TV

Fish "Kayleigh" w Starym Maneżu

3749 wyświetleń 8 listopada 2015 (68 opinii)

"Kayleigh" - Fish w Starym Maneżu.

Więcej na ten temat

Opinie (68) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    Sala bez wentylacji i klimatyzacji! (5)

    Fish był w bardzo dobrej formie i koncert super.
    ale sala, a w zasadzie brak wentylacji i klimatyzacji, to totalna porażka. Jedynie przy otwartych na oścież drzwiach było trochę tlenu, ale wewnątrz można było powiesić siekierę i ugotować parówki.

    totalna porażka!

    • 47 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      (2)

      Nie wiem, jak było na antresoli, ale na parterze z tyłu( tam staliśmy ze znajomymi) wcale nie było gorąco. Od czasu do czasu czuć było klimę. Ale od razu zastrzegam, opisuję miejsce, w którym przebywaliśmy. Może pod sceną było gorąco?

      • 0 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        Wędzarnia

        Na górze duchota i co jakiś czas przez ułamek sekundy jeden świeży wiew.

        • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        Pod scena...

        Bylo goraco...

        • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      a pić się chciało?

      Przecież o to chodzi, browar lał się strumieniami

      • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      Klima w Maneżu jest :-) tylko przewidziana na mniejszą ilość ludzi. :-)

      Już podczas koncertu na otwarcie lokalu było to odczuwalne.

      Pazerni się zrobili i sprzedają bilety (nietanie) na maxa, bez myślenia o komforcie uczestników koncertów

      • 18 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    (2)

    "Siedziałem na plaży, paliłem skręta i patrzyłem na stocznię"
    - to musiał być mocny skręt.
    ale co tam, wolno mu, "Kayleigh" piękne - faktycznie.. wspomnienie dzieciństwa.. czas się z nim pożegnać? :)

    • 17 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      (1)

      Jaka to plaza, z ktorej widac stocznie?

      • 3 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        oj przecież mówił, że jarał; nic nie kumasz

        • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    Nie byłem na wczorajszym koncercie, ale byłem oczywiście na słynnym koncercie (4)

    Marillion w Gdańsku w 1987 r. i wciąż mam w pamięci wspaniałe utwory jak Forgotten Sons czy Assassing, ale chyba wczoraj tego nie było, a przecież dwie pierwsze płyty Marillion są wybitnie najlepsze,

    • 13 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      marillon (3)

      Najlepsza to jest niestety "clutching at straws" pozdro.

      • 3 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        Zgadzam sie - Clutching to rzeczywiscie rewelka.

        • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        najlepsza jest cała dyskografia Marillion do Clutching.... (1)

        potem już tylko skromne przebłyski świeżości z S.Hogarthem, ale z gruntu to jednak pop-rockowa popelina ;)

        • 3 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

          Jak dla mnie:
          1. "Misplaced Childhood"
          2. "Clutching At Straws"
          3. "A Script For A Jester's Tear"
          4. "Fugazi"
          Później cała reszta. A S. Hogarth wokalnie nie umywa się do Fisha.

          • 3 1

  • ha ha Janusze i Seby ze swoimi komórkami nagrywają koncert,ach jak wspaniale zamiast przeżywać to patrzą w te małe monitorki a już na większych koncertach to istna plaga!

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    Właściwy i najlepszy Marillion to z FISHem, potem z Hogartem to już inny zespó,ł (1)

    inna muzyka,

    • 17 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      Marzenie

      A mnie się marzy, że chłopaki jeszcze kiedyś zagrają razem....

      • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    BRAWO SUPPORT !!! (3)

    FISH to klasa sama w sobie i myślę że można trochę przymknąć oko na słabo słyszalny wokal- za to muzycy brzmieli i grali genialnie!! warto było cofnąć się w czasie. niestety wyszedłem po pierwszym bisie-więc napiszcie co straciłem.
    No i niespodzianka czyli LAZULI jako przystawka.Niesamowici kolesie świetni instrumentalnie!! no i ten gość CLAUDE LEONETTI na instrumencie-leode.Naprawdę szaPO BA.

    • 13 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      Koncert Fisha (2)

      Farewell to Childhood". Sam pomysł ok. ale forma muzyków fatalna. Kocham Fisha i Maryllion ( to się nigdy nie zmieni), ale może lepiej pamiętać Go z lepszych czasów. Zdaję sobie sprawę z upływu czasu ( dla mnie też) ,ale poziom muzyków z Jego nowej grupy tragiczny ( może to wpływ dźwiękowca) . Sam klub ok. Lazuli rewelacja.

      • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        haha, to był koncert - na żywo

        chłopaki dali czadu. Bardzo dobrze, że nie zagrali idealnie jak na płycie, bo po co. Liczy się energia. Klawiszowiec na końcu masował zmęczone ręce. Było świetnie.
        (Poza dźwiękiem wokalu i klimą)

        • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        basista jakby spał na stojąco, gitarzysta spaprał niemal każą solówkę, nigdy nie zbliżył się do oryginału, dźwiękowiec "zabił" wokal Fisha. Ale i tak wato było!

        • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    Koncert był super (3)

    Na początku wprawdzie nie to na co ja i chyba większość liczyłam ale potem już poszło...
    I warto było czekać na bisy, czekałam na ten taniec Fisha.
    Koncert był super.

    Ale przyczepie się do miejsca. Wewnątrz było tak gorąco że sama widziałam trzy dziewczyny wynoszone z sali na zewnątrz, ratownik medyczny miał co robić. Otwarcie wszystkich wyjść - żeby był jakikolwiek przewiew niewiele chyba dało. Wiele osób z opaskami uprawniającymi stało na zewnątrz,

    • 29 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      (2)

      Stałam ze znajomymi z tyłu. Jakoś nie odczuwałam, by było gorąco.

      • 2 11

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

        (1)

        na dole przy barze - sauna.

        • 3 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

          przy samym barze był przewiew, ale w środku na wysokości drzwi wejściowych z lewej i prawej było koszmarnie i nie wyobrażam sobie imprez w środku lata.

          • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    wspomnienia z dzieciństwa.... (1)

    Mimo upływu lat...Rybka trzyma fason. Oczywiście braki wokalne były widoczne i ciągłe ścieranie potu w ręcznik...Straszny gaduła się zrobił na stare lata...ale muzyka i wspomnienia pozostaną w sercu na długie lata..... Trzymaj się Fish. Pozdrawiam...

    • 23 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

      Ruvniesh posdarviam polski fan.

      • 7 0

  • Swiatla

    Brak świeżego powietrza to jedno ale strzelanie ludziom wiązkami białego ostrego światła to dopiero porażka! Tutaj minus dla obsługi szperacza Nad estrada! W czasie kiedy oko przyzwyczaja sie do korku taki strzał jest bolesny! Pozdrawiam operatora!!!

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Fish pożegnał się z przeszłością w Gdańsku

    stałem pośrodku sali, dźwięk bardzo dobry, wokal bez zarzutu.
    "klimatyzacja" polegająca na otwarciu drzwi do klubu to jakiś smutny żart.

    • 23 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane