Feta 2022. Theater Titanic „Trip Over”
6306 wyświetleń 11 lipca 2022 (131 opinii)Największym wydarzeniem FETY był udział słynnego niemieckiego Theater Titanick ze jego najnowszą produkcją "Trip Over".
Więcej na ten temat
Opinie (131) 6 zablokowanych
-
2022-07-11 14:52
Trip over spektakl na finał (3)
Jestem zdziwiona i nie zgadzam się, że spektakl Trip over nie nadawał się na finał. Super widowisko, realizacja, pomysł, kamery, efekty, fabuła, przekaz! Temat samotności jak najbardziej aktualny.
Drugi, który ujął to Urażone guru,
świetna i ciekawa oprawa muzyczna, jak i sama gra aktora.
Ogólnie 8/10.
Zabrakło oznaczenia kierunku do/lub samego oznaczenia stref spektakli (do B2 i strzałka), a na mapce podziałki liniowej (1 cm=50m), gdyż dla przyjezdnych byłoby to ułatwieniem.
Strefa jedzenia - do poprawy!
Toi toi stanowczo za mało.- 4 0
-
2022-07-11 15:16
W Poprzednim roku byli akrobaci na stoczni więc było efektowniej. (2)
- 0 0
-
2022-07-12 13:17
A ja wolę mrocznego Lyncha:) Teatr-kino drogi:) Genialne to przecież było, ale niejednoznaczne i oczywiste;)
A nie jakiś tam cyrk w przestworzach. Ładne show, ale o niczym. Czyżby kicz jarmarczny był wyżej ceniony od sztuki?
- 0 0
-
2022-07-11 15:34
W poprzednim roku nie było Fety
- 1 0
-
2022-07-11 11:29
kiepski (3)
jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie to "Trip Over" nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia , ludzie obok nas byli również zawiedzeni , spodziewali się chyba większego wow
jeżeli chodzi o biletowanie to uważam że to był niewypał , więcej ludzi oglądało za darmo poza ogrodzeniem i mieli nawet lepszy obraz , można było odrazu powiedzieć że nie trzeba płacić :)- 31 2
-
2022-07-11 15:35
A na nas Trip Over zrobił ogromne wrażenie!! (1)
Klimaty Lyncha na Fecie?? Kto by pomyślał?? Można?? Można!! Dwa dni rozmawialiśmy o tym pokazie:) A mój Balonik pierwszego esa jakiego do mnie dzisiaj napisał to było: "Już tęsknię za Fetą" Jak zawsze po festiwalu jest niedosyt i oczekiwanie na kolejną edycję:))
- 3 6
-
2022-07-12 12:19
Chyba chodzi o takie przysłowiowe "Motorhead", czyli życie na bani, na bandzie... alkohol, narkotyki, seks, nieodpowiedzialność (na drodze i nie tylko). I moment kiedy ona leży w wannie, trzeźwa, na zjeździe i kacu, a on zmusza ją do wzięcia kolejnej pigułki (narkotyk), bo wtedy ona poczuje się lepiej, jednak pluje mu tym w twarz, ze złością i pogardą, bo nie chce już brać, a on się obraża, wychodzi z łazienki. Ona łapie jeszcze większego doła. Zanurza się w wodzie, jakby chciała się utopić, ale wynurza się, bierze pistolet i się zabija (przez niego). Typowy amok stylu takiego życia, kiedy przychodzi kryzys osobisty i wynik pochopnej decyzji, samobójstwa, na takim zjeździe narkotycznym. Wypadek samochodowy, podwójne potracenie tego samego pieszego, to następstwo takiego stylu życia (Motorhead na takich wakacjach na bani), i popełnianie tych samych błędów (dwa razy potrącenie człowieka, raz niegroźnie, drugi raz już poważnie, może śmiertelnie). Jednak może chodziło o to, że ona miała wyrzuty sumienia z powodu potrącenia człowieka. Trudno zinterpretować, czy pieszy zginął, bo w bagażniku odżył, potem zniknął (uciekł z bagażnika?). Taki może jest sens tej historii, ale wydaje mi się, że to zły styl życia prowadzi do tragedii. Pieszy to jakiś demon, który wpada na samochód, by wpędzić kochanków w kłopoty, jako następstwo ich frywolnej podróży pod wpływem alkoholu i narkotyków. Potem ta sama tajemnicza postać pojawia się, by uwieść kobietę, podczas awarii samochodu, i to mu się udaje w mig, by wywołać zazdrość w głównym bohaterze. Dochodzi do napięcia, dziwnych zdarzeń, zamętu. Ona raczej nie ma powodu, by obwiniać kochanka o wypadek. Pigułka, którą dostaje to lek na uspokojenie, a nie narkotyk. Potem i on popełnia samobójstwo. Rozpędza samochód i wpada do oceanu. Po śmierci znów ją spotyka i znów razem podróżują, tym razem żeglują samochodem po ocenach. Tak rozumiem to zagadkowe przedstawienie.
