TV

Gdańskimi śladami Güntera Grassa

7095 wyświetleń 13 kwietnia 2015 (212 opinii)

Poznaj miejsca w Gdańsku związane z Günterem Grassem.

Opinie (212) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    (9)

    Czy według obecnych standardów to był NIemiec czy nazista bo się już gubię

    • 59 17

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (4)

      jak był niemiec to żaden nazista, bo naziści byli jakimiś E.T. z przestrzeni kosmicznej, no ewentualnie Polacy byli nazistami. Niemiec jak już brał udział w wojnie (ale tylko w "krystalicznie czystym i nad wyraz honorowym wehrmachcie!") to grał w orkiestrze lub strugał ziemniaki w kuchni. 95% Niemców należała do opozycji hitlerowskiej, ukrywała żydów przed Polakami, lub walczyła w organizacj "biała róża".

      • 22 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Ogólnie Niemcy nie chcieli wojny tylko po odpaleniu silników nie można było zatrzymać czołgów.

        • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Komentarz roku 12/10!

        • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        byli jeszcze (1)

        - kolejarze
        - sanitariusze
        - oficerowie zaopatrzeniowi (wozili cyklon do obozu)

        • 9 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          Dlaczego podpisujesz się " Gruppenführer Wolf" ???

          • 2 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      W jego książkach były elementy dżender.

      • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      gdańszczanin (1)

      • 10 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Czyli nazista

        • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Dla antysemity słowo "Żyd" zawsze będzie kontrowersyjne.

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    G.Grass noblista z Gdanska. (6)

    Gdanszczanin,ktory swoja praca i postepowaniem to udowodnil.Dbal o dobre imie Gdanska poza granicami Polski i umial to przedstawic w swoich ksazkach.
    Ci ktorzy go ocenaja przez pryzmat wojny niech popatrza w swoje zyciorysy i swojej rodziny.W formacjach SS byly 33-narodowosci, oraz w Wermahcie i SS walczylo okolo 500-tys Polakow.Ponato przynaleznosc do UB,KBW,SB,oraz przynaleznosc do LWP dla dzisiejszej mlodziezy tez nie jest szczytem potryjotyzmu.Wiec zanim kogos osadzimy zastanowmy sie.
    Z Wolnego Miasta Gdanska poza ludnoscia niemiecka wysiedlono takze 50-tys polskich gdanszczan.

    • 7 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (1)

      Nieprawda! W Allgemeine-SS służyło 16 milionów Polaków. Większość z centralnej Polski i polskim obywatelstwem. Nie zakłamujmy historii. Gdyby nie te 33 narodowości, z pewnością Polacy wymordowaliby wszystkich Żydów w Europie. Ponadto w imieniu wszystkich Polaków pragnę przeprosić miłujących pokój Niemców, którzy wnieśli największy w Europie wkład w walce z nazizmem, za zniszczenie ich pięknej stolicy przez neandertalczyków z Wojska Polskiego.

      • 4 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Jak jeszcze doda się Polaków wywiezionych do Niemiec do robót przymusowych, oraz zesłanych na Syberię to w Polsce nie miałby kto zamknąć drzwi.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (2)

      Brednie i zmyślone kłamstwa.
      Podaj źródło o formacjach SS w których służyli Polacy?

      • 3 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        (1)

        nie trzeba źródła, wystarczy trochę wiedzy.
        Więcej czytać więcej!

        • 0 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          to jakieś prawdy objawione skoro nie wymagają źródła? czy tylko bełkot powielany przez faszyzującą młodzież?

          • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      szczytem czego? wracaj na kuter albo kup słownik zamiast pouczać innych

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    prrzykro że tak nienawidzicie Autochtonów... (2)

    A niby miasto wolności

    • 0 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Oszołom od WOLNEGO miast, nudzisz swoim trollowaniem

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Do autochtonów nic nie mam, sam będąc autochtonem. Nie toleruję jedynie maluczkich ludzi, którzy nie potrafiąc sklecić zdania bez błędów ortograficznych, lżą innych od przybłędów.

      • 2 0

  • oportunizm w cenie

    Grass to był cwany gość, zawsze ustawiał się po stronie silniejszych i rządzących. Zresztą nie tylko on. Tak postępował GroSS, KoSSiński i wielu innych pismakow. Oni zawsze chwalili w swoich powieściach żołnierzy zSSr i nienawidzili Polaków, za to że uratowali im życie.

    • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    co w tym artykule robi nazwisko Adamowicz (1)

    przecie ten osobnik jest oskarzonym w znanej aferze i nie wolno inaczej pisać o nim jak o Pawle A

    • 21 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      przecież głosowałeś.....

      ...i dalej jest prezydentem,więc o co chodzi ?

      • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    Jaki piękny ten Danzig w blaszanym. Pełen pięknych ludzi (10)

    sadystów, zboczeńców, podpalaczy, kazirodców i innych dewiantów. Aż łza tęsknoty płynie po policzku...

    • 6 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (3)

      jak w życiu

      • 0 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        (2)

        czyim? twoim?

        • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          (1)

          Na świecie pełno sadystów, zboczeńców itd. Co do tego nie ma wątpliwości. Jak się siedzi w biurze czy innej obiektywnie bezpiecznej pracy to się nie zastanawiasz. Że ich niektórzy nie dostrzegają nie oznacza, że ich nie ma zatem - jak w życiu.

          • 1 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

            to wciąż nie powód by się tymi zjawiskami egzaltować

            • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (5)

      Na szczęście przyszli Ruscy a za nimi tabuny Polaków i już dziś w Gdańsku nie ma ani jednego sadysty, zboczeńca, podpalacza / zwłaszcza samochodów /, kazirodcy i innego dewianta. No i pisarza, który by ten stan szczęśliwości z równym talentem opisał.

      • 2 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Powiedz nam, skąd ta nienawiść? (4)

        Czym ci Grzesiu zaszkodziły tabuny Polaków w Gdańsku? Spaliły dom? Ukradły rower? Zgwałciły babcię? Zabrały bilet na Gustloffa?

        • 4 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          (3)

          A Grass ci ukradł rower, spalił dom, zgwałcił babcię, bo przecież o Nim mówimy?

          • 4 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

            W październiku 1939 ziomki Grassa ochoczo pozbawiły moją rodzinę całego majątku. A z matki Grassa taka Kaszebka jak z mojego psa tygrys szablozębny.

            • 2 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

            wystarczy, że był członkiem zbrodniczej ss

            roweru mojej babci nie musiał kraść, bo ukradli dobra, złota, obrazy i dali pól godziny na wyjazd do generalnej guberni.

            • 3 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

            Grześ mówi o Grassie?

            • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    (2)

    Dawny Gdańsk przybliżyły mi książki Grassa. Ale w nie mniejszym stopniu książki Brunona Zwarry. Grass umarł, Brunon Zwarra żyje cicho, bo jako polemizujący i głoszący inne poglądy niż wielki pisarz, nie może liczyć na względy gdańskiej władzy, która pewnie przy okazji pogrzebu znów się ogrzeje w blasku noblisty. Kim byłby i co pisałby Grass, gdyby Rosjanie nie popędzili im kota? Czy biłby się w piersi za służbę w SS. Z drugiej strony Zwarra z prześladowanej w Danzig polskiej rodziny, więzień Stutthofu i Sachsenhausen. Literacko może nie porównywalni, ale czy to nie okazja, by wybrać po czyjej stronie stajemy?

    • 7 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Ważne aby zaznajomić się i z jedną i drugą stroną, spróbować zrozumieć oba spojrzenia, tak jak w przypadku Miłosza i Herberta.

      • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Uszanować realnie prześladowanego Polaka jest wśród gdańskiej internetowej inteligencji passé. Lepiej oddawać hołdy "wypędzonemu" esesmanowi.

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    ja nie mogę...skąd wytrzasnęliście tego dziennikarzynę ???? perełki z tekstu :)) (7)

    1) Günter Grass urodził się 16 października 1927 roku w szpitalu położniczym przy ul. Klinicznej. Jego rodzice, Niemiec Wilhelm Grass i Kaszubka Helena z domu Knoff, mieszkali w tym czasie w mieszkaniu przy ul. Lendziona 5A - on się rodził a matka w tym czasie mieszkała sobie na Lendziona :)))
    2) W potężnym, ceglanym gmachu, mieściła się wówczas szkoła powszechna, czyli coś w rodzaju szkoły podstawowej. - ni pies ni wydra, coś na kształt świdra
    3) to już jest majstersztyk - Po szkole, przyszedł czas na naukę w Conradinum. Szkoła przy ul. Piramowicza, była wówczas trwającym 9 lat gimnazjum. Podczas nauki w tej szkole, Grass był świadkiem wybuchu II wojny światowej.
    i tak do końca,,,, czytam i się śmieję

    • 23 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      Piszesz bzdety (5)

      Czego nie rozumiesz?, szkoły wg zasad niemieckich, mają nieporównywalny z polskim system edukacyjny. Tak było i tak jest po dziś. Tam żeby np zrobić magistra, można do celu dojść trzema sposobami nauki, u nas zasadniczo tylko jednym.

      • 5 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        czegoś nie rozumiem ...tam trzema u nas jednym by zrobić magistra ???

        u nas - gimnazjum liceum studia ( pełne) = magister= 3 , jakie inne sposoby nauki znasz by uzyskać magistra ??? bo na świecie zazwyczaj kończy się szkołę elementarną ( podstawową) , liceum ( tzw collage) i idzie się na studia i ma się magistra. Czyżby w Niemczech go sie miało zaraz po podstawówce ??? Wszędzie by zostać magistrem trzeba przejść kilka etapów edukacji i coś mi się wydaje, że Ty jesteś na tym środkowym :)

        • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Kosmiczna bzdura

        Niemiecki system nauczania jest jednym z najmniej efektywnych w całej Europie.

        • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Nie chodzi o treść, tylko o formę (2)

        Myślę, że jej/jemu nie chodzi o treść tekstu, tylko o styl. Oczywiście, zrozumieć się da, ale od człowieka parającego się zawodowo pisaniem należy oczekiwać nieco większego wyczucia gramatyki. Jak powiesz "idąc do pracy padał śnieg" to też każdy zrozumie...

        • 11 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          dokładnie tak :)

          treść niby jest ale forma jak u wczesnego gimnazjalisty

          • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          Mało dobrych dziennikarzy w tym kraju, chyba ich źle uczą, zły system, może brak talentu, nie wiem, może stres, może polityka, może przełożony zwariował, nie mówię akurat tutaj o tym autorze, nie będę oceniać ale tak ogólnie to dziennikarze moim zdaniem nie znają słowa "dociekliwość" znają tylko "szum" i "skandal" , może to potrzeba rynku? aj co będę gadać.

          • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      owo mieszkanie :)

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    Był świadkiem (7)

    wybuchu II wojny ??? , był żołnierzem Ss. Praca dziennikarza to prawda i rzetelność. Niech z Bogiem spoczywa

    • 48 33

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      jako 12-latek był żołnierzem ? (3)

      bo tyle miał lat we wrześniu 39

      • 19 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        nie, w 1944 miał już 17 lat i został bohaterskim ochotnikiem waffen ss! (2)

        pewnie i tak za trudne aby zrozumieć. no ale zawsze możesz sobie nakleić na swoją 19-letnią brykę znaczek DA.

        • 9 15

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          W tym wieku u nas zaczyna się kibolską karierę

          • 1 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          I ukrywał to przez lata aby dostać Nobla

          • 9 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      A propos rzetelności oceny czytelnika (2)

      Był świadkiem wybuchu wojny, ponieważ miał wtedy 12 lat. I nie był wtedy żołnierzem SS.

      • 4 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Rzetelność polega na tym ze nie podoba mi sie , krótka wzmianka o wojnie i unikanie prawdy żeby bohater nie stracił na wartości. Pozdrawiam

        • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        Był w Hitlerjugend przed czy po wybuchu wojny?

        • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

    pisze syn OJCA z Pomorza (3)

    który był ochotnikiem w 1939 , ranny w bitwie pod Warszawa, niewola, umiejętności Harcerstwa Wodnego w Starogardzie Gdańskim i rodzina polsko -niemiecka pozwoliła mu przeżyć jako marynarz Kriegsmarine... powrót do Polski ,szykany UB, -wytrwał, dał życie następnym pokoleniom Nas Gdańszczan....pamiętajmy o TYCH ludziach....

    • 5 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

      (2)

      kim ty jesteś by osądzać innych? nikim.

      • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

        a ty następny cymbał (1)

        • 0 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Gdańskie ślady Güntera Grassa

          folksdojcze znów plują jadem

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane