TV

Gdyńscy drifterzy w akcji

12672 wyświetlenia 6 maja 2020 (242 opinie)

Kilka dni temu za sprawą artykułu, w którym opisaliśmy zgłoszenie naszego czytelnika, w sieci zawrzało na temat dzikiego placu zlokalizowanego w przemysłowej części Gdyni, który stał się torem treningowym dla drifterów. Odwiedziliśmy to miejsce z kamerą, aby zobaczyć na własne oczy, jak w rzeczywistości wyglądają takie spotkania.

Więcej na ten temat

Opinie (242) ponad 50 zablokowanych

  • "Staramy się nie rozgłaśniać"

    po czym zapraszamy ekipę z kamerą

    • 5 0

  • Co z Wami ludzie?

    Ktoś ma pasję, nikomu nie przeszkadza ( jak widać robi to na uboczu) to po co te złośliwe komentarze? Że stare szroty, że umiejętności brak.... Może piwko pite pod sklepem po pracy, by bardziej imponowało? To smutne, że więcej pozytywnych komentarzy jest pod artykułami o kryminalistach. Ludzie trochę więcej tolerancji i empatii, jak macie za dużo jadu to proponuje iść pobiegać, trochę go wypocić.

    • 2 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    hahahaha (6)

    Lubię sobie postrzelać z łuku do tarczy. Czy idąc tą prawidłowością zamiłowania do swojego hobby będę sobie strzelał na osiedlowym parkingu ludziom pod oknami? Nie, bo nie jestem tępym głupim małolatem i mam wyobraźnie, że mogę ustrzelić psa, dziecko, kogokolwiek kto niespodziewanie wbiegłby w tor lotu strzały.... Czy mi trzeba to tłumaczyć? Tak samo ja nie chce by ktoś wieczorami robił hałas bo jest impotentem i chce to odreagować w sowim zdezelowanym aucie ludziom pod oknami.

    • 60 194

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      Odpowiedź dla idi*ty. (1)

      No i czy ty człowieku potrafisz czytać? czy tylko nagłówek artykułu udało się przeczytać?
      Czy oni jeżdżą na osiedlowym parkingu pod domem tak jak porównałeś? Czy może jednak na placu na kompletnym odludziu w przemysłowej części gdynii, i do tego plac mają ogrodzony oponami żeby właśnie jakieś dziecko czy zwierze nie mogło swobodnie wbiec na plac...
      Trafił się komentujący kretyn który wylewa żale że ma nudne życie w internecie.

      • 32 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

        Nie gadaj z d**ilami. Nie warto się męczyć bo i tak nie przełumaczysz

        a tylko wrzodów z nerwów dostaniesz. Ja już przestałem odpowiadać na posty d**ili bo to nic nie wnosi. Świra nie uzdrowisz w komentarzach

        • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      To strzel sobie z łuku w torbe ;) hobby ci przejdzie

      • 11 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      (1)

      W Gdańsku, Wawie, Poznaniu były profesjonalne tory łucznicze, poszły pod developerke (czy na parking jak w Poznaniu obiekt wpisany do rejestru zabytków), urzednicy swoje dole podostawali. Tak samo jak młodzi ludzie nie mają gdzie trenować sportu olimpijskiego jakim jest łucznictwo, tak samo z obiektami do motorsportu.
      Nawet jak znajdą się inwestorzy chętni do budowy obiektów sportowych bądź motorsportowych to w pierwszej kolejności wymagana jest inicjatywa i nie rzucanie kłód pod nogi z strony ludzi zarządzających tym grajdołem na którym żyjemy.

      • 9 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

        otóż to, bandytyzm okrągłostołowy wszystko zabrał i sprzedał.

        • 3 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      To idź do lasu albo na strzelnicę

      • 5 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Lepiej tam niż w nocy na rondach. Swoją drogą co za maruda się przyczepiła?

    Tam według google najbliższe domy mieszkalne są 770 metrów w linii prostej od tego miejsca. I nie wierzę, że nie przeszkadza to bardziej niż jeżdzące całą dobę pociągi, które są znacznie bliżej, a także hałasy dochodzące z wszystkich pobliskich zakładów i jeżdzące do tychże zakładów ciężarówki.

    • 1 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Tak czytam komentarze i są skrajnie na nie albo są chwaleni.
    Nie mieszkam w Gdynii, tylko w Gdańsku, więc mam to gdzieś.
    Zapytam tylko z ciekawości, dlaczego robicie to w nocy? A nie w dzień, gdzie większość osób jest w pracy.

    Za głupie odpowiedzi dziękuję.

    • 6 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Pasja

    Jestem ZA chłopaki. Rozwijajcie się dalej. Liczy się tylko Pasja . A dla ludzi z zewnątrz jak nie chcesz pomóc to nie przeszkadzaj.

    • 2 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Super! (1)

    Brawo dla chłopaków! Robią to co kochają. Dbają o teren i bezpieczeństwo swoje oraz osób postronnych. Driftują w miejscu oddalonym od zabudowań mieszkalnych, a to, że od czasu do czasu słychać hałasy chyba nie jest gorsze od przejeżdżających pociągów towarowych w pobliżu czy przeładunków w porcie. Piona!!

    • 2 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    w zasadzie w środku dnia to ludzie (z małymi wyjątkami) nie śpią ale już w soboty rano to może

    chcą dłużej pospać a nie tylko w niedzielę, jak ich stać na opony benzynę i lawety i niby spore pieniądze zapłacili za czyszczenie ze śmieci i naprawę tego placu to powinno być ich stac i na wynajęcie toru Autodrom Pomorze. To kiepskie tłumaczenie bo jeden komplet opon zdzieranych do zera za każdym razem kosztuje sporo. Jak maja drogi sport to niech płacą a nie na dziko.

    • 5 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Murem za driftingiem

    E tam dziadki i babcie. Rozerwijcie sie, a nie gitare zawracacie chlopakom. Pamietam jak robilem licencje rajdową i co sie działo jak odpalalem pod blokiem hehe.
    Naród malkonentów. Co komu przeszkadza, że sobie na placu pośmigam??? Jak ktoś nie ma swojego życia, to zostaje mu zawiść i zazdrość.

    • 2 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

    Te stare szroty trują spalinami na potege i jeszce dodatkowo pala gume co jeszcze bardziej truje sreodowisko (2)

    A chce palic plastik ! Mam takie hobby .Oni pala gumę, a ja chce palic plastik :)

    • 13 32

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      no wlasnie masz racje ale spoleczenstwo to w wiekszosci pomozgie kretyny ktore "ale ja to lubie wiec mam w D czy to szkodliwe czy nie" pojde im pod dom i zaczne toksyny palic w koszu bo to moja pasja i hobby

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drifterzy: nie chcemy nikomu przeszkadzać, ale nie mamy gdzie trenować

      spal se szluga ziomuś

      • 7 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane