Dźwig pracujący tuż przy balkonie w centrum Gdyni
5957 wyświetleń 13 lipca 2018 (267 opinii)Dźwig pracujący obok balkonu domu w centrum Gdyni. Mieszkańcy protestują przeciw zabezpieczeniu i braku informacji o budowie w ich bezpośrednim sąsiedztwie..
Więcej na ten temat
Opinie (267) 6 zablokowanych
-
2018-07-16 22:18
jak nie oddziaływuje jak płot się wali... (2)
- 17 3
-
2018-07-17 19:37
(1)
Wali się bo stał na cudzej działce. Myślisz że zaczęli budować bez geodety?
- 0 0
-
2018-07-18 07:17
Chociażby ze względu na ten płot
Powinni Poinformować sąsiednich właścicieli o konieczności przesunięcia tego płotu. Może na czas budowy trzeba było postawić jakiś ekran lub inne zabezpieczenie. Nie zawsze jak nie ma obowiązku to nie znaczy że nie można.
- 0 0
-
2018-07-17 22:10
Nova na Żeromskiego.
Weszli z ciężkim sprzętem ludziom do ogrodu.Budowa wciśnięta między najstarsze domki w Gdyni na ul. Żeromskiego naprzeciw mojego domu na ul.Waszyngtona.Powstanie kloc z fatalnym widokiem,będziemy sobie zaglądać w okna z bliskiej odległości. Okropieństwo!Współczuję przyszłym lokatorom!
- 1 0
-
2018-07-17 22:01
Nova na Żeromskiego.
- 0 0
-
2018-07-17 21:44
Nova na Żeromskiego.
Mam to przed oknami mojego domu.Weszli ludziom do ogrodu z ciężkim sprzętem,nie śpimy od świtu od hałasów.Budynek wciśnięty tak fatalnie w zabudowę ulic Żeromskiego na przeciw ul. Waszyngtona.Miejsce fatalne,nie życzę nikomu ,by tu zamieszkać!
- 3 0
-
2018-07-16 22:56
f... (1)
Ku.wa w całej Gdyni są prowadzone tego typu inwestycje bez zgody innych!!
- 18 1
-
2018-07-17 19:40
Prawo budowlane nie uzależnia pozwolenia na budowę od zgodny sąsiada
- 0 0
-
2018-07-16 22:40
(1)
Nowe budynki a niewiele miejsc parkingowych obecni mieszkańcy nie maja gdzie parkować, niech w końcu miasto się tym problemem zajmuje
- 18 2
-
2018-07-17 19:39
Może ty kupisz działkę w centrum I udostępnisz do parkowania sąsiadom.
- 0 0
-
2018-07-16 21:36
Ciekawe (1)
czy na tej budowie rzeczywiscie jest Inspektor nadzoru , skoro na żywca przekroczyli granice działki sąsiadów
- 11 0
-
2018-07-17 19:34
Przekroczyli płot, który nie stał w granicy działki, tylko na terenie inwestora.
- 0 0
-
2018-07-17 16:07
Wolnoc Tomku w swoim domku. (1)
Miasto musi się rozwijać a komu sie nie podoba to za obwodnica buduje sie masa mieszkan. Prosze wiec tam skierowac swoje zainteresowania na wypadek przeprowadzki.
- 0 7
-
2018-07-17 18:57
za obwodnica?
W Gdyni?
- 0 0
-
2018-07-16 13:33
Nikt nie zawinil ale problem zostal rozdmuchany. (15)
Deweloper jest ok, urzednicy robia co musza zgodnie z prawem, mieszkancy nie musieli wiedziec i to ich boli. polska
- 74 135
-
2018-07-16 13:42
"urzednicy robia co musza" (14)
Powinni robić to co powinni, zgodnie z interesem pracodawcy.
- 23 10
-
2018-07-16 14:46
(13)
Jestem architektem. Urzędnicy MUSZĄ obracać się w ramach prawa. Gdyby mieli informować wszystkich i wszędzie to nic nowego by nie powstawało. Wielu naszych pobratymców ma wojowanie we krwi i nie odpuściłoby takiej okazji, żeby komuś oprotestować budowę, bo łączka obok domu będzie zabudowana, albo krzaczki będą wycięte. A co z inwestorem? On nie płaci podatków, nie obraca się w polskim systemie prawnym? Jemu nic nie przysługuje? Nie ma żadnych praw?
- 26 20
-
2018-07-17 00:29
Niech urzednicy miejscy za wczasu poinformuja mieszkancow ,ze maja mozliwosc wykupic teren. (2)
Kto o takich informacjach wie pierwszy...deweloper.Poza tym powinna byc mozliwosc wykupienia tego terenu przez mieszkancow w ratach..a nie degradacja terenu nastepnymi bloczyskami bo jasnie osfiecony deweloper ma kase i jest panem losu terenow zielonych.Gdzie jest pieprzona rada rozwoju aby zadzialac w ten sposob aby to mieszkancy mieli pierwszenstwo przed coraz bogatszymi deweloperami ,majacymi swoje macki we wszystkich kluczowych urzedach?Kiedy mieszkancy?
- 3 0
-
2018-07-17 18:54
To nie była nigdy działki miejska
- 0 0
-
2018-07-17 14:52
jakby ktoś zapomniał, mieszkamy w mieście a nie na wsi :) każdy ma prawo pójść do urzędu i wystąpić z propozycją wykupu działki miejskiej i potem zrobienia na niej parku i go utrzymywania... ale każdy ma to w d..., wszyscy chcą wszystko mieć, żeby miasto wszystko dało, zrobiło utrzymywało... tylko pytanie z czego... eh te NIMBy
- 0 1
-
2018-07-16 15:46
nikt nie mówi o przekraczaniu prawa (2)
Jednak zawsze jest margines do interpretacji a i "prawo" jest w tym kraju dość "usłużne". Jak chociażby "zawiadomienia" na tablicy za drzwiami czy internetowe ogłoszenia, gdzie nikt nie zagląda.
Swoją pracę urzędnik ma wykonać skutecznie i to w neutralnym tego słowa zanczeniu.- 5 2
-
2018-07-16 21:41
(1)
Prawo ma służyć wszystkim, nie tylko tym co już mają domu, ale też tym co je chcą wybudować.
- 0 0
-
2018-07-17 18:53
chciec nie znaczy moc
Nawet jesli legalistycznie jest zaspokojona "litera" prawa. Wszysko zalezy od determinacji sasiadow I ich swiadomosci oraz sprawnosci prawnej.
- 0 0
-
2018-07-16 15:13
Jakbyś był prawnikiem a nie archtektem (6)
To wiedziałbyś, że urządnik postąpił niezgodnie z prawem i to do niego deweloper wystąpi z roszczenien jeśli sąd wstrzyma budowę w związku z błędami w procedurze, anie poknformowanie stron postępowania to błąd. Urzędnik pewnie tak jak ty myli zacytowany przepis prawa budowlanego z warunkami technicznymi i wychodzi z założenie, że jak projeky spełnia warunki to nie oddziałowije na sąsiednie nieruchomości, a jwdno z drugim nie ma nic wspólnego. Tu chodzi tylko o poinformowanie aby sąsiedzi mieli możliwośćsię odnieść. Teraz jak się zawezmą to na kilka miechów mogą nawet wstrzymać budowę.
- 17 14
-
2018-07-16 21:40
(3)
To napisz proszę które paragrafy złamał urzędnik. Może czegoś nowego się dowiem, bo jak na moje wszystko ok. Nie ma "ostrej granicy", jest MPZP, warunki techniczne spełnione = brak stron, gdzie więc jest problem?
- 3 0
-
2018-07-16 22:45
Artykuł ustawy jest w tekście (2)
Urzędnik nie poinformował wszystkich stron znajdujących się w obszarze oddziaływania, uznając subiektywnie do czego nie miał prawa i podstaw , że sąsiedzi nie są w strefie oddziaływania. Jedynie słuszne i niekontrowersyjne podejście to jest informowanie wszystkich sąsiadów inwestycji. Cień na działce, dodatkowy hałas, zmiana widoku za oknem to już jest oddziaływanie na istniejące nieruchomości. Nie oznacza to, że sam projekt jest niezgodny z miejscowym planem i warunkami technicznymi. W tum orzypadku nie zostały dopełnione wszystkie prawne wymogi przy wydaniu pozwolenia na budowę. A , że Gdańsk i niekóre okoliczne powiaty praktykują (pytanie dlaczego) takie bezprawne działania nie oznacza, że to z automatu jest zgodne z prawem. Mieszkańcy powinni wystąpić o uchylenie wydanej decyzji , po kolei urząd miejski, urząd wojewodzki, wsa ,nsa. Kilka orzeczeń , ktöre przećwiczyłyby towarzycho slowodowałoby, że takich teatów by nie było
- 6 2
-
2018-07-16 23:02
(1)
kolejny specjalista - obszar oddziaływania według PB to nie hałas, widok, cień... tylko obszar w którym dana inwestycja powoduje ograniczenia w zabudowie. Jeżeli warunki tech. są spełnione to sąsiedzi beda mogli zabudować swoją działkę też zgodnie z warunkami to ich działki nie są w obszarze oddziaływania. mylicie pojęcia...
- 5 2
-
2018-07-17 13:59
Dokładnie, przecież to projektant ustala strefę oddziaływania obiektu w oparciu o istniejące przepisy.
- 1 0
-
2018-07-16 20:56
Krotko bo nie mam czasu...
... brednie wypisujesz kolego.
- 4 7
-
2018-07-16 15:52
Widzisz
gdyby mieszkańcy zobaczyli zapisy MPZP, to by wiedzieli iż pomnik karła mogą im tam postawić, a jak się nie zgodzą to wojewoda nada ukaz partyjny i co tutaj prawnik poradzi?
- 10 5
-
2018-07-17 18:45
Czy my żyjemy w państwie prawa czy w państwie gdzie prawo stanowi widzi mi się urzędników!!!!!
W Gdańsku gdzie mieszkam sąsiad wystąpił o pozwolenie zabudowy tarasu nad parterem jego domu i my wszyscy właściciele bezpośrednio sąsiadujących działek byliśmy o tym powiadomieni jako strony postępowania administracyjnego z możliwością oprotestowania decyzji o pozwoleniu na budowę.Czy w Gdyni są inne zwyczaje i inne prawo budowlane?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.