Gdańszczanie będą czytać w tramwajach?
9526 wyświetleń 3 stycznia 2013 (48 opinii)Akcja promocji czytelnictwa w tramwajach w Gdańsku. W 35 Pesach oznaczono miejsca do czytania z książkami z biblioteki wojewódzkiej. W siatkach znajdują się książki, które można przeczytać, by po przeczytaniu oddać.
Więcej na ten temat
Opinie (48)
-
2013-01-05 09:08
POKRADNA
I SPIER..LĄ!!!!!!!
- 0 0
-
2013-01-04 23:38
haha
pomysł dobry ale nie wypali w polsce prosze was na co wy liczycie jeschalem dzis 4 swingami i widzialem z 8 takich siatek w zadnej nie bylo ksiazki tylko smieci ludzie sa zbyt glupi i zbyt nie wychowani, np jada takie drechy z czapkami do nieba co nie potrafia sie popisac przed znajomymi,dizewczynami to taka zarąbia i sie beda cieszyc
- 1 0
-
2013-01-04 20:11
a ja bym chciala takie siatki w Gdyni
jezdze duzo autobusami, nudze sie okropnie, tez bym se poczytala..
- 0 1
-
2013-01-04 19:05
4 stycznia 2013 jechałam tram z ksiazkami....
...ale były tylko w jednej, pozostałe 4 były puste, już poukradali uczciwi gdańszczanie, co z tego ze mieszkamy w ciekawym mieście, jak kultura u ludzi szwankuje ....
- 4 0
-
2013-01-04 16:24
gazetki do czytania
Zamiast książek powinny być gazety to może by tak szybko nie znikały i to takie co już z kiosków są wycofywane.
- 7 0
-
2013-01-04 14:36
Co za bzdura!
Aż szkoda czasu na opisywanie takich propagandowych akcji!
- 3 0
-
2013-01-04 12:21
Szkoda, że my w ogóle mało czytamy
byłam zdziwiona jeżdżąc paryskim metrem- tam ok.80 % ludzi czyta, nawet późno w nocy ,
księgarnie we Francji cały czas mają się dobrze, biblioteki --żeby były wyludnione ( tak jak biblioteka , z której korzystam na Przymorzu) - tego nie spotkałam- 0 0
-
2013-01-04 10:23
GRATULUJĘ POMYSŁU!!!!!
- 1 2
-
2013-01-04 10:12
już nic nie ma do czytania
jak wczoraj jechałam tramwajem i były 4 siatki z książkami,
dziś były już tylko 4 siatki...- 5 0
-
2013-01-04 09:35
To zwykły PR !
Jestem na nie ! Likwiduje się biblioteki, kasa na nowości za mała... Lepiej byłoby puszczać audiobooki. Nie ginęłyby, gdyby kogoś zainteresowały to na pewno wróciłby do tego w jakiejkolwiek formie. Jestem za promocja czytelnictwa , ale niech to ma sens. co to znaczy "liczylismy się z tym, że ksiazki będą ginąć" ??? Słyszałam to z ust pewnej pani odpowiedzialnej z akcję. Popatrzcie na polskie filmy, wnętrza w nich pokazywane, widzieliście tam książki??? Rzadko, a porównajcie zagraniczne produkcje. Który polityk czy celebryta mówi o swoich zainteresowan czytelniczych ? Ostatni jakiego pamiętam to premier Buzek. Nawet nauczyciele języka polskiego na lekcjach namiętnie serwują uczniom adaptacje lektur. Bo przecież i tak nie przeczytają ! Ludzie, chyba czas cos z tym zrobić!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.