TV

"Czas Matek" na zakończenie Fety

1700 wyświetleń 14 lipca 2014 (66 opinii)

Zobacz fragmenty finałowego spektaklu Fety - "Czas Matek" Teatru Ósmego Dnia z Poznania.

Więcej na ten temat

Opinie (66)

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    jaki z tego wniosek z niskiej frekwencji: (4)

    - albo ludziom nie jest potrzebny ten rodzaj sztuki
    - albo nie jest ona taka dla nich ważna skoro nie chcą za to zapłacić
    - albo ludzie są zbyt biedni i wydatek na spektakl to jedna z rzeczy, z której w pierwszej kolejności zrezygnują

    czy mecze MŚ w tym samym czasie miały wpływ ? nie wiem na ile publika teatralna to kibice kopanej. Myślę raczej, że frekwencja z poprzednich lat była zawyżona, to wynik tego, że było "za darmo" więc przychodzili ludzie po prostu dla zabicia czasu

    • 7 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      A mnie sie podobalo. (2)

      co wy piszecie o niskiej frekwencji? Ludzi bylo pelno. Troszke sie nachodzilismy w tym roku, ale bylo warto :) Ludzie nie marudzcie prosze was.Wiem,ze malkontenctwo mamy we krwi, ale bez przesady.

      • 10 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

        Jak cos sie komus nie podobalo to ma prawo pomarudzic. Tak slabej FETY nie bylo od lat. Bardzo duzo niedociagniec i nie przemyslanych rozwiazan...

        • 5 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

        a byłaś w zeszłych latach na Dolnym Przedmieściu?

        bo ja tak. na Hewelianum na jednym spektaklu oceniam liczbę widzów w setkach, na Dolnym - w tysiącach.

        • 7 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      Muszę się nie zgodzić. Po pierwsze mistrzostwa, po drugie pogoda. Ale ludzi i tak sporo było.
      Kibice piłkarscy mogą być równie dobrze publicznością Fety. Ja się mocno wahałam co w ten weekend wybrać...

      • 5 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Super! (2)

    Wszystkie spektakle ktore udało mi się zobaczyć( The fools show, the Lost wheels of time i inne) były fantastyczne, pomysł z siedziskami super, miejsce super, jedyny mankament to domorośli fotografowie którzy w trakcie spektakli tz. " wbijali sie " przed linki zasłaniając dziecią w pierwszych rzędach cały widok.

    • 5 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      Nie zgadzam sie ze bylo super, ale zgadzam sie co do fotografisto co to tlumaczyli sie zoltymi identyfikatorami. Wolontariusze tez slabi. Na jednym spektaklu nie bylo wyznaczonego miejsca do siedzenia, wolontariusz powirdzial, ze nic z tym nie zrobi, ze wyslal sms do organizatora i to wszystko co moze zrobic. Na szczescie nie bylo tlumow i nikt sie nie wpychal, ale czy ciezko bylo temi panu i dwom jego kolegom pozbierac jakid galezi z ziemi i wylozyc prowizoryczna linie? Nie, Panowie byli zajeci gra w karty i oni juz wiecej zrobic nie mogli.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      "dziecią" ...ja ci każę pójść do szkoły

      PS. tak słabej FETY jeszcze nie było

      • 4 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Ja się zastanawiam kto zaznaczył opcje "to najlepsza edycja tej imprezy, jaką pamiętam!". Pewnie osoby, które przyszły pierwszy raz, cudowni wolontariusze i sami organizatorzy...
    Najsłabsza FETA od lat i w dodatku płatne... słabe spektakle. Tylko kilka naprawdę dobrych, a i tak ciężko było na niektóre się załapać, bo były jeden po drugim i w różnych częściach fortów. Zabrakło mi większej radości i kolorowych ubiorów. Niektóre spektakle to były same "smuty" i lamenty... zdecydowana cześć Polska przeważała. Zabrakło Dansk Rakkerpak, którzy rok temu, dwa lata temu byli znakomici. Świetna była Kamchatka, ale blokowanie ruchu ulicznego to był zły pomysł... Nie wypowiem się na temat spektakli finałowych, bo nie było mnie na nie stać. Byłem jedynie na "Ukraińskim", który wypadł średnio. Reszta mnie nie przekonała, żebym zapłacił 10 zł, a już na pewno nie powtarzane Salto Mortale, albo Czas Matek, który nie nadaje się na finał.

