TV

Bez nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

4276 wyświetleń 16 czerwca 2018 (172 opinie)

Niepełnosprawny 62-latek z Gdańska dokonał nie lada wyczynu - jako pierwszy niepełnosprawny w Polsce przepłynął Wisłę skuterem wodnym z Warszawy do Gdańska. Trasa liczyła ponad 460 km a Jan Marzec pokonał ją w 36 godzin.

Więcej na ten temat

Opinie (172) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    bez zatrzymanki?

    Początkowo chciałem to skrytykować, jako szukanie papierowego bohatera na siłę, ale po namyśle zmieniłem zdanie. Sądząc po czasie pokonania trasy, wyczyn polegał na tym, że pan Jan nie spał 36 godzin, tylko parł bez do przodu, z przerwami na tankowanie. Bez jednej nogi nie mógł tak amortyzować skoków, jak by to robił mając dwie, więc kręgosłup pewnie nieźle dostał w kość. Przedostanie się skuterem przez łachy na pewno nie jest łatwe bez nogi.

    Sam wyczyn może nie jest z gatunku tych topowych i nadludzkich, ale nie nadal pozostaje wyczynem, a nie tylko turystyczną przejażdżką dla przyjemności. Myślę, że cel, jakim było pokazanie niepełnosprawnym, że nie muszą poddawać się wegetacji i depresji, tylko zrobić czasem coś szalonego, został osiągnięty.

    Drobne wyczyny bez rozgłosu, jak przepłynięcie miejscowego jeziorka 10 razy dookoła, na pewno podniosą Waszą dumę z siebie, ale nie każdy wpadnie na taki prosty pomysł bez przykładu małego pozytywnego szaleństwa, które pozwala zachować normalność, dystans do siebie i szacunek dla innych.

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Przeleciał cały świat bez nogi.

    Samolotem

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    w ankiecie 14% - nie lubię pomagać

    a jak sami potrzebują pomocy to płacz, lament i foch na świat...

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Internetowy spam

    Gdy przeczytałem tytuł "bez nogi przepłyną z Warszawy do Gdańska" to pomyślałem - szacun, ale nie wiedziałem że chodzi o skuter wodny. Jaja sobie robicie? Wyczyn? Nawet przepłynięcie Nilu skuterem to nie wyczyn. Dobrze że Pan Jan jest aktywny i nie siedzi w domu, ale na litość boską pływanie skuterem nawet bez dwóch nóg to nie problem. Sam chętnie bym teraz w okresie letnim przepłynął sobie z Gdańska do źródeł Wisły. To nie jest hejt z mojej strony. To protest przeciw pisaniu przez dziennikarzy zwykłego internetowego spamu. A Panu Janowi pomyślności życzę.

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Tom (2)

    Zabrac mu rente jak taki zdrowy

    • 0 1

  • Brawo dla Janka (1)

    To bardzo pozytywna postać, w przeciwieństwie do nadzwyczaj złośliwej Policji wodnej z Gdańska, która z moich podatków urządza sobie wczasy na wodzie robiąc sobie gonitwy na Motławie ze skuterami.
    Kiedyś taki łysy (wszyscy wiedzą o kogo chodzi) zarządał patentów od....egzaminowanych na patent!!!
    Fige z makiem, a nie luksusowe riby z silnikami po 300KM! Łapać bandytów, nie wczasy za nasze pieniądze!!!

    • 1 1

    • Podatki nie są twoje, jest to należność publicznoprawna. Jak ci się nie podoba, to nie płać.

      • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Brawo (5)

    Pływam na skuterze i wiem jak to jest a taki odcinek dla osoby niepełnosprawnej to wyczyn . A kto się nie zna nich sie nie odzywa!!!!
    Brawo Panie Janku
    gratulacje dla pana i reszty uczestników.
    A hejtrzy niech dadzą sobie spokoj , łatwo napisać nie mając pojęcia o czym piszą !!!!!

    • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

      do hejtera powyżej (2)

      A jak ktoś się zna, to może się odezwać?

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

      Po co pływasz na skuterze (1)

      Taki skuter to tylko i wyłącznie hałas oraz zagrożenie dla innych ludzi znajdujących się w wodzie.

      • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

        Bo to lubie

        Bo lubię to , wszystko jest dla ludzi.
        A ty po co siedzisz i komentujesz?
        Jak nie lubisz skuterów to po siedzisz tu czytasz o kimś kto płynął , po co? By skomentować ?
        Wejdź na forum albo artykuł ciekawy dla ciebie . Hejterow tu jest mnóstwo nie potrzebny kolejny

        • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Przepłynął czy spłynął

    Czy ten człowiek Wisłę przepłynął, czy on Wisłą spłynął. Tego nie rozumiem.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

    Wyczyn to by był gdyby pojechał rowerem (1)

    • 0 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po amputacji nogi przepłynął na skuterze wodnym z Warszawy do Gdańska

      Nie wiesz o czym piszesz,

      Na skuterze w takich warunkach trzeba stać i czasem pachnąć jak stanie na mieliźnie , czytaj artykuł dokładnie a nie komentujesz by skomentować

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane