"Cheri Cheri Lady" Thomas Anders i Modern Talking Band
4256 wyświetleń 22 marca 2015 (88 opinii)Thomas Anders i Modern Talking Band w Ergo Arenie. "Cheri Cheri Lady".
Więcej na ten temat
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2015-03-22 09:15
(6)
Śpiewał na żywo?
- 32 2
-
2015-03-23 11:39
spiewał na zywo z plejbeku
- 1 3
-
2015-03-22 23:48
Żywcem
- 1 0
-
2015-03-22 23:36
Jasne, tak samo jak w latach 80-tych
"na żywo" :D
- 6 0
-
2015-03-22 16:54
tak śpiewał żywo jako
- 3 0
-
2015-03-22 14:55
tak troche
- 2 1
-
2015-03-22 09:55
live
jak zawsze...
- 11 1
-
2015-03-22 09:37
Trójmiastożenada.pl (7)
Relacja z koncertu upadłej "gwiazdy" lat 80-tych - jak najbardziej. Koniecznie! A w piątek w Żaku wystąpiło Vijay Iyer Trio, jeden z zespołów jazzowych z samego szczytu. Trójmiasto.pl zapowiadało ten koncert wielokrotnie. Niestety, zabrakło w redakcji kogoś na tyle inteligentnego, aby zrobić relację z tego genialnego koncertu. Jest to przerażające, że dzisiejsze media bez cienia żenady opisują g**no, a spuszczają zasłonę milczenia na rzeczy wartościowe.
- 55 74
-
2015-03-22 12:15
(2)
Nie róbmy z Iyera takiej wielkiej gwiazdy! Fakt, otrzymał kilka prestiżowych (czytaj: niszowych) nagród i w bardzo wąskim gronie jest wielbiony niczym król, ale większość środowiska jazzowego, szczególnie polskiego, nie ma pojęcia kim jest ten pan. O ile płyty słucha się fajnie, Iyer podczas koncertów to wielki sztywniak. Uprawiany przez niego jazz "matematyczny" jest na maksa zaplanowany i dopracowany do perfekcji. Nie ma miejsca na jakikolwiek spontan i luz, tak charakterystyczne dla jazzu. Zawsze mnie bawi podczas jego koncertów, jak wszyscy na scenie wyliczają sobie, często na głos, te wszystkie skomplikowane struktury rytmiczne, żeby się nie posypać. Boję się, że kiedy by im się to zdarzyło, nie byłoby już czego zbierać, bo spontaniczności i inwencji nie ma w tym wcale. Reasumując - płyty Iyera owszem, koncertów nigdy więcej.
- 6 0
-
2015-03-22 13:18
Nie jest wielką gwiazdą? To się jeszcze okaże. (1)
Zobaczymy przyszłoroczne nominacje do Grammy po niezwykle przychylnym przyjęciu ostatniego albumu przez krytykę i dziennikarzy muzycznych . A z tą matematyką i sceniczną wyliczanką to ciekawa obserwacja. Jeśli utwór na płycie trwa 6-7 minut, a na koncertach trio gra go w wersjach 12 minutowych, a za każdym razem inaczej, to jednak możemy mówić o improwizacji (a nie "spontanie " i "luzie" - jazz posiada swoją terminologię podobnie jak każdy inny styl muzyczny).
Środowisko jazzowe, szczególnie polskie, nie ma pojęcia kim jest Iyer, dlatego zaprasza zespół na finałowy koncert jednego z najpopularniejszych, największych i najlepszych festiwali jazzowych w Polsce (i nie tylko w Polsce). Zapewne z litości, na zachętę, trzeba dać chłopakom szansę! Biletów na koncert zabrakło dla wszystkich chętnych. A może to jest tak, że polskie środowisko jazzowe nie ma pojęcia co to jazz? Wie to tylko znawca Delampera!- 0 3
-
2015-03-23 09:25
to, że Klub czy festiwal zaprosi, Brodowski walnie fotkę na fejsa i machnie entuzjastyczną relację, nie czyni jeszcze z Iyera gwiazdy. Siedząc na widowni słyszałam komentarze ludzi, którzy przyszli, bo prasa mówiła, że wystąpi gwiazda. Na koniec się zachwycali, bo wszyscy inni tak robili i głupio byłoby sie wyłamać. Utwory podczas koncertów bardzo często różnią się od tych, które wcześniej nagrano na płytach - płyta ma ok. 60 min a koncert nie ma sztywnych ram czasowych. Czy jednak mamy tu do czynienia ze spontanem, czy jak przedmówca woli "improwizacją", jeśli dokładnie i w ten sam sposób panowie grają podczas wszystkich koncertów na trasie?
- 0 0
-
2015-03-22 16:07
ble ble
sam jest upadły! i kto słyszał o tym twoim koncercie?
- 4 4
-
2015-03-22 11:11
Dla mnie g**wnem jest to na czym ty byłeś.
- 14 8
-
2015-03-22 09:44
(1)
Ale nie wszyscy muszą z Tobą męczyć się w tym klubie i wciągać zioło w kiblu.
- 28 13
-
2015-03-22 10:59
Komentarz Reksia na poziomie Modern Talking:)
- 8 16
-
2015-03-23 09:17
Z democho lecieli?
- 0 4
-
2015-03-22 14:36
Polacy (1)
POLACY to marudny naród , ja pierdziele ...koncert super...
- 20 6
-
2015-03-23 08:06
... no przecież nie marudzę lubię disco polo
- 0 0
-
2015-03-22 10:35
To był hicior: szurli szurli lejdi.... (1)
- 16 15
-
2015-03-23 08:02
ty szogun , ciemny lud to szukaj sobie w swoim gronie :) tyle błędów ortograficznych to nawet ciemny lud nie jest w stanie
ogarnąć....nie mówiąc już o ilości popełnionych gaf ... ja ciemny lud nie mam zamiaru wstydzić się za to !!!
- 0 0
-
2015-03-22 10:12
Czyli sezon kabaretowy moża uznać za otwarty :) (2)
- 25 20
-
2015-03-22 10:35
(1)
Szeri szeri lejde, lisen tu emousion, lisen tu jor haaart XD
- 11 4
-
2015-03-23 07:51
popraw akcent Wacek i nie pij tyle alpagi
jw
- 1 0
-
2015-03-22 09:31
(2)
Nie zawiodło nagłośnienie tylko stały temat - akustyka obiektu.
- 29 2
-
2015-03-22 21:45
nagłośnienie (1)
Każdy obiekt nagłośni dobry akustyk. Niektórzy twierdzą że jak dadzą maxa będzie ok
- 3 1
-
2015-03-23 01:18
To jest Twoja teza, że dobry akustyk nagłośni każdy obiekt.
Niestety na całym świecie są sami źli akustycy którzy nic nie potrafią, i to nie zależnie czy robi się dożynki czy robi się Mettalice. Szczęśliwe są jeszcze ludzie, którzy mają inne podejście do akustyki i teatry, opery i filharmonie nie wyglądają jak betonowe studnie. Bo w betonowej studni ciężko się gra.
- 1 0
-
2015-03-22 23:49
ochrona
Dla mnie bomba:)
- 2 0
-
2015-03-22 19:35
To była muzyka (1)
Lata 80 nieśmiertelne. Prawdziwa, szczera muzyka, płynąca z serca a nie teraz ten pseudo pop chłam.
- 16 1
-
2015-03-22 23:33
To nawet wtedy był chłam, a co dopiero teraz.
Muzyka ???
Bez jaj, człowieku, jeśli ten plastik jest muzyką to ja jestem baletnicą.
"szczera, od serca" ??? I prawdziwa tak jak "twarz" tzw. "wokalisty" :D- 1 3
-
2015-03-22 23:30
Godzina "hitów" MT podczas przesłuchania i powiem wszystko, nawet to czego nie wiem.
:D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.