- 1 0
-
2022-07-12 10:27
Ten teatr polegał na absurdach i tajemniczej zagadkowości zawiłej fabuły, która nie była przedstawiona po kolei, lecz pomieszana w czasie. tak by każdy widz dopowiedział swój własny sens-interpretacje-scenariusz. Teatr wyraźnie zainspirowany skomplikowanymi i mrocznymi filmami Davida Lyncha, który nie do końca wyjaśnia historie w swoich filmach, by widz sam doszukiwał się niepokazanego początku i końca choćby. Spektakl miał fajny klimat. Był jakoby prawdziwym przedstawieniem z grą aktorów, a nie bieganiem w kółko na szczudłach i pluciem ognia, jak to bywa w klasycznych przedstawieniach teatrów ulicznych. Miało to być coś innego. Film przedstawiony w formie teatralnej i widowiskowej.
- 1 0
-
2022-07-11 14:30
"brak toalet i foodtraków" a po co tam szanowni widzowie przyszli? jeść czy się wypróżniać? (4)
te spektakl nie trwał 12h
- 9 9
-
2022-07-12 10:49
Foodtrucki zniknęły już w dużej mierze. Rzadko je widuje, choć kiedyś było ich pełno na rozmaitych skrzyżowaniach, bo była taka moda, która minęła. Raczej nikt nie zabronił pojawienia się foodtrucków na fecie. albo ich już tutaj nie ma w okolicy, albo pojechały na inną, większą imprezę, może wgłąb Polski. A toalet faktycznie tak mało, pojedyncze sztuki tu i tam, że sam do nich nie wchodziłem, spodziewając się przepełnienia odchodami. Sikałem w krzakach, oddychając powietrzem przyjemnym. Raz skorzystałem z toalety, tak jakoś spontanicznie, i zaskoczenie, bo była pusta, nic się z niej nie wylewało. Może dlatego, że tak jakoś na skraju festiwalu, daleko od spektakli.
- 0 0
-
2022-07-11 22:19
Spektakl nie, ale całość od 13tej do 23ciej
A nikt tam chyba nie przyjechał na jeden spektakl
- 2 0
-
2022-07-11 16:00
Do toalety to pan nie chadza?? A dzieciom jak to wyjaśnić?? W majtki trzeba załatwiać potrzeby??
- 7 0
-
2022-07-11 15:33
Fajnie jest zjeść coś ciepłego jak na poprzednich edycjach
i nie musieć załatwiać swoich potrzeb w krzakach
- 5 0
-
2022-07-11 11:09
Płatne przedstawienia to dobry pomysł (2)
Chyba dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie strefy płatnej na większość lub wszystkie stacjonarne przedstawienia. Jakaś strefa przed sceną z biletami, może z miejscami siedzącymi (krzesełkami, taborecikami, pufami). Reszta za barierkami, samowolka (na stojąco zapewne)... najwyżsi pchający się do przodu i najniżsi wypchnięci do tyłu. Ten kto zapłaci ma ten problem z głowy, a reszta niech się przepycha, złowrogo na siebie patrzy, wyzywa-przeklina pod nosem. :)
- 3 15
-
2022-07-11 12:00
Fatalny pomysl (1)
W fecie najpiękniejsze jest to ze nie segreguje ludzi, nie oddziela publiczności od artystów ale tez bardziej zamożnych widzów od mniej. Twój pomysł jest fatalny.
- 6 2
-
2022-07-12 10:18
To prosty sposób, by najbardziej zainteresowani mogli wszystko zobaczyć, a nie omijać połowę spektakli, by zająć dobre miejsce godzinę przed każdym (ja tak nie robię, ale widziałem, że niemało ludzi ma taki system właśnie). Nie wiem czy by się opłaciło odgradzać taki teren biletowany, wynająć ochroniarzy, itd. Na festiwalu MALTA chyba wszystkie lub zdecydowana większość przedstawień jest płatna i zainteresowanie jest duże. FETA przyzwyczaiła od lat, że to impreza bezpłatna i słusznie. Gdyby wprowadzili bilety dla najbardziej chętnych, zapewne by się to sprawdziło. I to żadna segregacja ludzi. Takich rozwiązań widziałem kilka, jako strefa VIP, dla tych, co chcą wygodnie oglądać.
- 0 0
-
2022-07-11 10:04
Opinia wyróżniona
Zdanie odmienne (4)
W paru punktach się nie zgodzę. Jak dla mnie lokalizacja w parku Raegana była super. Duża przestrzeń, bliskość morza, zieleń, przestrzeń parkowa.... trzeba ludziom pokazać i promować inne, atrakcyjne obszary miasta, niż ciągle to samo. Łatwiej było też tu przyjechać i zaparkować niż poprzednio, wielu mieszkańców mogło przyjść pieszo. Co do widoczności wystarczyło poprosić by ludzie usiedli, na bastionach było dokładnie tak samo. Co do liczby ludzi na ostatnim spektaklu to bardziej wpłynęła na to burza, która przeszła godzinę wcześniej przez miasto. Myślę, że wysoko budżetowe mają prawo być biletowane .... ale tak do 20 zł (co miało miejsce).
