Bitwa o Twierdzę Wisłoujście
12099 wyświetleń 6 lipca 2013 (132 opinie)Inscenizacja bitwy o Twierdzę Wisłoujście, która odbyła się w sobotę o godz. 14 w ramach Baltic Sail przyciągnęła tłumy widzów.
Więcej na ten temat
Opinie (132) 7 zablokowanych
-
2013-07-07 09:49
Szkoda że wieczorem na motławę nie rzucili tych dwóch galeonów z wisłoujścia do bitwy (1)
Ludzi masa a tutaj jakieś nieciekawe WSPÓŁCZESNE jednostki wystawili do inscenizacji. Zawiedziony jestem strasznie.
- 15 7
-
2013-07-07 14:45
Turystom wszystko się podoba i nie oczekują realiów historycznych,
więc cicho bądź i nie "malkontentuj" ;-P
Nuda w tym mieście skoro taki śmieszny pokaz gromadzi na nabrzeżu taki tłum, który co ciekawe nie rozchodzi się po chwili konstatacji, że guzik widać (za to słychać tak, że szkoda bębenków)lub że takie dziwne łajby biorą w tym udział, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać (ci nieliczni szczęśliwcy co w ogóle coś widzieli).- 6 6
-
2013-07-07 09:47
Dzięki za filmy. (7)
Czekamy jeszcze na zdjęcia od ludzi z pierwszych dwóch rzędów, żeby ci, którzy tam stali i musieli zadowolić się wyłącznie efektami dźwiękowymi, mogli je utożsamić z obrazami.
Byłem na inscenizacji o 14:00. Ale widziałem tylko czubek masztu jakiegoś żaglowca. W pierwszych rzędach tatusiowie ze swoimi pociechami "na barana" skutecznie zasłonili innym widok. Oczywiście, nie winię za to organizatorów. To kwestia kultury narodu. A jakie mamy społeczeństwo, każdy wie.
Pozytywnym aspektem wycieczki było to, że można było sobie wziąć dowolny rower. Leżało tego pełno przy nabrzeżu. Nikt się do nich nie przyznawał, gdy pytałem o właściciela, żeby je stamtąd usunąć i zrobić trochę miejsca dla ludzi. Szkoda, że kolorek mi nie odpowiadał...
Na 20:00 nawet się już nie wybrałem widząc, co się działo przy nabrzeżu Twierdzy Wisłoujścia o 14-stej...
Organizatorom życzę więcej tego typu imprez. Po frekwencji widać, że tłuszcza jest złakniona rozrywki.- 13 2
-
2013-07-07 09:49
(2)
Zawsze mnie to fascynuje. Ludzie robią setki zdjęć na takich imprezach a potem w internecie ZERO. Tak samo dziennikarze. Robią mnóstwo zdjęć i zero publikowania. Dla kogo to robią? Inni też chcieliby coś zobaczyć.
- 7 0
-
2013-07-07 10:42
Bo sensem pstrykania zdjęć ajfonem nie jest zrobienie zdjęcia, (1)
tylko pokazanie się z ajfonem ;)
- 13 1
-
2013-07-07 14:38
Po prostu ajfon robi tak ch..... zdjęcia,
że pokazywanie ich potem to wstyd :-)
- 6 1
-
2013-07-07 10:33
gdansk miasto nie dla debili (2)
haha i dobrze ci tak . Ja spryciarz bylem juz o 13 i rozlozylem nad samym nabrzezem 3 duze koce zajelem miejsca dla znajomych i nawet rozpalilem grila. Spedzilem czas bitwy ja Panisko. Tyle ze Ja jestem pepkiem swiata a reszta to mi kolo h..... lata.
- 5 6
-
2013-07-07 10:59
I zająłem , a nie zajęłem . I kto tu jest debilem ???
- 5 0
-
2013-07-07 10:58
Szkoda tylko że wielki pan pępek świata
jest bez szkoły , bo ch... pisze się przez CH .
- 8 0
-
2013-07-07 10:30
piszesz o kulturze w narodzie, a sam chętnie podprowadziłbyś rower
gratuluję hipokryzji
- 5 8
-
2013-07-07 13:58
cholota gdanska
oddajcie Motlawe ludziom z gdanska żeby mogli spokojnie poplywac a nie złodzieje i pijacy bitwy urzadzaja skandal
- 1 10
-
2013-07-07 13:15
LIPA!!!!!!
Ja się nie dokładam!
- 5 5
-
2013-07-07 12:22
żenada
a kto za to zapłaci?
- 5 10
-
2013-07-07 12:10
Bawili się tylko ci (1)
którzy brali udział w tej strzelance, o ile pstrykacze zdjęć im nie wchodzili w drogę.
Dużo huku o nic.- 11 6
-
2013-07-07 12:13
Żal d... ściska ,że nie brałeś udzialu??? To przyjmij sie do Garnizonu
- 8 8
-
2013-07-07 12:08
Nasza MW jak zwykle niezwyciężona. Jesteśmy potęgą większą niż za PRL!
- 4 1
-
2013-07-07 09:41
bitwa na Motławie (1)
"genialnym"pomysłem było obstawienie Targu Rybnego zadaszeniami i parasolami. wziąwszy pod uwagę liczbę obserwatorów, większość widziała czubki masztów nad w/w przeszkodami :( :( :(
- 55 6
-
2013-07-07 11:35
...bo to widowisko było dla Tłumów a nie dla większości obserwatorów.
- 7 0
-
2013-07-07 10:12
prośba na przyszłość (2)
Oczywiście każdy chce zrobić zdjęcie, ale robienie zdjęć na wyprostowanych rękach, szczególnie przez wysokie osoby, uniemożliwia zrobienie zdjęcia osobom z tyłu. Nie mówię o jednorazowej akcji, tylko o stałym sposobie fotografowania. Tak samo dzieci- oczywiście można brać je na ręce, wsadzać na podwyższenia, ale nie w taki sposób, żeby były na wyższym poziomie niż osoby z tyłu. Generalnie- starajmy się tak oglądać, żeby samemu widząc starać się jak najmniej innym zasłonić.
- 17 2
-
2013-07-07 10:36
W naszym kraju organizacja imprez masowych dopiero raczkuje.
Pewnie minie jeszcze kilka lat, zanim organizatorzy dostrzegą problem publiczności. Póki co, skupiają się na samym programie imprezy. Obserwuję od pewnego czasu poczynania tego organizatora. Widać, że coś próbują robić w tym kierunku. Były próby ograniczenia liczby widzów - spotkało się to ze złym przyjęciem, bo "wejściówki" skończyły się, zanim wiadomość o nich dotarła do szerszego ogółu społeczeństwa. Oczywistą więc rzeczą stały się podejrzenia o kolesiostwie itp. W tym wypadku poszli w przeciwnym kierunku. Publikę zostawiono samej sobie. Wyszło, jak wyszło. Naturalna koleją rzeczy (mam nadzieję) będzie przygotowanie sektora dla publiczności z zainstalowanymi podestami w formie schodkowej umożliwiającymi efektywne wykorzystanie miejsca i zapewnienie w miarę przyzwoitych warunków widokowych dla większej liczby ludzi. Tak bynajmniej dzieje się w cywilizowanych krajach (wiem, bo bywam na podobnych imprezach poza granicami).
- 11 0
-
2013-07-07 10:23
Mnie denerwują dzieci na siłę wpychane do przodu żeby lepiej widzieć. Zawsze dostają z łokcia w główkę i po 5 minutach już nie chcą widzieć lepiej :)
- 8 4
-
2013-07-07 10:00
ciekawe czy na PRAWDZIWĄ bitwę też przyszłyby tłumy? (1)
eh, dawne "nielegalne" pochody na 3 Maja. A teraz władza nas łupie, lud chyba jest masochistyczny ....
- 5 5
-
2013-07-07 10:28
W czasach Wojny Secesyjnej w USA
tłumy z okolicznych miejscowości przyglądające się bitwie były codziennością. Z reguły mieli swój wydzielony sektor. W dzisiejszych czasach stałby pewnie w tym miejscu tłumek filmujący ajfonikami :)
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.