    Bardzo fajnie, że zaproponowaliście po fakcie Cirque Pop'Up. Bardzo żałuje, że ominąłem, bo chwalone przez wiele osób i mam nadzieje, że organizator spojrzy na ten artykuł i zaprosi ich po raz kolejny. Przed FETA zabrakło jakiegoś artykułu, który opisałby mniej więcej spektakle i zaproponowałby jakieś najciekawsze... jest artykuł jak już po fakcie, a ja zrozumiałem, że najlepsze mnie ominęło. Co roku ta sama strasząca strona internetowa... już nie wierzę, że organizator zrobi coś normalnego. Coś z czego dowiem się o czym jest spektakl, zobaczę przykładowe zdjęcia z innych występów i przykładowe filmiki.

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Jak się dzielić to tylko forty forty (3)

    Skutecznie to odstraszają płatne opcje. Dużo osób się zniechęciło i tyle w temacie. Formuła tej imprezy była taka a nie inna czyli bezpłatna. Było wiele pytań dlaczego się to zmieniło i warto by było poinformować widzów z czego to wynika. Może wówczas spotkało by się to z większym zrozumieniem. Same przedstawienia dużo słabsze niż w ubiegłym roku.

    • 27 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      (2)

      Tez mialem wrazenie, ze bylo jakos slabo. Troche maly wybor i moze 2-3ciekawe spektakle, a bylem na 8 i to nie tych finałowych. Circopitanga... bylo, salt mortale... bylo, fools show niby 2, ale tez doszedlem do wniosku ze bylo. Duzo spektakli ominalem, bo musialbym biegac z jednego miejsca na drugie i przy okazji pogubilbym sie, bo mapka byla tak obrazowa, ze nie wiedzialem gdzie isc, a na fortach bylem wiele razy. Z finalowych bylem tylko na jednym z powodow finansowych, w zeszlym roku bylem na kazdym. Oczywiscie dla biedniejszych polecam sprytny sposób, albo zajomosci w firmie ochroniarskiej, albo zostanie wolontariuszem, gdzie i tak czesc z nich nic tam nie pomaga. Jak podszedlem do takiej trójki wolontariuszy grajacej sobie w karty zapytac sie gdzie bedzie spektakl to dali mi program i kazali szukac samemu (a spektakl byl przeniesiony i scena kawalek od nich...). Organizatorzy przesadzaja rowniez z akredytacjami, o ile rozumiem starszych, prawdziwych fotografow to nie wiem po co tam jest tylu mlodych chlopaczkow co to przyszedli zeby sie wepchnac na minute przed rozpoczeciem do pierwszego rzedu, albo za darmo wejsc sobie na spektakl platny. Rozumiem ze teraz wystarczy miec lustrzanke od rodzicow zeby by foografem...

      Co do platnych spektakli to zaluje ze nie bylem na ondadurto, ale zabraklo mi czasu i nie przygotowalem sie finansowo na piatek. Dopiero w sobote obudzilem sie ze przeciez jest mundial... Sobotnie i niedzielne spektakle ominalem, bo mundial. No ale organizator od lat nie myslal wiec i w tym roku strzelil sobie w kolano, bo chcial zrobic platne spektakle w czasie meczow finałowych. Po za tym mało ciekawy finał, spektakl nadawal sie na pierwszy, moze drugi dzien, ale nie na zwienczenie. W sobote odgrzewany kotlet salto mortale, a hortzmuga moze i bylaby ciekawa, ale nie wiedzialem czy isc czy nie. Brak dobrych opisow tylko jakies artystyczne tlumaczenie speltaklu i moze jakiegos wideo zachecajacego... przede wszystkim brak dobrej strony internetowej. W zeszlym roku organizator dal ciala z ludzmi stojacymi przed sama scena i wolontariuszami, ktorzy sie tym nie przejmowali tylko wygodnie siedzieli i ogladali spektakl z pierwszego rzedu. Dal ciala ze spektaklem finałowym, a parada finałowa musiala skakac po samochodach, bo przeniesiono ja w ostatniej chwili w zatloczone uliczki pełne samocohodow mieszkancow i fetowiczow. W tym rok dal ciala z cena i datą. Moze byc platne, ale wystarczyloby 5zl, moze poszedlbym nawet na 3 spektakle, a nie 1. Co do tego narzekania na pilke kopana to bardzo mi przykro ze takie osoby narzekajace byly zawsze ostatnie wybierane na wfie. Spora czesc chciala to obejrzec wiec zrezygnowala z fety.