Jedyne do czego mógłbym sie przyczepić to brak foodtrucków.... to zaskakujące, że nikt nie wpadł na to by to ogarnąć, natomiast miejscówka jak najbardziej warta powtórzenia.- 74 22
-
2022-07-12 08:55
racja park regana to swietne miejsc e
kiedys tam nawet wpadlem przez przypadek na zawody jezdzieckie
- 0 0
-
2022-07-11 19:51
Park Regana nie był złym miejscem, ale organizacja fatalna.
Tak jak z artykule:
- wolontariusze na przecięciach głównych duktów
- drogowskazy
- strefa cateringowa
to są 3 główne punkty o które organizator nie zadbał wcale.- 4 0
-
2022-07-11 13:48
"trzeba ludziom pokazać i promować inne, atrakcyjne obszary miasta"
to są tutaj jacyś ludzie, którzy nie znają Parku Regana?
- 8 3
-
2022-07-11 11:28
Spektakl widziałam w sobotę
Oprócz osób, które zakupiły bilety spora część mogła obejrzeć pokaz od ulicy. Tak też się stało. Z pewnością tego dnia audytorium było znacznie większ niż w niedzielę. No i wiadomo burza przegoniła ludzi. Na spektaklu mimów, który miał odbyć się o 21.00 a wystartował godzinę później było zaledwie ok 30-40 osób.. ech, teatry były lepsze i gorsze, ale i tak z utęsknieniem czekam na kolejną edycję festiwalu. Mam nadzieję, że organizatorzy odrobią lekcję i za rok będzie lepiej:)) Powodzenia i do zobaczenia:))
- 3 0
-
2022-07-12 08:53
swietna lokalizacja jest w parku regana
z mapka poradził sobie mój 3 letni synek , było tyle Ludzi ze wystarczylo kogoś zapytać o drogę. pan recenzent poleca "śmiesznie" spektakle dla dzieci Teatru Barnaba a ja napisze ze niestety animacja tych spektakli leży na łopatkach , konflikty rozwiązywane sa siłowo, postacie się biją, okladaja kijami, pełna przemocówka , "na boso" animacja tez ze szkoły podstawowej, aby zobaczyć różnicę wystarczylo kupic bilet za 10 złotych i wejść na hiszpański spektakl o porzucanym psie gdzie prowadzenie postaci jest na najwyższym poziomie.
- 2 3
-
2022-07-12 08:40
Dolne Maisto
Dolne Miasto odzywało dzięki Fecie. Jest tam ciekawa architektura, naturalne amfiteatry dyktowane ukształtowaniem terenu, blisko do centrum. Bardzo żałuję zmiany lokalizacji.
- 4 0
-
2022-07-12 07:44
Finał był znakomity
Trip Over jest świetnym spektaklem, czymś znakomitym właśnie na finał dzięki (m.in) efektom specjalnym. Spektakl nie kończy się samobójstwem dziewczyny, najwyraźniej autor artykułu nie obejrzał spektaklu z wystarczającą uwagą. Ponadto finał Fety nie musi być wcale radosny i szczęśliwy, nawet nie rozumiem czemu mamy ograniczać się do komedii na festiwalu
- 1 0
-
2022-07-11 14:39
(2)
brakowało kierunkowskazów na głównych alejkach - kierujących w stronę scen, które potem można było odnaleźć, faktycznie brak możliwości zakupienia herbaty, czy napoju, niewielka ilość toalet i odległość scen oraz ich "szukanie" utrudniały sprawne przemieszczanie, do tego w mojej opinii niektórym przedstawieniom brakowało właśnie odpowiedniego miejsca oddającego industrialny klimat np. jak w przypadku spektaklu "Urażone Guru". Natomiast, same przedstawienia lepsze/gorsze - jak zawsze miło było obejrzeć :)
Uciążliwi byli również stojący widzowie, którzy otaczając siedzących, zasłaniali spektakl całej reszcie - ale to u nas taki standard niestety.- 5 1
-
2022-07-12 01:09
jaki industrialny klimat, skoro to było szamańskie przedstawienie. Drzewa i trawa idealnie do tego pasowało, a zwłaszcza deszcz, że teatr zagrano w deszczu z magiczną pasją, a nie odwołano, by coś nie zmokło ze scenografii, czy instrumentów.
- 0 0
-
2022-07-11 16:01
Akurat Urażone Guru to miało idealną scenerię
- 2 0
-
2022-07-11 23:06
Hewelianum i Park Przyforteczny (1)
przecież to jest najlepsza lokalizacja. Wszędzie blisko. Jest gastronomia. Jest gdzie zaparkować. Dobrze skomunikowane. Blisko Plac Zebrań. Teren Parku i Hewelianum naturalnie uksztaltowany.
- 6 2
-
2022-07-11 23:31
Eeeee
To już było i się nie sprawdziło. Już wolę zdecydowanie Reagana
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.