest nie wyleczalna jak twoja ,ale w twoim wypadku to takze już choroba psychiczna

        • 5 5

  • (1)

    ale buraki w tych samochodach. masakra. u mnie jest zbiornik na osiedlu i czesto przechadza labedzie albo kaczki z mlodymi przez ulice i kazdy sie zatrzymuje az przejda:)

    • 1 10

    • sam jesteś burak :)

      • 3 0

  • Kanarinios

    Może sama chciala zjeść

    • 1 1

  • komedia

    hehehehe

    • 4 1

  • Walić mewy! Wstrętne ptaszyska

    Co było tym rarytasem? Gołąb?
    Gołębie to szczury, a mewy to paskudne ptaki. Jedne i drugie walić!

    • 7 2

  • To moze teraz ludzie na autostradzie mają sie zatrzymywac by przepuścić slimaki

    ?i**otka na autostradzie tez bedzie tak biegać .!!

    • 7 2

  • Ostatnio (1)

    u mnie pod blokiem taka duża mewa, gołebią dziobała właśnie tak, przestraszyła się i odleciała go zostawiając, gołąb został żył ledwo, ale nie dałem rady go dobić

    • 25 3

    • to mewa srebrzysta

      dziwię się, że są ludzie w Gdańsku, którzy nie znają podstawowych gatunków mew na naszym terenie.

      • 3 2

  • Dobra Mewa!!! Zeżarła Gołębia. Gołębie są brzydkie durne i niechlujne.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane