Drugie życie choinek ze śmietników
6004 wyświetlenia 27 stycznia 2021 (52 opinie)Wydawać by się mogło, że marny jest los choinek, które po świętach wylądowały na śmietnikach. Nic bardziej mylnego. Świąteczne drzewka, po tym jak już przestaną cieszyć oko w naszych domach, zmieniają się w kompost używany do uprawy roślin. Jak wygląda ten proces? Sprawdziliśmy.
Więcej na ten temat
Opinie (52)
-
2021-01-31 19:35
Opinia wyróżniona
Dobrze wiedzieć (1)
Wyrzucamy bezmyślnie wszystko, nie zastanawiając się co się dalej z tym dzieje. Choinki najlepiej kupować takie, które później można zasadzić ponownie. Ale dobrze, że te co lądują w śmieciach do czegoś się później jeszcze przydają.
- 17 3
-
2021-01-31 19:57
Nie wszędzie można zasadzić ponownie drzewko.
W mieście na osiedlach warto uzyskać na to zgodę administratora. Sama idea jest ok. Oby tylko nie okazało się, że za kilka lat komuś to drzewo zacienia okna . Drzewka iglaste wymagają też specyficznych warunków wzrostu i może się zdarzyć, że się nie przyjmie.
- 3 0
-
2021-01-31 12:09
Opinia wyróżniona
Rokrocznie biorę drzewko w donicy. (3)
Wystrzegam się marketowych zakupów, bo tam korzenie są zbyt mocno ścięte i biorę od znajomego ze szkółki leśnej. Po świętach zaczynam hartowanie wystawiając choinkę na balkon i w połowie stycznia trafia do pobliskiego parku. Wszystkie poprzednie drzewka się przyjęły ;]
- 83 10
-
2021-02-01 10:19
Wiesz o tym, że nie możesz samodzielnie sadzić drzewek w parkach, bo za to jest kara?
- 1 4
-
2021-01-31 14:05
Ja mam duży ogrod, kilka choinek doniczkowych wyrosło, a kilka nie, choć więcej wyrosło i są już takie ładne.
Dwie mają misję, bo sąsiedzi zamienili kiedyś piękny ogród po części w parking-monstrum, a przy samym płocie zrobili śmietnik, z którego strasznie śmierdzi. Choinki to zasłaniają, a prócz nic sieję tam kukurydzę (zasłania) zioła pachnące, ale na gusta moich nowobogackich (widać po samochodach) sąsiadów za bardzo nie poradzę.- 14 3
-
2021-01-31 13:26
Brawo!
- 14 1
Wszystkie opinie
-
2021-01-31 21:37
Z innej beczki. Czym tniecie opony by weszło do pieca? (3)
Sąsiad kroi nożem, ja próbowałem piłą ale się zatyka
- 3 2
-
2021-02-01 02:35
Opalaj nad kuchenką, do miękkości (1)
- 2 0
-
2021-02-03 20:31
capi nieziemsko - musiałem uszczelniać drzwiczki od pieca
a ty chcesz na otwartym ogniu?
- 0 0
-
2021-02-01 09:30
Palnikiem acetylenowym
- 0 0
-
2021-02-03 07:57
Zycie choinki skończyło sie wraz z jej ścięciem , to se ne wrati .
- 0 0
-
2021-01-31 19:14
Nawóz do mojej marchewki lub pomidorów z choinek? (3)
Przecież choinki to efekt monokulturowej plantacji, która przez 10 lat jest nawalana chemią, te choinki to syf. Można je 4 tygodnie potrzymać w domu, ale nie przetwarzać, tylko spalić.
- 0 4
-
2021-02-01 12:40
(2)
W artykule jest napisane: Ten produkt finalny to polepszacz gleby używany do nawożenia roślin niejadalnych.
Możesz spać spokojnie i dalej podlewać twoje marchewki i pomidorki naturalną gnojóweczką. Swoją drogą polecam sprawdzić skład chemiczny jabłka, strach pomyśleć jaką chemią się zajadamy. Najgorszy jest ten monotlenek diwodoru DHMO, powinni go zabronić w produktach spożywczych!- 0 0
-
2021-02-02 16:25
monotlenek diwodoru DHMO czyli woda
- 0 0
-
2021-02-02 16:13
Czytaj mądralinski ze zrozumieniem:
"Nowością, jaką będziemy wprowadzać w tym roku, jest nawóz, który będzie można używać do uprawy produktów jadalnych, np. marchewki czy pomidorów. Będzie on u nas dostępny od wakacji i będzie produkowany tylko z odpadów zielonych, czyli np. tylko z choinek, bez dodatku śmieci bio"
- 0 0
-
2021-02-01 10:18
(1)
Czy ktoś przy budowie kompostowni zrobił morfologię śmieci?. Co to znaczy, że jest ich więcej niż rok wcześniej? Miasto się rozrasta, przybywa osób więc i rośnie ilość śmieci. Wystarczy odłączyć wysypisko od okolicznych miejscowości i będzie śmieci dużo mniej. Każda gmina powinna zadbać o swoje śmieci, a nie że wszystkie śmieci trafiają do Gdańska.
- 2 0
-
2021-02-02 13:01
A gdzie mają trafiać? Do Sopotu?
- 0 0
-
2021-02-02 12:26
Mnie się udało 4 takie przywrócić naturze. Rosną do dziś a to na mojej działce, ma już z 5 metrów.
- 1 0
-
2021-01-31 12:09
Opinia wyróżniona
Rokrocznie biorę drzewko w donicy. (3)
Wystrzegam się marketowych zakupów, bo tam korzenie są zbyt mocno ścięte i biorę od znajomego ze szkółki leśnej. Po świętach zaczynam hartowanie wystawiając choinkę na balkon i w połowie stycznia trafia do pobliskiego parku. Wszystkie poprzednie drzewka się przyjęły ;]
- 83 10
-
2021-02-01 10:19
Wiesz o tym, że nie możesz samodzielnie sadzić drzewek w parkach, bo za to jest kara?
- 1 4
-
2021-01-31 14:05
Ja mam duży ogrod, kilka choinek doniczkowych wyrosło, a kilka nie, choć więcej wyrosło i są już takie ładne.
Dwie mają misję, bo sąsiedzi zamienili kiedyś piękny ogród po części w parking-monstrum, a przy samym płocie zrobili śmietnik, z którego strasznie śmierdzi. Choinki to zasłaniają, a prócz nic sieję tam kukurydzę (zasłania) zioła pachnące, ale na gusta moich nowobogackich (widać po samochodach) sąsiadów za bardzo nie poradzę.- 14 3
-
2021-01-31 13:26
Brawo!
- 14 1
-
2021-01-31 17:36
A moja żywa jodełka zostanie rozebrana pojutrze (1)
Stoi w pojemniku z wodą i w zasadzie się nie sypie.
- 2 0
-
2021-02-01 01:08
zanieś do piwnicy i będzie na następne święta
bez igieł łatwiej zawiesisz bombki i światełka
- 1 0
-
2021-01-31 19:59
Ale przecież w hermetycznej sortowni nie ma miejsca
z winy mieszkańców, którzy produkują za dużo śmieci, a potem narzekają, że smród. Jak tam wcisną te choinki?
- 1 0
-
2021-01-31 19:35
Opinia wyróżniona
Dobrze wiedzieć (1)
Wyrzucamy bezmyślnie wszystko, nie zastanawiając się co się dalej z tym dzieje. Choinki najlepiej kupować takie, które później można zasadzić ponownie. Ale dobrze, że te co lądują w śmieciach do czegoś się później jeszcze przydają.
- 17 3
-
2021-01-31 19:57
Nie wszędzie można zasadzić ponownie drzewko.
W mieście na osiedlach warto uzyskać na to zgodę administratora. Sama idea jest ok. Oby tylko nie okazało się, że za kilka lat komuś to drzewo zacienia okna . Drzewka iglaste wymagają też specyficznych warunków wzrostu i może się zdarzyć, że się nie przyjmie.
- 3 0
-
2021-01-31 12:46
kiedyś za małolata moi drodzy i kochani (1)
zbieraliśmy wszystkie choinki które wyrzucali przez balkon i robiliśmy meeega ognisko ,ach te lata 80:}
- 31 5
-
2021-01-31 18:06
My wrzucaliśmy puste dezodoranty. Mądre
to nie było ale jak strzelało!
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.