Another Brick In The Wall w Filharmonii
2170 wyświetleń 17 grudnia 2016 (47 opinii)Another Brick In The Wall - cover Pink Floyd w Filharmonii
Więcej na ten temat
Opinie (47)
-
2016-12-18 22:39
To nie powinno się wydarzyć
Solówki na desce od prasowania ,a nie Fenderze, to dyskwalifikacja.Wokal nadający się jedynie na chórki ,a perkusja "plastikowa" i wypadająca /Division Bell/ .Akustyk - bez wypłaty i na piechotę na Śląsk.Brawo chórek.
P.s.Przepraszam Panią siedzącą obok za filmowanie, ale musiałem nagrać tego gniota.- 2 6
-
2016-12-18 14:08
Bardzo udany koncert (1)
Tylko koło mnie siedział facet który co chwilę coś nagrywał komórką i w ciemności świecił po oczach. Ludzie, kultury trochę, to filharmonia i Pink Floyd a nie disco polo!
- 9 0
-
2016-12-18 22:25
Przepraszam
Przepraszam za to nagrywanie,ale chciałem upamiętnić gniota w wykonaniu ślązaków.Tego nie dało się słuchać,no chyba ,że w klubie przy piwie.
- 0 4
-
2016-12-18 22:16
" Widzowie. którzy niemal w całości zapełnili widownię" ?? Biletów nie było od dawna. Znów urzędnicy otrzymali je gratis i olali koncert jak już wiele razy?
- 4 0
-
2016-12-18 15:03
Nie, nie, jeszcze raz nie. (2)
Kompletnie bez duszy. Przez cały koncert w głowie przewijała mi się myśl, że gra zespół, który nadaje się tylko na wesela. Znam te kawałki na pamięć, w sektorze A3 nie dało się zrozumieć wokalu. Nie polecam.
- 2 3
-
2016-12-18 15:57
Brak wokalu (1)
Potwierdzam. Siedzielismy na srodku na przeciwko sceny i z wokalem bardzo słabo.
- 1 1
-
2016-12-18 19:59
a to zapewne wina akustyka jak by umial ustawic to wokal by byl idealny
- 1 0
-
2016-12-18 19:58
pani dobrze spiewa
ale caly urok tego zespolu to byl w wykonaniu meskim niestety
- 2 0
-
2016-12-18 19:41
ta
ta piosenka jest spiewana dla...
- 0 0
-
2016-12-18 15:54
Jak dla mnie świetny koncert z dwoma drobnymi minusami, na samym początku wokal był trochę za głośny i wokalistka co chwilę znikała ze sceny co było trochę irytujące. Po za tym wszystko super
- 4 2
-
2016-12-18 13:18
Another dick in the hole ...... (1)
.....ja mam już bilety na chińskiego Jima Morrisona,akompaniament będzie robił filipiński Jimi Hendrix .
- 2 6
-
2016-12-18 15:21
wpisal się zdobywca wielkiej nagródy Pół-litera
- 3 0
-
2016-12-18 11:43
Kompletny brak emocji (1)
Wszystko grane na jedno kopyto. Wokalistka spiewala poprawnie ale bez zadnych emocji. Brak polotu.
- 7 7
-
2016-12-18 15:05
myślę, że nie było nawet poprawnie. Zgadzam się, że nie było żadnych emocji
- 3 5
-
2016-12-18 09:05
Zawiedziony (1)
Chyba bylismy na roznych koncertach.
Mało klarowny dzwiek zlewajacy sie w papke i w większości utworów nie dało sie zrozumiec wokalu.
Efekty wizualne poprawne ale bez szału.
Za to another brick in the wall z chórem z Gdyni rewelacja i za to okladki.- 14 5
-
2016-12-18 14:34
Na parterze było słychać dobrze i wyraźnie
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.