TV

Drugie życie wojskowego Stara

6737 wyświetleń 16 października 2018 (80 opinii)

Zbiory Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni powiększyły się o kolejny eksponat - kultowego Stara 660, który jeszcze kilka miesięcy temu - delikatnie mówiąc - był w opłakanym stanie. Po ponad półrocznej kuracji renowacyjnej przeprowadzonej przez fachowców z Warsztatów Techniki Morskiej Marynarki Wojennej - niemal 50-letnia ciężarówka otrzymała drugie życie.

Więcej na ten temat

Opinie (80) 2 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    To był dobry czas na rzetelną produkcję, na miarę czasu, żadnej tandety, odpadających wszechobecnych plastików itp (2)

    Stal, drewno, szkło, cegła, skóra, guma, nic z Chin...
    Tak kiedyś żyłem i tak kiedyś wyglądał sprzęt czy to domowy czy wojskowy...

    Dzisiaj badziew goni badziew, ale ważne, że Niemcy eksportują do Chin za 140 mld a importują za 80 mld... A że zalali Europę tandetą to co to kogo obchodzi... Dzisiaj nawet ryby oceaniczne z głębokości 2000 metrów zawierają w sobie plastik... Niebawem zdeformujemy nasze DNA , ale na szczęście nie zdążymy tego zrobić.

    Ten Star w wojsku nazywany był "Kornik " , szedł po zamarzniętym polu jak po drodze.

    • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

      hehehe
      Wytrzeźwiej
      PRL to tandeta i syf
      Te samochody w momencie produkcji były stare i tandetnie zrobione

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

      Kiedyś tez robiono wyroby tandetne, a w PRL było to czymś normalnym, bo liczyła się ilość, a nie jakość.
      Tylko, że wtedy nie miałeś wyboru - a teraz masz i możesz kupić wyrób lepszy, ale droższy.
      A Star 660 szybko się zestarzał i nie był wcale wybitną ciężarówką.

      • 2 0

  • Minister Komorowski powiedział że lotnicy mogą nawet na drzwiach od stodoły latać. więc może i ten star jako Gwiazda politykom Po przypomni dobre lata komunizmu

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    Piękny!

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    (1)

    Te współczesne pierdoły w rurkach rozwolnienia by dostały jak by miały prowadzić Stara.

    • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

      przepuklina by wylazła od odkręcania korka od chłodnicy

      pod warunkiem żeby dosięgnęli

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    ktt nie prowadzil tego cudu techniki nie wie jaka to frajda ! (1)

    wspomagania toto nie miało ale za fajera siedział fachoiwiec to wlazło to to wszędzie,
    a najważniejsze to był benzyniak, bez problemów palił na korbę, każdy to potrafił naprawić , każdy
    woziło to wszystko co ludziom potrzebne było w okresie największych mrozów i śniegów,
    opózniony statek przed Bożym Narodzeniem przywiózł cytrusy , woziłem je wówczas tym cudem na południe Polski ino potrzebny był kożuch i dobre buty jak w miejskich Jelczach- pamiętacie /

    • 7 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

      jestem za młody, ale jak miałem 13 lat to nie raz jeździłem 200 po gorzałę do sklepu dla murarzy

      13 latek
      w Starze 200
      po kilka krat wódy

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    Pszczółka (2)

    Dziadowski sprzęt, mega czasochłonna i nieustająca obsługa, kompletnie nieekonomiczny choć fakt, możliwości terenowe nawet jak na dzisiejsze czasy są wyśmienite.

    • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

      jak w armii były stary (1)

      to jeszcze wówczas była i ich obsługa , jak pami,etacie to dwa razy w roku, niewaznie ile przejechał wymieniane były wszystkie płyny i oleje, zciągane opony i malowane obr,ecze malowane nadwozie ,auto po takiej obsłudze i wyglądało i jeżdziło , w tamtych czasach na obsłudze nikt nie oszczędzał - dzis nie do pomyslenia.

      • 4 2

  • hej

    na taki pracowałem był przeznaczony jako pogotowie techniczne wyposarzenie na plus było wszystko zdawał egzamin w ciężkich warunkach

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Odrestaurowany Star 660 trafił do gdyńskiego muzeum

    Skoro nikt za remont nie zapłacił, to zapłacili podatnicy. Nie ma nic za darmo.

    • 1 0

  • na pewno kręcony licznik miał...

    Wojak z Agencji Mienia płakał jak sprzedawał, a dowódca tylko w niedziele na apele jeździł

    • 1 1

  • "w Polsce w mrozach na bliskim wschodzie"

    czyli, że w Suwałkach?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane