Gdańscy Tatarzy w Dniu Niepodległości
614 wyświetleń 11 listopada 2022 (12 opinii)Jak co roku, także dzisiaj, 11 listopada, gdańscy Tatarzy złożyli kwiaty pod konnym pomnikiem Tatara, polskiego żołnierza w Parku Oruńskim.
Więcej na ten temat
Opinie (12)
-
2022-11-11 22:11
osobiście konno tam dzisiaj zajechałem (1)
piękna tradycja
- 22 12
-
2022-11-12 07:35
Ktoś już ci mówił, że jesteś i**otą?
- 7 1
-
2022-11-11 23:11
Wzruszające!
- 20 2
-
2022-11-12 06:37
Super ! Pozdrawiam !
- 5 0
-
2022-11-12 08:55
Fajnie że pamiętają o swoich korzeniach, przy okazji nie wykrzykują nic, nie każą innym się zmieniać, tylko spotykają się i upamiętniają swoją historię nie domagając się od władz jakiś funduszy na kwiaty czy cos
- 8 1
-
2022-11-12 09:49
Z klasą. Piękna tradycja.
- 6 0
-
2022-11-12 10:29
Brawo ! Tatarzy !
- 7 0
-
2022-11-12 10:47
No i bardzo elegancko
Super, że pilegnują swoją tożsamość.
- 4 0
-
2022-11-12 13:51
To potomkowie tych co kiedys najeżdżali i pladrowali nasze ziemie, spece od jasyru? (1)
- 0 3
-
2022-11-18 14:55
Kolego czy wiesz co to jasyr poza tym nikt nie napadał na RP poczytaj historii odrobinę i nie sugeruj się tym co pisał H Sienkiewicz , choć był sam Tatarem to za błędy przodków został wydalony z ordy
- 0 0
-
2022-11-17 21:24
Niektórzy (nieliczni) z nich i owszem.
Pewno niektórzy (nieliczni) z nich i owszem.
Jednak przede wszystkim, może nawet wyłącznie są to potomkowie tych Tatarów, których pod Grunwaldem prowadził na Krzyżaków późniejszy chan Dżelal ed-Din, syn wiernego sojusznika kniazia Witolda, chana Tochtamysza. Oni to, w ramach sławetnego tatarskiego manewru taktycznego, tzw. "tańca tatarskiego", pozorowaną ucieczką odciągnęli krzyżackich pancernych rycerzy "w las", gdzie ich rozproszyli i doszczętnie rozbili, a po powrocie na pole bitwy przesądzili o zwycięstwie. Według źródeł niemieckich wielkiego mistrza Ulrika von Jungingena miał zabić tatarski wojownik Bahadur-ed Din.
Nie mogąc wrócić do kraju osiedlili się (a tak naprawdę zostali osiedleni) w Wielkim Księstwie Litewskim.
Stanowili ogromne wzmocnienie potencjału militarnego Rzeczpospolitej. Byli osiedlani pod warunkiem służby wojskowej, do której - inaczej niż pospolite ruszenie - byli powoływani na zawołanie, w razie każdej potrzeby. Lekka kawaleria tatarska przez długi czas stanowiła jeden z fundamentów potęgi militarnej Rzeczypospolitej. Pełnili też służbę wojskową w czasach pokojowych.
Mówimy o przodkach tych Tatarów z filmu.
Także później Tatarzy brali udział w walce o wyzwolenie i niepodległość swojej przybranej ojczyzny. Piszącemu te słowa na myśl przychodzi choćby najbliższy współpracownik Józefa Piłsudskiego Aleksander Sulkiewicz, przypomniany niedawno w serialu telewizyjnym o młodości Marszałka. Także Tatarski Pułk Ułanów imienia Mustafy Achmatowicza. Sam Piłsudski był w Tatarach wręcz rozkochany. Nie dziwi zatem udział Piłsudczyka w uroczystości.
A przecież to tylko przypadkowe, wyrywkowe przykłady.- 0 0
-
2022-11-18 14:24
Tatarzy są jednym z tych kilku narodów, o których legendy i oczywiste kłamstwa są znane znacznie powszechniej niż prawda.
Pierwsze zdanie "Wstępu" do wydanej ostatnio w Tatarstanie (w językach rosyjskim i angielskim, dostępne w Internecie w wersji pdf) monumentalnej siedmiotomowej Historii Tatarów prezentującej dorobek historyków (nie tylko tatarskich) z ostatnich lat, brzmi: Tatarzy są jednym z tych kilku narodów, o których legendy i oczywiste kłamstwa są znane znacznie powszechniej niż prawda.
Stało się tak "dzięki" ich sąsiadom, którzy ich najpierw podbili, a potem "napisali im historię" (skądinąd robili to już wcześniej, szykując się do tego podboju).
To mniej więcej tak jakby tym samym sąsiadom udało się teraz podbić Ukrainę i udało im się także narzucić światu swoją "narrację" na temat i tej wojny i całej historii Ukrainy.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.