TV

Citroen rusza na światłach, a z bagażnika wypada... przywiązany pies

19555 wyświetleń 25 października 2017 (87 opinii) autor: Typowy Kierowca GAiT-u / YouTube

Kierowca autobusu miejskiego linii 175 był świadkiem nietypowej sytuacji na ul. Łostowickiej. - Jechałem w korku Łostowicką pod górę za citroenem. Przy ruszaniu pod górę auto zgasło. Powtórna próba żwawszego ruszenia, zapewne przez powstały odstęp spowodowała, że bagażnik przy ruszaniu się otworzył. Cała jego zawartość wyleciała mi przed autobus. Zawartość, włącznie z psem. Psem przywiązanym. Dopiero gdy zatrąbiłem kierowca zorientował się co się stało. Wcześniej pies nieźle się wymęczył. Potem ponownie trąbiłem, co słychać i pokazywałem mu na psa, że ten uciekł. Aż miałem przez chwilę po tym miękkie nogi - opowiada autor nagrania. źródło: Typowy Kierowca GAiT-u

Opinie (87) 5 zablokowanych

  • Mandatu bym i nie wystawił ale zabrał na złomowisko ten szrot i go skasował i niech sobie patrzą jak znika w zgniatarce :)

    • 7 3

  • Trzeba ta sprawę zgłosić (1)

    Prokurator z urzędu powinien się za to wziąść. Szkoda psa a pasażer to sobie siedzi.... Na milicje z nimi i za nogę przywiązac do radiowozu

    • 9 10

    • "Wziąć", panie Paweł-owicz.

      • 4 1

  • najwidoczniej w poprzednim wcieleniu pies był kimś zlym. jakimś hitllatem, komuchem

    Czy tam innym wyglym. Ogólnie niezła inba

    • 1 10

  • bezmyślność.

    może tak policja by sprawdziła stan pojazdu i stan kierowcy ,taka bezmyślność zagrożeniem dla wszystkich !

    • 5 5

  • youtube

    Polskie drogi odcinek 101

    • 6 2

  • Dobrze ze pies był przywiązany

    • 12 23

  • Buda psu odjechała

    • 32 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane