TV

Duchu i Smolasty w Protokulturze

1552 wyświetlenia 22 września 2018 (107 opinii)

Duchu i Smolasty w Protokulturze

Więcej na ten temat

Opinie (107) 6 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    Za dużo było lania wody. Dosłownie i w przenośni.

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    (1)

    "raper" z torebką na scenie

    • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Z woreczkiem na d*pie... Z gołymi kostkami,w obcisłych portkach ... komedia

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    Proto sroto (1)

    do proto na imprezę. Masakra. Nie potrafią bramki zorganizować jak zwykle, to u nich norma, ciekawe jakie nagłośnienie było. Coś wogole było słychać? Hehehe najbiedniejsze nagłośnienie w całym Trójmieście.

    • 6 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Najbardziej bystry okazał się jeden z ochroniarzy

      To on przejął kontrole, kiedy organizatorzy załamywali ręce, ogarnął towarzystwo, uszeregował w dwie kolejki i cały czas nadzorował wpuszczanie ludzi. Facet był naprawdę niesamowity!

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    Rozumiem że pani redaktor.... (1)

    Była na koncercie i wszystko widziała ...
    Jak można obarczać za przerwany koncert klub czy organizatorów , kiedy ewidentnie wina leży po stronie Smolastego . Tak tak artyści leja wodę na koncertach , ale po 1 nie całe butelki wody , i nie tylko na konsole ale na cały sprzęt od nagłośnienia plus konsole !!!
    Wielki artysta nowego pokolenia a nawet nie potrafił przeprosić za zachowanie !!!! Jego wyjaśnienie na insta-story totalna żenada !!!
    Cytuje- „pare kropel wody poleciało w stronę konsoli.....”
    człowieku zniszczyłeś sprzęt wart ok 100000zl!!
    Organizatorzy zrobili wszystko co w ich mocy aby fani innych artystów nie wyszli z klubu z niczym .
    Koncert na pewno odbędzie się w innym terminie .

    • 6 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      iks kurka de

      kija tam zrobili wszsytko, spróbowali ogarnąć jedną konsolę od jednego typa i to wszystko, nie próbowali nic więcej więc jak nie wiesz to nie pitol, chyba, że jesteś z tej śmiesznej grupki resort

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    Kiedysna zebraniu PO tez wylalem drinka na tablice rozdzielcza i padlo swiatl (5)

    Jak sie zapalilo to nie mialem portfela

    • 53 37

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Wujo zapisał się do peło

      Kupił kamienicę w Wwie za 50 zł od 130 letniego ziomka. Czyż nie cudownie?

      • 8 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Żona ci wcześniej wyjęła, żebyś nie przechlał 500+ .I to było na zebraniu PIS-owców.

      • 12 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Boś alkoholik

      i mitoman.
      Dlatego do PISu się dostałeś.

      • 9 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      nie mialem portfela

      nigdy go nie miales!!!!

      • 9 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Pewnie zajumali Ci kolaboranci i szpiedzy spod znaku Pisuaru

      • 13 16

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    Irena Santor, Zdzisława Sośnicka i inni to rozumiem.

    Ale ten hip hop to jakieś g*wno.

    • 5 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    (8)

    o rany rany ale narzekamy i sprawdza się stare porzekadło z czasów gdy pracowałem w gastro że gdy w obsłudze klienta zaliczy się jedną wpadkę, popełni błąd to już potem ktoś tak niefortunnie obsłużony przypierdala się już do wszystkiego. tutaj kroplą w czarę goryczy była zniszczona konsoleta przez jednego z wykonawców a ten pseudoartykuł sugeruje od początku jakoby była to wina protokultury. autor wypocin, pismak rodem z brukowca chyba czepia się klubu jakoby to ten był winny kolejce przed wejściem. no może i tak bo jak śmiał zaprosić wszystkich na jedną godzinę na koncert, gdzie inaczej przecież nie da się zrobić w przypadku takiej formy wydarzenia to nie regularna dyskoteka gdzie bez większej straty dla wartości kulturalnych ludzie mogą się schodzić grupkami i rozciągnięte to będzie nawet godzinami, ot przegapią set didżejski wielkiej straty nie będzie wszak to, choć w ramach występu artystycznego, to jednak tylko odtwarzanie nagrań z płyt no i na disko gwiazda wieczoru, najciekawszy, z najgłośniejszą ksywą didżej gra w godzinach szczytu gdzieś po około północy nawet gdy zdecydowana większość imprezowiczów zwlekła się z biforów i pojawiła się w klubie by się pobvawić. koncerty mają inną specyfikę tutaj artyści dają występ całymi sobą, angażując głos, ciało, energię i zazwyczaj przed publicznością chcąc wypaść jak najlepiej robią to i dają z siebie maks więc nie warto się spóźniać stąd ludzie od zawsze na taki event przychodzą tak żeby być w klubie już na start pierwszych występów bo szkoda tracić takie szoł i popisy swoich idoli czy niedaleko od nich gatunkowo w tym samym stylu muzycznym który słuchacz sobie upodobał. śmieszny jest zarzut o kolejkę autor pierwszy raz na koncercie skoro go to zaskakuje. równie zabawny jest też zarzut o skromną ilość biletów na bramce i słowa że to organizatorzy tak przygotowali. otóż organizatorzy zdają sobie sprawę jaką pojemność ma klub, ilu mogą przyjąć gości naraz, ile sprzedać biletów. wynika to z zezwoleń sanepidów i innych behapowców jak ze straży pożarnej i liczby ochroniarzy która musi być odpowiednia na daną ilość osób. duże wydarzenie, sporo artystów nic dziwnego że bilety rozchodzą się w przedsprzedaży a to nie nowość i nie pierwszyzna przy okazji koncertów większych gwiazd np światowego formatu bilety rozchodzą się nawet w pierwszy dzień sprzedarzy wiele miesięcy przed planowanym wydarzeniem i nikt nie śni że w dniu koncertu będą otwarte jakieś kasy ewentualnie można liczyć na koników odsprzedających wejściówki ze swoim narzutem oczywiście całkiem sporym nieraz.
    że też autor pseudo- artykułu o tym nie wiedział, zapewne nie bywał nigdzie i się nie interesuje tym pytanie więc czemu dali mu o tym pisać a nie np mi gdzie muszę prostować te bzdury oczerniające klub wbrew i niezgodnie ze stanem faktycznym.
    a to że nie było czasotabliczki i nie wiadomo było kto o której godzinie wystąpi mogłobyć nawet inicjatywą samych artystów którzy nie chcieli ujawniać kolejności z prostej przyczyny by ludzie nie wybierali sobie swojego emce i wpadali jedynie na jego koncert a mieli okazję zapoznać się z repertuarem nieznanym im tych innych występujących. to też korzyść dla klubu która zwiększa obroty na barze z racji że lokal jest cały czas pełny to i na barze jest większa sprzedaż. co tam jeszcze było do zarzucenia klubowi już niepamiętam czy autor również za deszcz obwinił organizatorów zapewne tak wnioskując z rzetelności z jaką przygotowywał swój marny tekst. aha jeszcze opóźnienie związane z wpuszczaniem ludzi, to chyba lepiej że poczekali ze startem aż wszyscy wejdą a nie startowali i denerwowali ludzi stojących w kolejce którzy już niecierpliwili by się i złościli mając poczucie że tracą coś na co wyłożyli pieniądze przecież. to normalna praktyka przy organizacji takich zabaw z występami na żywo i nie ma czemu się dziwić chyba że ktoś jest laikiem i nie ogarnia tematu jak podpisany pod tym paszkwilem jak można nazwać to co nazywa pracą.
    to że występ został przerwany to faktycznie wielka tragedia ale tu znów przecież nie można winić klubu i organizatorów za to co się stało skoro wyraźnie stoi czarno na białym że to jeden z wykonawców był odpowiedzialny za ten fail. klub jeszcze pół godziny walczył z zepsutym sprzętem chcąc zadowolenia swoich gości i na pewno niechętnie ogłosił przegraną w tej bitwie. też trzeba zwrócić uwagę na sympatyczny gest w stronę zawiedzionej publiczności która otrzymała możliwość skorzystania z biletów na kolejnych imprezach a przecież mogliby odprawić ich z niczym i też nikt nie mógłby zarzucić organizacji nic gdy postąpiłaby w takim wypadku zgodnie z tym jakby mogła potraktować tych ludzi z zepsutym wieczorem.
    wnioski po przeczytaniu tej relacji są chyba jasne
    autor albo się nie zna na temacie bo nie był wcześniej na żadnych wydarzeniach w tym stylu i nie ogarnia jak tosię odbywa albo jest podkupiony przez konkurencje wyrzucając z siebie zdanie za zdaniem w którym oczernia się i szkaluje klub który należycie i profesjonalnie obsłużył event. na przyszłość niech naczelni nie wysyłają tego dziennikarzyny do tematów tego typu a raczej niech pisze relacje jak straż ściągnęła pani stefanii kotka z drzewa bo nie mógł zejść i miauczau a napiszą do mnie bo choć jestem laikiem zupełnym bez doświadczenia w dziennikarstwie obiektywniej i rzetelniej jestemw stanie przyjrzeć się jak przebiega wydarzenie.
    nie pozdrawiam tych którzy napisali i wypuścili do publikacji artykuł
    pozdrawiam całą resztę zainteresowanych od organizacji przez obsługę i w końcu do bawiących czy też mających zamiar zabawić się na tym wspólnym występię kilku młodych gwiazd polskiej sceny rap.
    BRT