      ...a gdyby tak co roku, albo co drugi rok zmieniac polozenie fety? W Gdansku jest sporo ciekawych miejsc, ktore mozna chociaz troche ozywic. Forty sa znakomicie przygotowane, ale warto zeby gdanszczanie zobaczyli tez inne czesci miasta.

      • 8 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

        Co do strony internetowej Plamy, to dali całkowitą plamę. (1)

        Na kilka dni przed festiwalem główna informacja na stronie dotyczyła sprzedaży jakichś tandetnych toreb z logo Fety, żeby znajomki królika zarobiły sobie.
        Bez przesady z tym merkantylizmem, braciszkowie i siostrzyczki.

        A ogólnie bardzo dobra obserwacja przebiegu tegorocznego festiwalu w poście powyżej.

        • 7 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

          Kilka lat temu przypinki byly za darmo, a w tym zeby dostac przypinke trzeba bylo kupic torbe albo koszulke... to juz wolalbym przypinke za 1zl, a nie zwykla koszulke za niewiadomo jakie pieniadze

          • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    tłumy na FECIE ??? owszem były i raczej nie wrócą

    Niestety nie to miejsce nie te spektakle ........kilka wartych obejrzenia a w latach ubiegłych zawsze bylo żal tych nie obejrzanych z powodu natłoku ciekawych spektakli. Nie zawiedli Hiszpanie z paradą podróżnych, nieźle jak zwykle wypadli sąsiedzi zza wschodniej granicy, no i Artica rewelacja.
    Niestety jak już pisano wcześniej kilka trup było kolejny raz z podobnymi spektaklami .Bilety nie byłyby problemem gdyby nie wiele innych niedociągnięć.
    A finał .... no cóż ci którzy są wierni FECIE od lat wiedzą i pamiętają jak wygladać powinien finał takiej imprezy . Przy okazji : pełna zgoda co do słabej pracy części wolontariuszy , fatalnego zakłócenia PŁATNEGO spektaklu ukraińskiego bez reakcji ze strony ochrony.Jesteśmy wierni fecie od lat i byliśmy i w tym roku ale w przyszłym wybierzemy chyba Kraków albo Jelenią Górę lub inne miasto w Europie

    • 10 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Opinia (1)

    Byłem na 5 przedstawienia w ostatnim dniu. Miejsce - ogólnie OK, choć brakowało oznaczeń i poruszanie się setek ludzi po wąskich ścieżkach czy schodach jest problemem. Idąc na teren G1 lub G3 od głównego placu strzeba wspiąć się pod górę - są jedynie wąskie schodki i ludzie wchodza pojedyńczo, co spowalnia ruch.
    Oznaczenie mogłoby byc ciut lepsze - osobom, które rzadko bywają w parku trudno się zorientować w "labiryncie" parkowych ścieżek. Na bastionach na pewno było mniej kłopotów z odnaleziemien poszczególnych scen.
    Szycie siedzisk to plus, było sporo food trucków, toalet.. Co do odpłatności - cena 10zł nie jest wygórowana, kto jest ch ętny na pewno pójdzie. Choć wiele osób które poszłyby "rzucić okiem" lub z ciekawości na pewno to zniechęci.
    Podsumowaując impreza fajna a do poprawki kilka szczegółów organizacyjnych szczegółów.

    • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      dojscie z majdanu

      nie tylko schodami tam można dojść..można łagodnym podejściem i to dużo szerszym..no ale to już wina organizatorów że nie dopilnowali oznaczeń...

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    słaby marketing (3)

    jeśli już decydują się na organizowanie fety w takim miejscu to powinni zadbać o odpowiednie nagłośnienie imprezy i rozreklamowanie jej w centrum - porządne, głośne, kolorowe zareklamowanie. takim festiwalem powinno żyć całe miasto a tak nie jest. skutek to mizerna jak na fete frekwencja.

    moim zdaniem pomysl z organizacją na fortach jest słaby. takie wydarzenia o wiele lepiej sprawdzają się w centrach miast. ewentualnie w ich bliskim pobliżu. niestety z dojściem na forty nawet miejscowi mają problemy a co dopiero przypadkowi turyści/

    • 12 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      (1)

      Przecież na Forty czy Plac Zebrań Ludowych z Głównego jest bliziutko... Jakie inne miejsce byś zaproponował, jeśli na Dolnym trwały remonty i organizacja Fety była tam niemożliwa w tym roku?? Bo ja nie widzę innej opcji. I dodam, że myślałam, że będzie kiepsko, ale całkiem fajna ta Feta wyszła mimo zmiany miejsca :)

      A rozreklamowana też była dobrze... Może jeszcze jakaś informacja w Radiu Gdańsk by się przydała.

