TV

Brytyjski okręt desantowy wpłynął do Gdyni

3393 wyświetlenia 18 czerwca 2021 (41 opinii)

RFA Mounts Bay (L3008), czyli okręt brytyjskiej marynarki wojennej, wpłynął w piątkowy poranek do portu w Gdyni. To jednostka desantowa, wykorzystywana także w celach transportowych. Co ciekawe, cztery lata temu brała ona udział w akcji wywożenia z Libii elementów pozostałych po tamtejszym programie rozwoju chemicznej broni masowego rażenia.

Więcej na ten temat

Opinie (41) 4 zablokowane

  • Ale piękny. Nasze okręty dopiero się budują ....... w Radomiu :) (1)

    • 41 7

    • Wspaniały nick , pampers pełny dokładam temu ziemniaku !

      • 0 0

  • 82 lata temu, we wrzesniu (3)

    jakby taki okret wplynal to byloby cos. Teraz to sie moga ...

    • 26 2

    • to by go niemcy zatopili (1)

      koleżko

      • 0 2

      • Anglikow? Przeciez Partie Nazistowska sposnorowala m.in. Anglia i USA. Hitler byl ich slupem na Moskwe. To byli sami kolesie.

        • 1 0

    • do konca zycia bedziesz tak przezywal co było 70, 80, 90 czy 100 lat temu?

      .

      • 0 2

  • zaczela sie inwazja

    • 7 8

  • ja dzięki naszym holownikom bojowym czuję się już bezpieczeń

    co tam niszczyciele, desant, łodzie podwodne, czy jakieś caracale, w 2 holownikach siła!

    • 29 2

  • Czy ktoś im już powiedział

    że sie spóźnili ponad 80 lat?

    • 23 4

  • może wiedzą coś czego my nie wiemy - Włodzimierz w Genewie się tak dziwnie uśmiechał :) (1)

    • 13 0

    • Pewno ma w NATO wtykę jak tego Rainer Rupp, który szpiegował od 1970 do1989.

      • 0 0

  • Brak okrętów i farmy wiatrowe

    Energia to element strategiczny. Jeśli chcemy budować całe farmy wiatrowe na morzu to potrzebujemy Marynarki Wojennej z okrętami nie tylko do patrolowania, ale zdecydowanej ich obrony.

    • 7 3

  • Aha..

    To jest ta sojusznicza pomoc, która miała dotrzeć w 1939?

    • 15 1

  • fałszywi sprzymierzeńcy z UK (9)

    Uwaga, te pozorne oznaki przyjaźni ze strony Anglików nie mogą nas zwieść. Przy pierwszej okazji wystawią nas do wiatru tak, jak w 1939, a potem 1943 roku. Wiedzieli, że Polska będzie pod butem Rosjan, ale nie powiedzieli polskiemu rządowi (nasi najlepsi obywatele ginęli pod Tobrukiem, Monte Cassino itd). Potem nie pozwolili naszym wojskom na udział w paradzie zwycięstwa w Londynie. Potem skasowali kawał naszego złota w zamian za materiały wojenne (jakbyśmy nie walczyli o ich wolność).
    Za komuny patrzyli na nas z pogardą i łaskawie wpuszczali niektórych do siebie. Pamiętam szok / poniżenie polskiego weterana żyjącego w UK, gdy zobaczył praktyki angielskich celników w Calais / Dover w 1998 roku (nie wiedział o tym).
    Tfu, uchowaj nas Boże od takich "przyjaciół"!

    • 34 7

    • (4)

      Za to nas nie wymordowali w obozach i piaśnicach.

      • 4 2

      • rzeczywiście, zaledwie tolerowali taki stan rzeczy (3)

        Nikt nie pomniejsza roli niemieckich morderców. Chodzi o to, że Anglicy użyli nas, jako mięsa armatniego do rozgrywania swoich interesów (utrzymania pozycji mocarstwa).

        Obie wojny światowe w dużej mierze polegały na tym, że Anglicy chcieli cudzym kosztem ściągnąć w dół Niemców (którzy byli pretendentem do roli hegemona).

        Podobnie było wcześniej. Są dokumenty, że Anglicy co najmniej próbowali wywołać na terenach zaborów powstanie Polaków. Po to, aby odciągnąć Rosję od rywalizacji (car musiał skierować wojska do tłumienia powstania, zamiast wypędzania Anglików z Indii).

        Pieniądze na powstanie dostał m.in. gość, którego Jan Matejko uwiecznił na obrazie "Bitwa pod Grunwaldem", jako księcia w czerwonym kubraczku. Na szczęście facet przemyślał sprawaę, oddał im kasę i przygotowania do powstania przerwano.

        • 5 2

        • jakoś dziwnym trafem zawsze macie pretensje do Angoli, ale nie do Moskali (2)

          którry napadli na Polskę razem z Rzeszą

          • 2 3

          • Zawsze? (1)

            Zawsze? Wy? To my się znamy?
            Pogadaj z lekarzem, bo chyba słyszysz głosy.
            Po co, przy okazji wizyty okrętu z UK, pisać o ruskich?! Bez sensu...

            • 3 2

            • da da Wania

              • 1 0

    • powtarzasz ruską propagandę (1)

      Zdominowany przez komunistów ówczesny polski rząd odmówił wysłania żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego na paradę uzasadniając to umożliwieniem przez władze brytyjskie podróży generałowi Borowi-Komorowskiemu do USA. W rzeczywistości wasalne wobec ZSRR władze polskie nie chciały narażać się Stalinowi, który nie wysłał żołnierzy Armii Czerwonej na paradę do Londynu.

      Jednocześnie nie należy zapominać, że Churchill nie był wówczas premierem Wielkiej Brytanii, tylko był w opozycji do prorosyjskiego rządu Layburzystów.

      • 1 1

      • o czym ty piszesz człowieku??!!

        Zdominowany przez komunistów rząd był może na ziemiach wyzwalanych przez sowietów, ale nie w Londynie. Angole łaskawie pozwolili przemaszerować tylko lotnikom, plując w twarz pozostałym żołnierzom.
        W komentarzu nie było wzmianki o Churchillu - znów jakiś niemerytoryczny wtręt Ci się zdarzył. Podobnie, jak z tymi ruskimi wcześniej. Wy się na tej farmie trolli lepiej uczcie historii i sofistyki.
        Zakaz dla Polaków był prostą kontynuacją angielskiej polityki zdrady. Wcześniej to Churchill przyklepał w 1943 r. zdradę Polski i nie przyznał się swojemu sojusznikowi. Zależało mu na nieangielskich trupach. Bo to kilkusetletnia tradycja brytyjska - walczyć cudzymi rękoma, przelewać cudzą krew.
        wszystkie kraje zachodu (i nie tylko) prowadzą jednolitą politykę zagraniczną. Niezależnie od opcji politycznej.
        Niechlubnym wyjątkiem jest polska klasa polityczna. Od kilkuset lat połowa obozu politycznego jest gotowa do zdrady w zamian za uprzywilejowaną pozycję na podbitych terenach. Dzisiaj mamy transmisje z kolejnych aktów zdrady na żywo w TV.

        • 0 0

    • Bardzo dobry komentarz

      • 0 0

    • Sama prawda!

      Sprzedajny rzad na uslugach zydow z usa

      • 0 0

  • okret desantowy (2)

    co dwa, trzy dni do portu w gdańsku wpływa tzw samochodowiec. kazdy z nich to potencjalny okret desantowy z mozliwoscia przewozu batalionu wojska 200-300 szwejów wraz z wyposazeniem , plus kilka czołgów.

    • 11 0

    • (1)

      Jestem ciekaw czy bez obrony pl i po użyto by samochodowiec

      • 0 0

      • Nawet piasku by nie wieźli na wojnę samochodowcem bo jedna rakieta i statek tonie.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane