TV

Eko Jazda na gdańskich skrzyżowaniach

2238 wyświetleń 17 maja 2013 (98 opinii)

Cała akcja to happening promujący ekologiczną jazdę, która wbrew powszechnej opinii kierowców nie polega na "wrzucaniu luzu". Na czym więc polega? - zapytaliśmy kierowców.

Więcej na ten temat

Opinie (98) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Piękne oczy (1)

    Wolontariuszki bardzo pięknie szczególnie ta która stała na skrzyżowaniu : Hucisko w poniedziałek o 8:30 masz wyjątkowe oczy :)

    • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      ona ma jedno sztuczne oko

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Ci happenerzy zajmują się sprawą od ... tyłu strony

    Wystarczy się przejechać al. Havla, żeby zobaczyć jak kretyńsko zaprogramowane są światła. Prawie na każdych światłach trzeba stać, bo mamy czerwoną falę - taki Gdański wynalazek. Niektórzy za....suwają jak wariaci, inni stoją jak wariaci co chwilę. I co tu gadać o ekodrivingu? Podobnie jest prawie wszędzie.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    czas na hybrydy... (24)

    Jeżdżę samochodem hybrydowym i wszystkim polecam. Wiem - są jeszcze dość drogie, ale w eksploatacji nie mają sobie równych. Do tego ta błoga cisza wewnątrz i zero emisji w korkach :)

    • 18 19

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      co kto lubi... (1)

      ja tam wolę bulgot potężnego V8 i ten cudowny widok, jak resztki spalin jeszcze leniwie wylatują z rur po wyłączeniu silnika.

      a co do hybryd - no cóż - branża samochodowa przeżywa zastój, więc coś trzeba wymyślić, żeby nakręcić sprzedaż - a najlepiej dzisiaj się sprzedaje "ekologia". a jeszcze to wsparcie celebrytów paradujących dumnie swoimi super Priusami i co mamy?

      "Koncepcja takiego samochodu przerasta mentalność przeciętnego Polaka"

      myślałem że spadnę pod stół ze śmiechu :)))

      z700

      • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        to nie tylko ekologia...

        ... to prosty rachunek ekonomiczny. Wprawdzie celebrytom amerykańskim nie o to chodzi - stać ich na paliwo. Ale ja sobie liczę, że oprócz mniejszych kosztów paliwa, odpada mi częsta wymiana klocków hamulcowych, obsługa tradycyjnego zespołu napędowego - w mojej hybrydzie nie ma alternatora, rozrusznika, sprzęgła, ani skrzyni biegów w tradycyjnym jej słowa znaczeniu. Nie ma pasków klinowych. Silnik spalinowy pracuje w cyklu Atkinsona, jest więc sprawniejszy i wydziela mniej energii cieplnej (czyli straconej) - na dokładkę pracuje rzadziej niż tradycyjny, są długie odcinki, że jadę na samej elektryce, nie mówiąc o postojach w korkach, czy na światłach. i tak dalej i tak dalej. Gwarancję mam na 7 lat, obecnie Toyota przedłuża warunki do 10 lat na cały zespół napędowy (łącznie z baterią trakcyjną). Wystarczy? Ale i tak wiecie lepiej. Tak, czy owak polecam fachową lekturę (bynajmniej nie prospekty reklamowe Toyoty), może się jeszcze tu spotkamy i inaczej pogadamy. Na przykład, gdy Trójmiasto wzorem innych miast zaoferuje pojazdom elektrycznym i hybrydowym zniżki na parkowanie np. Londyn, Szczecin, Katowice...) i możliwość wjazdu do stref obecnie niedostępnych (np. obszar Starego Miasta w Krakowie). Życzę miłego i bezsensownego spalania w korkach :)

        • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      @little_brother (5)

      a ciekawości co to za auto i o ile przepłaciłeś w stosunku do spalinowca?

      • 3 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        (4)

        Nie uważam, abym przepłacił. W zamian za to mam pojazd, który wybiega technologią w przyszłość, jest niezwykle komfortowy, pakowny i ładnie się prezentuje. Baterie są utylizowane w sposób umożliwiający odzyskanie jak największej ilości zawartych w nich cennych komponentów. Oprócz tego, tu cytat: "...Najnowszy ranking niemieckiego stowarzyszenia nadzoru technicznego TÜV jest korzystny dla japońskiej marki. Najbardziej niezawodnym pojazdem w grupie samochodów 2- i 3-letnich okazała się hybrydowa Toyota Prius..."
        Że o tym, iż model ten jest obecnie najlepiej sprzedającym się samochodem np. w Kalifornii nie wspomnę. A wszyscy wiemy, że Amerykanie to klient dość wymagający i kapryśny.
        Więc nadal nie uważam, abym przepłacił, zwłaszcza obserwując wskazania pokładowego komputera odnośnie zużycia (I ODZYSKU!!) energii.

        • 7 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          kalifornia to mekka ekoterroru i ekomody, nic dziwnego
          amerykanie? plastik fantastik a nie kaprysy

          • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          amerykanie (2)

          "Amerykanie to klient wymagający i dość kapryśny" - tak, porównaj jakość samochodów ze Stanów i tych z Europy.

          • 11 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

            No wlasnie! (1)

            Na jaki rynek weszly po raz pierwszy abs, airbag, tempomat, pasy? Hmmm.... Amerykanski!

            • 3 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

              abs - wielka brytania, niemcy
              airbag- niemcy
              tempomat - to akurat usa
              pasy - usa

              • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      zamiast błogiej ciszy wolę wycie v8

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      a akumulatory to co ile zmienisz? (10)

      i pewnie same się zutylizują?

      • 16 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        Slyszalem ze jak w benzynie

        Cos sie zepsuje to trzeba wymienic cale zawieszenie? To koszt od 8-25 tys zl. Tak duzo wiem jak ty o hybrydzie!

        • 2 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        (8)

        Toyota ma program utylizacji zużytych baterii, nie wyrzuca ich na śmietnik. Poza tym wymiana co ok. 10 lat to chyba nie jest wielki deal.

        • 6 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          ale tych baterii masz kilka w aucie a Toyota jak je utylizuje?wysyła na Marsa? (7)

          • 8 3

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

            ekolodzy myślą, że prąd krasnoludki przynoszą (4)

            a w Polsce 95% to spalanie węgla i zatruwanie środowiska. Takie eko-myślenie

            • 13 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

              prąd i krasnoludki (2)

              Tak - niestety, ale spróbuj w Polsce postawić elektrownię atomową, to natychmiast będziesz miał hordę podekscytowanych panienek z chusteczkami na głowach i towarzyszących im wymoczkowatych kolesi z zaczątkami zarostu na zapadniętych policzkach, kładących się na torach... Spróbuj postawić farmę wiatrową - ci sami przylezą dziamgając o ptakach i rybach...

              • 14 1

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

                a w Kaliningradzie jest (1)

                mają tam elektrownie atomową i jakoś wszyscy żyjemy , a tak na prawdę to z kaliningradu do Gdanska jest tak samo daleko jak z żarnowca . to czemu nikt nei protestuje ;-)

                • 3 1

              • Opinia do artykułu

                Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

                Bo jak by tam zaczeli protestować..

                to protestujący tak szybko i tajemniczo by zniknęli jak sie pojawili...

                U nich poprostu nie ma przypinania sie do drzew a transport kolejowy ma wylane w samobójców i sie nie zatrzymuje jak ktoś sie rzuca...:)

                • 3 0

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

              Ja sobie część tego prądu sam produkuję, np zjeżdżając z górki, czy przy każdym hamowaniu :)

              • 5 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

            (1)

            Nie kilka, a kilkadziesiąt modułów :) jakoś je utylizuje - wydobycie rud metali rzadkich jest kosztowne, więc warto je wykorzystać w procesie recyclingu - i to robią. A jak? Nie znam tych procesów technologicznych, ale z pewnością nie wywalają do lasu razem z porozbijanymi s****zami i starymi tapczanami. Koncepcja takiego samochodu przerasta mentalność przeciętnego Polaka. Ma być duży, solidny diesel, najlepiej z hakiem i choinką o zapachu kokosowym...

            • 14 2

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

              waniliowym :)

              • 7 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      (2)

      błoga cisza przejeżdżanego dziecka, które nie słyszy ekoauta ;-)

      • 8 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        przejeżdżane dziecko... (1)

        Po pierwsze w nowszych modelach Priusa instaluje się specjalne urządzenie akustyczne, aktywowane podczas jazdy w trybie EV. Po drugie silnik spalinowy nie służy do zapobiegania wypadkom. Do tego służą zmysły kierowcy, przede wszystkim wzrok, oraz wyobraźnia i refleks.

        • 11 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          PRIUS aghhahaha

          • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      Też sobie ostatnio kupiłem hybrydę

      Nie wiem skąd takie opinie, że auta hybrydowe są drogie? Mój VW Golf Mk III hybrydowy bo LPG/PB kosztował 3000zł

      • 6 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    eko-zkm

    najlepsi są eko-szoferzy autobusów miejskich co aby przyoszczędzić na ropie nie włączają klimatyzacji latem. Potem jedź w takim śmierdzącym piekarniku. Wolę odstać swoje w autku i sam się na paliwie nie przytnę - włączę klimę:D

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    BZDURY BREDNIE I DYRDYMAŁY!!! (1)

    Za korki w Gdańsku w 1/3 odpowiada brak dróg w 1/3 zły stan istniejących dróg i w 1/3 fatalne sterowanie ruchem i jego ograniczanie.
    Aby nie było korków na głównych drogach prędkość minimalno to musi być 60km/h a optymalna około 70-80km/h

    Jadąc tylko 60km/h przez centrum gdańska można mieć nie tylko uszkodzone zawieszenie ale nawet dachowanie!!!

    Pieniądze kierowców zamiast na drogi wydawane są na ... (wpiszcie wszelkie formy działalnoci firm miłośników PO).

    • 5 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      naiwne myślenie prowadzi do nikąd. Dróg zawsze będzie za mało, jeśli wszyscy będą mieli życzenie wszędzie jeździć samochodem i to w tym samym czasie.

      • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Średnia prędkość w naszym wspaniałym mieście wynosi koło 30km/h więc prędkość rowerzysty.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Dlaczego nowa Słowackiego w kierunku Niedźwiednika jest ustawiona na czerwoną falę? I to jadąc przepisowo.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Eko teroryści (3)

    W Gdyni ekolodzy przez kilka lat blokowali budowę połączenia drogowego estakady Kwiatkowskiego z Trójmiejską Obwodnica wysuwając absurdalne argumenty. Teraz chcą uczyć kierowców jak jeździć. Chyba tylko po to żeby pokazać że są i potrzebne im są jakieś granty.

    • 48 17

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      tak dla Twojej informacji (2)

      EKO to nie tylko EKOlogia, ale też EKOnomia. i ja tylko tak rozumiem ecodriving. nie płaczę nad puszczami, lodowcami itd. nie interesuje mnie to. ale wolę płacić mniej na stacji (choćby po to żeby wypalić więcej wachy-więcej CO2 ;) )

      • 5 14

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        milcz ekologu !! (1)

        • 2 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          gdybym był ekologiem...

          nie zmieniłbym miejskiego samochodziku z silnikiem 1.4 na pełnoletni większy z silnikiem 2.3.
          ale co ty możesz o tym wiedzieć bobku. wracaj do resoraków

          • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    Bzdury plotą z tymi obrotami... (3)

    Przyspieszaj dynamicznie - to nie do 2000-2500 rpm, tylko dynamicznie. A to zależy od silnika. Chodzi o to, aby szybko się rozpędzić, a potem podróżować z ustabilizowaną prędkością na możliwie wysokim biegu.
    Szybkie rozpędzenie poprawia płynność jazdy (nie jesteś zawalidrogą) i zmniejsza spalanie paliwa w ogólnym bilansie (lepiej spalić zwiększoną dawkę przez krótki czas - rozpędzanie na 3/4 gazu) niż rozpędzać się powoli jak wół, a samochód i tak łyka.
    Czyli, mając do dyspozycji np. japońską benzynkę 2.0 150 KM, rozpędzam się do 60-70 km/h na II. biegu (jakieś 4000 rpm) i daję IV. bieg do "toczenia". Nie będę jechał "wiertarką" przy tak małej prędkości na wyższym biegu, bo zakatuję silnik, który ma żałośnie mało momentu obrotowego przy tak niskich obrotach.
    Z kolei w dieslu odklejam się z I., do 60-70 dochodzę przez II. i III. i wówczas daję V. bieg aby się toczyć (po płaskim, bez wysilania silnika).
    I jeszcze jedno - nie polecam nikomu rozpędzać nowoczesnego turbodiesla jeżdząć w przedziale 1500-2000 rpm... To są obroty dobre do spokojnej jazdy stałej, ale gdy chce się przyspieszyć, to koniecznie redukcja i wskoczyć powyżej 2000 rpm. Inaczej płacz nad przedwcześnie zajechaną dwumasą gwarantowany. Nawet jeśli auto jest mocne na dole, to nie należy tego wykorzystywać w 100%, bo przy tak niskich obrotach i bucie w podłodze obciążenia skrętne w układzie przeniesienia napędu są ogromne.

    • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

      Nieco prawdy ale ogólnie BZDURYYYYYYYYYYYYYY (2)

      Coś tam czytałeś i ...
      Obecnie pomimo wspólnego konstruowania silników przez konsorcja ich charakterystyki użytkowe są często znacząco odmienne.

      Dla silnika benzynowego najmniejsze spalanie występuje przy najwyższym momencie obrotowym i dlatego należy utrzymywać prędkość obrotową najwyższego momentu obrotowego.
      W wypadku silników doładowanych czy wyskoprężnych sprawa nieco się komplikuje.
      Dlatego zanim kupisz auto sprawdź charakterystykę użytkową jego silnika i współczynnik oporu powietrza karoserii danego modelu.
      Wszelkie porady mówiące o utrzymywaniu określonych obrotów hamowaniu silnikiem i wielu innych aspektów prowadzenia auta są już nieaktualne!!!
      Nowe auta mają tak różne systemy i charakterystyki napędu że należy przeczytać instrukcję.
      Porady celebrytów i wskazówki pana Henia z świata aut czy innej motorynki są tak miarodajne jak instrukcja wymiany wycieraczek w skodzie fabii dla użytkownika auston martina.

      AKCJA MA DOBRZE WYGLĄDAĆ MARKETINGOWO BO ADAMOWICZ BOI SIĘ ODWOŁANIA !
      Gdy ktoś wpadnie na pomysł referendum to sprawy potoczą się bardzo szybko.
      Zamiast stadionów ECSów kulawej sztuki kulawego sportu i powojennej infrastruktury będą pieniadze w budżecie na likwidację wysypiska i jego smrodu likwidację korków i likwidacje setek tysiecy zbędnych posad urzędników w Gdańsku których jedynym zajęciem jest odsyłanie petentów od drzwi do drzwi.

      • 3 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

        Nie czytałem, tylko jeżdzę... W praktyce. (1)

        Gratuluję pomysłu utrzymywania prędkości i biegu dla max. momentu obrotowego we współczesnym (niedoładowanym) silniku benzynowym. Oznacza to konieczność jazdy z 4000-5000 rpm dla większości konstrukcji japońskich :) I ciekawe co masz do powiedzenia o hamowaniu silnikiem. To zasadnicza metoda oszczędzania paliwa, bardzo sprawdza się w trasie (zamiast hamować przed każdym zabudowanym czy "ogonkiem" aut, lepiej dojechać zawczasu redukując biegi. Jeśli ktoś ma dobre wyczucie i nie zaskoczy go awaryjna sytuacja, to można przejechać wiele dziesiąt kilometrów nie dotykając nawet hamulca.

        • 1 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

          zasadnicza metoda w czym?

          w japońskim civicu z 1998roku?
          Bo już w europejskich autach są inne systemy oszczedzania i to nawet nie w hybrydach a zwykłych 1,4 benzynowcach no ale jak wybrałeś za profesję fryzjerstwo to z świata aut się o tym nie dowiesz :-)
          4000obr to w każdym europejskim aucie z silnikiem zaprojektowanym w latach 90 ubiegłego wieku jest przy max momencie.
          Wracaj już do oglądania tvn turbo pa i powodzenia.
          Hamuj zawsze silnikiem i pamiętaj o regularnej wymianie sprzęgła. Najlepiej hamuj bez redukcji aż obroty zejdą ci do tych ekonomicznych :-)

          • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wolontariusze uczyli kierowców ekojazdy

    próbowałem "eko" drivingu

    Mondeo 2.0TDCI. Jazda ile się na na minimalnych obrotach (~1500), szybkie przyspieszanie. Efekt: rozwalona dwumasa :-( koszt naprawy: 3000zł. Dziękuję za takie "eko"...

    Teraz jeżdżę na obrotach z turbo (~2000-2500) i jest znacznie lepiej.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane