TV

Dzikie odwiedziny na Oruni

721 wyświetleń 28 czerwca 2021 (31 opinii) autor: Mieszkaniec

Dzień dobry czy można coś z tym zrobić co wieczór odziwdzaja nas na Oruni w Gdańsku okolice Ul. Granitowa Piaskowa Perłowa . Nie można wyjść spokojnie z klatki śmieci wyrzucić bo niewiadomo kiedy się na nie natknę . Czy naprawdę potrzeba aby kogoś zaatakowały i zraniły żeby ktoś się tym zajął ??

Więcej na ten temat

Opinie (31) 2 zablokowane

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    (4)

    Dlaczego miałyby zaatakować? Nie zrobią tego jeśli nie da się im ku temu powodu. Mają prawo funkcjonować, tak samo jak my. Też miałam takich sąsiadów, mijałam ich codziennie w drodze z i do pracy. Nie zaczepiać, przejść spokojnie, każdy w swoją stronę i nic się nie wydarzy.

    • 82 40

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      Bzdura. Dla ciebie to normalne, że dzikie, wielkie zwierzęta błąkają się po osiedlu? (2)

      Ani to dla nich normalne ani dla ludzi. Jak można mijać codziennie dziki w drodze do pracy i nigdzie nie zgłosić żeby wywieźli je do lasu? Myślisz, że te zwierzęta przetrząsywały śmietniki i ogródki codziennie dla przyjemności?

      • 20 21

      • Opinia do raportu

        Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

        Zaskocze Cię ale oni własnie wychodzą z tego lasu XD (1)

        jak sobie wyobrażasz wywóz dzików do lasu ? zajmij się swoim życiem a dzikom daj spokój a wtedy masz gwarancję, że ciebie nie zatakują :)

        • 9 1

        • Opinia do raportu

          Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

          Właśnie,.ostatnio posty z Oruni o dzikach są jakby bardzo natarczywe i częste. Jak gdyby ktoś, kto pisze miał swój w cel. A do mieszkańców Oruni: moi drodzy, jak historia komunikatów z Oruni o dzikach - z ostatnich dwóch dni dowodzi - widać wyraźnie,.
          że swoje worasy ze śmieciami i odpadami rzucacie wprost na ziemię bądź do wysypujacych się od nadmiaru śmieci, niedomkniętych kontenerów. Oczywiście wiaty śmietnikowej na każdym z nagrań czy zdjęć - brak. Sprawcie wiaty sobie, jak 2/4 miasta ( chyba zalecenie jest,.zarządzenie Magistratu w tej sprawie,.tak mi się wydaje ).Sami zapraszacie dziki do sobie tym otwartą jadłodajnią ( inaczej oczywiście bym to nazwała ). A dzików żal. Jedzą wasze świństwa

          • 6 0

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      Co zrobic strzelac z wiatrowki do nich to moze nie benda przychodzily

      • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Tak, można. Można wynieść śmieci późnym popołudniem.

    • 38 9

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    To wasza mieszczuchów wina (2)

    e one tam przychodzą. Najpierw było dokarmianie z balkonów a teraz zdziwienie że dziki przychodzą ale przez wasz syndrom bamniefo jak ktoś chciał zrobić w pobliżu osiedla odstrzał to było nie nie wolno bo to dziczki biedne. To sie w tym kiscie :)

    • 15 5

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      Nikt w tym miejscu z balkonów nie dokarmiał tych zwierząt. (1)

      • 0 7

      • Opinia do raportu

        Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

        A wszystkie śmietniki są szczelnie zamknięte.

        • 1 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Jak otoczycie śmietnik fosą to (2)

    przestaną przychodzić, bo boją się wody.

    • 8 0

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      łapacz (1)

      Fosa to nie problem bo dziki dobrze pływają. Lepsze byłoby pole minowe.

      • 0 0

      • Opinia do raportu

        Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

        Ale dzieci. To może palisada

        • 0 0

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    (2)

    Bardziej obawiam się dzikich kiboli i dzikiej patoli, niż tych dzików....

    • 17 5

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      (1)

      W punkt.

      • 4 1

      • Opinia do raportu

        Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

        Òsma

        • 1 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Najpierw karmicie

    Z balkonów bo takie fajne świnki do oglądania, a potem ojoj bo dziki pod blokiem. Durni ludzie.

    • 7 2

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Opinia (1)

    Dzik Atakuje tylko jak czuje się zagrożony i pilnuje młodych A śmieci to się wyrzuca w dzień A nie w nocy

    • 3 5

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

      Mewy

      A mewy atakujące ludzi gdy z małymi gniazdują na dachach wieżowców lepsze?

      • 2 1

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Nie rzucajcie żarcia i nie mniej pretensji do władz Gdańska

    • 4 4

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Dziki odwiedzają Trójmiasto tereny zabudowane odkąd pamietam, czyli 50 lat, nie było przypadku żeby zaatakowały człowieka, teraz widać ich więcej, bo dużo ludzi spaceruje, biega i jeździ rowerami po lesie, odpowiadam na twoje pytanie tak można coś zrobić, wrócić na Mazury

    • 7 2

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Dzikie odwiedziny na Oruni

    Na morenie kilka dobrych lat przychodzą. I nic nikomu się nie stało.

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane