Arka Gdynia - Odra Opole 2:2. Rota odśpiewana po kaszubsku
2883 wyświetlenia 17 marca 2024 (308 opinii)Arka Gdynia - Odra Opole 2:2. Rota Arki Gdynia odśpiewana po kaszubsku. 24. kolejka Fortuna 1. Liga. Stadion Miejski przy ul. Olimpijskiej w Gdyni. 17.03.2024
Więcej na ten temat
Opinie wybrane
-
2024-03-18 09:38
ekstraligę?, no to teraz musicie sobie motorki żużlowe zakupić
- 3 0
-
2024-03-18 10:05
arka po kaszubsku (6)
arka nigdy nie była i nie bedzie kaszubska gdynia to zbiór ludzi z całej polski rota to profanacja kaszubszczyzny
- 16 13
-
2024-03-19 07:59
Kaszëbë znaczi Arka?
Brawo spece od marketingu, wygraliście puchar za odklejkę roku. :)
- 1 1
-
2024-03-18 18:11
Tym bardziej, że ta rota jest ukradziona z jakiegoś klubu chyba z bałkanów...
- 1 4
-
2024-03-18 15:31
Mnie też śmieszy ten marketingowy bełkot bo to tylko zagrywka pod promocje i reklame, chodzę na mecze od początku l90, nigdy takiej szopki nie było , Arka nie była i nie jest żadnym kaszubskim klubem bez urazy dla wielu kibiców z Kaszub, a jak jest to równie dobrze w takim samym stopniu jak Lechia której też kibicuje wielu ludzi z Kaszub i fan clubów , ludzie to jest aż śmieszne, prawdziwe kaszubskie kluby to wiadomo Gryf, Kaszubia, Cartuzja itd i niech tak zostanie a Arke zostawcie w spokoju
- 3 3
-
2024-03-18 11:48
To chyba dobrze, że na masową skalę propaguje się język i kulturę kaszubską. Dzięki temu może nie zginie za 50 lat. (2)
Jako wielki obrońca kaszubszczyzny przed profanacją powinieneś się cieszyć. Chyba, że prawo do kaszubszczyzny mają wyłącznie prawilne dziadki z Kartuz nie mówiące po polsku.
- 4 0
-
2024-03-18 12:13
Zginąć niestety raczej i tak zginie (1)
Od zaśpiewania piosenki na meczu piłkarskim nikt nie zacznie używać kaszubszczyzny w domu i na ulicy, a to jest niezbędny warunek przetrwania języka. Zastanawiam się trochę, co Arka ma wspólnego z Kaszubami, poza tym, że Gdynia była oczywiście kiedyś kaszubską wioską rybacką, ale wtedy z kolei nie było jeszcze Arki. Rozumiem, że to taki pomysł na
Od zaśpiewania piosenki na meczu piłkarskim nikt nie zacznie używać kaszubszczyzny w domu i na ulicy, a to jest niezbędny warunek przetrwania języka. Zastanawiam się trochę, co Arka ma wspólnego z Kaszubami, poza tym, że Gdynia była oczywiście kiedyś kaszubską wioską rybacką, ale wtedy z kolei nie było jeszcze Arki. Rozumiem, że to taki pomysł na promocję klubu w okolicznych wioskach, gdzie tradycje kaszubskie jeszcze są jako tako aktywne. Jeśli przyciągnęło to pięć nowych osób na mecz, to pewnie warto było.
- 2 2
-
2024-03-18 15:27
Budowanie tego typu tożsamości to marketing klubu z jednej strony.
Z drugiej strony to Kaszubi chodzący na mecze chcą być tak widziani i w ten sposób manifestować swoją lokalną tożsamość i wyjątkowość regionu. Nie ma w tym nic złego i fakt, że Arki Gdynia nie zakładali sami Kaszubi nie ma tu wiele do rzeczy, a gadanie o jakiejś profanacji to już bardzo odklejone myślenie.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.