    • 12 19

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Ale się napisałeś !!!!

      • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Tak jest!

      Świetny komentarz, zgadzam się w 100% pozdrawiam

      • 1 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Tandeta

      Tak się rozpisałes że szkoda czasu na jałowe teksty, a prawda jest taka że protokultura to od dawna jest zwykła tandetna buda z ćpalnią. Jakosc wszystkiego co tam organizują jest na poziomie dna. Akustyka poniżej krytyki. Na początku było jako tako i zapowiadało się że bedzie się to rozwijało, obecnie zwykła wiejska tancbuda.

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Tylko 3 duze litery... na samym koncu

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      o rany rany ale narzekamy

      jestes tu pierwszy raz??? nie daj sie sprowokowac!!pierdzacy napinacze nie uznaja zadnych argumentow!!

      • 0 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      pracowałeś w gastro? Pewnie dodawałeś coś od siebie do majonezu

      • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      długie to nie czytam

      • 10 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      brawo

      Pozdrawiam

      • 0 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    zdjecia

    Jest możliwość dostania zdjęcia z Kolega? Spotkalismy miła panią, która chodziła z lustrzanka, będę bardzo wdzięczny jak będę mogl mieć wgląd

    • 1 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    konsoleta sie sama zalała jak usłyszała ten pseudo rap

    • 13 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

    (3)

    Polski Rap skończył się po wydaniu płyty Paktofoniki "Jestem Bogiem" poprzednik Kaliber 44 i płyta z 1996 i tyle o Pl.

    • 15 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      (1)

      Widać, że jesteś ignorantem, który nie wie o czym pisze. Taki jesteś fan Paktofoniki, a nawet nie wiesz, że płyta o której mówisz nazywała się "Kinematografia", a nie "Jestem Bogiem".

      • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

        Płyty z "Jestem Bogiem" wiadomo oco chodziło uciekła literka "z" .

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Przerwany hip hopowy wieczór w Protokulturze

      Nigdy nie bylo plyty o tym tytule

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane