TV

Drugie wcielenie żółtej Zastavy

2044 wyświetlenia 16 grudnia 2015 (56 opinii)

Renowacja tego samochodu trwała ponad pięć lat, warto jednak było poświęcić pieniądze i czas. Dziś jej właściciel może być dumny, że jego Zastava 1100p Mediteran to jeden z najlepiej zachowanych egzemplarzy w kraju. Żółty pojazd przemierza teraz drogi Trójmiasta i Pomorza oraz często gości na wielu samochodowych imprezach.

Więcej na ten temat

Opinie (56)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    Dzwięk materiału filmowego (1)

    Dziwnie składacie dźwięk. Wypowiedź Piotrka na jednym kanale a podkład na drugim i w dodatku zagłusza troch wypowiedź. Podczas wypowiedzi narratora jest już ok.

    • 2 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

      Dziwna to jest twoja wypowiedż;)

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    TVN turbo test terenówki wypasiony amerykański

    zakilkaset tysiecy ze wszystkimi bajerami 300KM wjechał pod górkę i pod sam koniec niedal rady!!Ruska Łada terenowa 80KM żadnych bajerów auto z epoki gierka połkneła każda przeszkodę bez wysiłku.Koszt 40 tys za nową!

    • 1 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    Ładna.Jak lubicie klasyki wpadajcie w maju do Wawy na auto nostalgie.Pozdro

    • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    żółty czerwony sztandar

    • 0 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    Rudolf (1)

    Trzeba mieć brak wyobraźni, żeby tym małym pudłem jechać prawie 180 ... Ten cały pan Piotrek rudy jest więc może dlatego tak a nie inaczej wyszło.

    • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

      Myślę, że zazdrościsz właścicielowi tego auta, że ma coś ładniejszego, bardziej unikatowego i sprawniejszego, niż twój zgniły golf trzeciej generacji ;)

      • 5 1

  • Pan Piotrek :)

    Ma Zastawkę i jest z Tczewka ?

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    Kontakt (1)

    Bartek mogę prosić o kontakt? Szukam takiej Zastavki na ślub - może wzpomożesz bałkanofilów ;)

    • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

      Pewnie za darmo lub za flaszkę... Nie?

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    (1)

    Jest to prawdziwy pojazd kolecjonerski... Auto nie musi być w 100% oryginalne, a cały "tuning" jest z epoki, zgodny z rocznikiem auta. Ludzie piszący, że auto powinno wyglądać jakby wyjechało z fabryki są w błędzie! Najważniejsze to by mieściło się w duchu epoki i sprawiało frajdę właścicielowi!
    Oryginały wielbią zazwyczaj Ci, którzy nie posiadają własnego auta, albo nigdy nie robili renowacji własnymi rękoma... Oni nie doceniają indywidualizmu... Na co np w Polsce 1000 Polskich Fiatów 125p zgodnych w 100% jak te co wyjechały z fabryki? To jakby zwiedzać w każdym większym mieście taki sam zamek... Swoją drogą, dlaczego w XIX w przebudowano zamek w Malborku, który do dziś po przebudowie budzi podziw, a nie zachowano go w siermiężnym gotyku ? Bo nie miał funkcjonalności i był typowym zamkiem jak każdy inny... Ludzie historia się dzieje na naszych oczach, to my ją tworzymy! Więc niech miłośnicy 100% oryginał sami sobie kupują fury i trzymają je dla potomnych za swoje pieniądze. Ta zastava jest znakomita!

    • 3 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

      Wyjątkowo trafny komentarz

      Brawo, brawo.
      Zgadzam się co do słowa. Wyjątkowo dobrze określiłeś zjawisko popierających 100%ego stanu oryginalnego, jak i powody, dla którego ludzie mogą sobie sprawić przyjemność gustownie udoskonalając i nadając indywidualnego charakteru obiektowi swoich zainteresowań.
      Nie chciałbym jeździć samochodem, który wygląda identycznie jak milion innych takich samochodów. A może powinny wszystkie być pomalowane na ten sam kolor?
      Wolę mieć siedzenie kubełkowe niż wypaść przez okno na szybszym zakręcie.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    A w Serbii czy w Bośni...

    ...takie Zastavy to do dzisiaj powszechny widok na ulicach, szczególnie w mniejszych miejscowościach.

    Tam na to auto mówią "Stojadin", bo jak głosi jedna z wersji, gdy przekroczysz 100km/h rozpadnie się na sto kawałków, a druga, że będziesz miał z nią "sto jada", czyli sto nieszczęść ;)

    P.S. A nasz poczciwy polski maluch to u nich "peglica", czyli "żelazeczko" (małe żelazko) ;) i jak wyczytałem na jednym z serbskich portali "auto familijne, przystosowane jednak do przewozu małych pigmejskich rodzin a nie krzepkich i krewkich Słowian (...) balansujące na granicy tego, co może w ogóle funkcjonować w ramach pojęcia 'smochód' " ;)

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Drugie wcielenie żółtej Zastavy

    Nic dziwnego, fajne autko!

    Jeśli mnie nie zawodzi pamięć, to model fiata, który był pierwowzorem tej zastawy wybrany był "samochodem roku". Był wówczas taki ranking.
    Miałem takie autko w latach '86-'87 i bardzo byłem z niego zadowolony.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane