Faith No More - Open'er Festival 2014
2584 wyświetlenia 6 lipca 2014 (100 opinii)Faith No More na Open'erze
Więcej na ten temat
Opinie (100) 7 zablokowanych
-
2014-07-06 16:41
Jak już się podkresla ostatni koncert (3)
w tym wypadku zespołu Phoenix, to chyba warto wspomnieć o fantastycznym zachowaniu wokalisty na finał. Chyba właśnie między inymi takie rzeczy powinny sie znaleźć w recenzji.
- 15 2
-
2014-07-06 22:08
Phoenix byli niesamowici!
- 6 0
-
2014-07-06 21:26
Jak wszystkie "artykuły" tego podstarzałego hipstera...
- 7 0
-
2014-07-06 21:15
Ta recenzja pozostawia wiele do życzenia :) Było super.
- 4 1
-
2014-07-06 14:58
Zróbcie na nowo porządek z nagłośnieniem (3)
Bo było w kratkę i jak na loterii jak nigdy dotąd. Nawet Patton był chwilami trochę wkurzony.;-)
- 14 1
-
2014-07-06 22:07
Prawda
Chyba najgorsze brzmienie, jakie kiedykolwiek słyszałem na ich głównej scenie.
- 3 1
-
2014-07-06 15:29
(1)
Proponuje uciszyc te wixe redbulla i szajs z alter stage. Jedno i drugie zakłócalo fajne koncerty.
- 15 1
-
2014-07-06 16:30
Prawda! Dźwięki nie powinny się tak na siebie nakladac, zwlaszcza te dochodzace z "szałowych dyskotek" redbulla
- 9 0
-
2014-07-06 19:37
regres Openera (3)
A mi jest przykro bo jezdze na Openera od 2009, zawsze było pięknie, była atmosfera, były niezapomniane koncerty, coś zaczelo się psuć w zeszłym roku, naglosnienie zaczelo powaznie szwankowac, w tym roku poziom irytacji osiagnal punkt krytyczny, malo ktory koncert byl dobrze naglosniony, na scenie glownej bylo tak glosno ze intrumenty sie zlewaly, wokal gdzies ginal, bylo zas slychac trzeszczenie i wrzask. co za glupota naglasniac koncerty tak glosno zeby sie dzwiek na sasiednich scenach nakladal. mamy za to wiele innych aktywnosci, mamy teatr, kino i muzeum, siano na srodku, pokazy mody itd. a to co najwazniejsze czyli muzyka ginie. fetiwal zamienil sie w jeden wielki piknik, gwiazdy sa ale nie ma juz prawdziwego brzmienia. taka cena do jakości, rzeczywiscie juz nie warto. za rok juz tam nie jade!
- 23 10
-
2014-07-06 21:47
wkoncu glosno bylo
i bylo git !
- 1 0
-
2014-07-06 19:55
(1)
hm ja mam wrażenie, ze w tym roku właśnie nagłośnienie było na wysokim poziomie :) bo w zeszłym roku na main stage faktycznie szwankowało
- 2 4
-
2014-07-06 20:37
hmm
chyba bylas jedną z tych osob, która przemyciła palenie na teren festiwalu!
- 7 0
-
2014-07-06 11:40
Podsumowanie? (6)
Chciałbym zaznaczyć, że przytłaczająca większość artystów występujących na tegorocznym Openerze to zespoły, które świeżo wydały lub zaraz wydadzą swoje nowe płyty, co oznacza, że Opener jako jednyny festiwal w Polsce jest na bieżąco ze światem muzyki. Może Orange miał mocny line-up, jednakże wszystkie zespoły tam występujące już u nas grały. Szkoda, że zabrakło sił w podsumowaniu na szersze, poza Rojkiem, przedstawienie polskich reprezentantów, bo występy KAMP'u , Domowych melodii Meli, Bokki, Daniela Spaleniaka, Eldo czy artystów na AlterStejdżu, po raz kolejny pokazały, że polska muzyka ma sie bardzo dobrze i nie raz bije zagraniczne produkcje na głowę. Ps. Pozdrawiam niesamowitych ludzi, którzy dzisiaj około 5 rano uczestniczyli w koncercie The White Stripes pod Kuchnią Grecką, to jest duch Openera! :) Do zobaczenia za rok!:)
- 36 15
-
2014-07-06 13:29
ale czy warto zapłacić za to ponad 5 stów? (5)
j.w
- 10 3
-
2014-07-06 21:45
Warto jak zawsze.
- 0 0
-
2014-07-06 13:55
Wciąż warto (2)
!
- 10 5
-
2014-07-06 17:17
przeciez ty nie placisz (1)
- 2 3
-
2014-07-06 20:07
...kulą w płot
Płacę swoimi, ciężko zarobionymi złotówkami. Do tego sponsoruję jeszcze nastoletniemu synowi.
I póki co, uważam że warto.- 8 1
-
2014-07-06 14:03
Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Jeżeli ktoś lubi muzykę i chce oglądać światowe gwiazdy na żywo, a przy okazji dobrze się bawić na festiwalu, to odłożenie 55 zeta miesięcznie, pomijając miesiące świąteczne, nie jest jakimś wielkim wyrzeczeniem.
- 5 6
-
2014-07-06 21:12
W dobrym tonie jest narzekać? Panie Borysie....co to w ogóle za stwierdzenie, które umieścił Pan w artykule? Ja nikogo narzekajacego nie widziałam. Ludzie bawili się świetnie i chcą wrócić. Większość zauroczona jest też miastem (podsłuchane w autobusie i podczas festiwalu). Opener ma lepszy klimat niż Orange - bez porównania. A Roskilde ma swoją klasę i markę, tylko czy należy porównywać tak młody festiwal jak Opener do festiwalu Roskilde, który dojrzewa przez dluuuugie lata? Szkoda, że już się skończyło. Czekam na Opener 2015.
- 9 4
-
2014-07-06 19:54
Cudowne cztery dni, nie mogę się doczekać kolejnego festiwalu za rok. Nie zgadzam się z ocenami pana Borysa Kossakowskiego, ale oczywiscie każdy moze widzieć sprawy po swojemu. CO do frekwencji to pierwszego i czwartego dnia być może była ona niższa, ale drugiego i trzeciego dziki tłum - ludzi aż za dużo ;) Mi najbardziej zapadły w pamięć występu Pearl Jam, Jacka White'a, Bena Howarda, Mo, Rudimental oraz naszych rodzimych Domowych Melodii.
- 7 6
-
2014-07-06 16:37
o co chodzi z tym Pattonem
I dlaczego dziewczyny tak go lubią
- 9 11
-
2014-07-06 15:55
Dzikie tańce? pod sceną? na o'penerze? LOL
chodzi o układ choreograficzny z tabletem czy o przestępowaniec międzybarierkowy?
sorry Borys, ale po 2 krotnym pobycie w tym hipermarkecie muzycznym i próbach tańca pod sceną kwitowanych pogardliwymi spojrzeniami właścicieli sprzętu elektronicznego i licznych kosmetyków płci obojga - spasowałem- 27 7
-
2014-07-06 11:41
No niestety,ale mnie już nie stać na Opener'a (2)
Byłem na 3 czy 4 ,ale już trzeci raz z rzędu nie dałem rady finansowo. Wydaje mi się ,że ceny są jednak zbyt wysokie jak na polskie warunki
- 103 6
-
2014-07-06 15:35
nie narzekajcie po prostu się zestarzeliście
i już wam się nie chce tyle w temacie ja miałem hajc żeby pójść słuchałem kiedyś Pearl Jam i Faith No More też ale najzwyczajniej już mi to tak nie robi jak 15 lat temu
- 6 12
-
2014-07-06 13:35
Żeby chociaż za wyższą cena szła wyższa jakość...
Przez ostatnie kilka lat chodziłem rok w rok na cały fest, w tym roku byłem tylko na Pearl Jam ale jeśli stosunek jakości do ceny nadal będzie tak gwałtownie spadać to za rok Alter Art nie zarobi na mnie ani grosza...
Karnet w górę, kupony z 3 na 4 zł (a co za tym idzie ceny żarcia/picia w górę), mniejsza ilość gwiazd, patrząc całościowo słabe gwiazdy (z 2-3 wyjątkami), 10x więcej kramów i kramików z jedzeniem? To jak, za rok Headlinerem będzie Magda Gessler i Michel 'daj fartucha' Moron?- 22 3
-
2014-07-06 15:27
Powtórki na Openerze
Niezrozumiałe dla mnie jest zapraszanie tych samych wykonawców na openera.
Wiem że Pearl Jam, Faith NM i Jack White to gwarancja świetnych koncertów, ale powtórek było więcej i jest to od kilku lat stała opcja na openerze
Interpol koncertowo wiadomo jak wygląda, nie byłem tym razem na ponownym koncercie Foals
Czasami mam wrażenie jakby kontraktowano wykonawców od razu na 2 edycje, np 2011 i 2014
Przecież inni muzycy też przyjeżdzają do Polski, czemu nie na openera?- 13 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.