      • 3 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

        Jakie Dolne ?!

        Co maja fortyfikacje południowe wspólnego z Dolnym Miastem? Feta odbywała się głównie na bastionach: Żubr, Gertruda, Wilk. A remontowane na Dolnym ulice nie biegną tamtędy.

        • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      Przesadzasz...

      • 6 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    GRODZISKO SUPER.

    Miejsce jest wyśmienite,można w nim dopasować każde z przedstawień,czy były dopasowane do miejsc to już inna sprawa,to już należy do organizatorów bo to oni chyba wyznaczają miejsca dla teatrów,także oznaczenia jak dojść.Ja nie miałam tego problemu bo znam grodzisko.Biletowanie to już przesada,na FETĘ poszłam z grupą rodzinną dzieci było 6..plus ja i starsza córka..to już 80 zł dziennie..no więc wiadomo..ale spektakle na grodzisku były świetne.Oczywiście Książe naleśników..rewelacja..tak samo Kamczatka..ale największymi idolami moich córek i ich koleżanek został teatr The Wheels of Time...mało jak widzę tu doceniony..a występowali od czwartku non stop..í z różnymi sztukami..Mam nadzieję na spotkanie FETY za rok w tym samym miejscu.

    • 3 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Nigdy nie wiadomo co nas czeka. (3)

    Mam wrażenie, że wielkie spektakle na FECIE to już przeszłość, a przynajmniej dawno już nie widziałam niczego, co wbiłoby mnie w ziemię i zabrało na chwilę do innego świata, jak to bywało (np. w trakcie wspomnianego "Water fools"). Dlatego teraz oczekuję głównie na małe perełki, które niespodziewanie zawładną moim sercem i chyba mamy z Autorem podobne doświadczenia, bo dla mnie takimi odkryciami w tym roku był właśnie Cirque Pop Up i Bram Graafland. Pierwszy z teatrów pewnie mało kto widział, a kto nie widział, niech liczy na to, że zostaną zaproszeni ponownie:-) Wielkie zaskoczenie, wspaniali ludzie, którym życzę dużo szczęścia. O Kuchennym Księciu dość powiedzieć, że widziałam trzy razy, za każdym bawiąc się coraz lepiej.
    Z wartych pochwały: circoPitanga (piekielnie zdolni) i Tuig "Schraapzucht" (bardzo ciekawe i świetnie zrealizowane).
    Miejsce okazało się rzeczywiście dobrze dobrane, choć niestety brakowało strzałek i oznaczeń, trochę błądzenia było (ale to też ma swój urok). Plac Zebrań natomiast okazał się, moim zdaniem, bez klimatu. Optymistycznie myślałam, ze może biletowanie będzie miało swoje plusy (brak przypadkowych, przeszkadzających ludzi, wyższy poziom spektakli itd), ale niestety tak nie było. Sama widziałam trzy nocne przedstawienia, ale myślę, że była spora grupa, która po prostu bojkotowała płatne spektakle. Te, które udało mi się zobaczyć były dobre, ale tylko tyle.

    • 18 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

      (2)

      Na jednym spektaklu byla grupka podpitej juz nawet nie mlodziezy. Jeszcze przed spektaklem facet zrobil z siebie pajaca, a juz po rozpoczeciu nylo go slychac kilkukrotnie.

      • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

        Dołączył się do "żywej sztuki". O co ci chodzi? (1)

        Poziom wielu tegorocznych performansów był tam bardzo zbliżony do "występu" pijaczka

        • 3 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

          To ze tegoroczna FETA byla cienka to akurat fakt... ale te 10zl mialo ograniczyc takie sytuacje z pijaczkami, a jednak takie osoby sie znalazly. Gosciu mogl mi oddac te 10zl to mialbym na kolejny spektakl, a on mogl isc gdzie zlegnac w jakis krzak.

          • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Nowe miejsce, nowe wyzwania. Za nami pierwsza Feta na terenie Centrum Hewelianum

    Jak zwykle zawsze dowiadujemy się o wszystkich imprezach po fakcie.

    • 2 19

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane