Akcja straży pożarnej na Żelaznej w Gdyni 26.07.2022
6484 wyświetlenia 26 lipca 2022 (31 opinii)Nieoficjalnie mówi się o zgonie dwóch osób. Więcej informacji podamy wkrótce.
Więcej na ten temat
Opinie (31) ponad 10 zablokowanych
-
2022-07-27 00:53
Opinia wyróżniona
Dlaczego (5)
sąsiedzi reagują dopiero,gdy tak mocno czuć,musiało tych ludzi długo nie być widać.
- 49 14
-
2022-07-27 09:05
(2)
Sama bym ostro dala do zrozumienia sasiadowi jakby mnie nagabywal, ze cos Pani dawno nie bylo widac. Mialam takiego jednego. Wyprowadzilam sie. Co to kogo obchodzi. Sporadycznie ktos pyta z troski. Glownie z ciekawosci. Tak Samo Sama bym nie interesowala sie tym, ze np od 2 tyg nie widzialam sasiada na balkonie. Jego sprawa.
- 11 15
-
2022-07-27 09:41
A jakbyś wyciągnęła giry ! To dopiero po zapachu by cię wyciągnęli i zainteresowali się ! Widać ,że nie lubią cię ludzie boś zdziwaczała stara baba !!
- 7 11
-
2022-07-27 09:29
Jak sąsiedzi nie interesują się to źle, jak interesują się też źle! Huuuu. . . .j z Wami wszystkimi!
- 17 3
-
2022-07-27 09:06
(1)
A czy Ty reagujesz, jeśli przez kilka dni nie widzisz któregoś ze swoich kilkunastu sąsiadów?
- 27 3
-
2022-07-27 10:11
Ja moich najbliższych sąsiadów z piętra widuję dosłownie kilka razy w roku i nie widzę w tym nic dziwnego.
- 24 0
Wszystkie opinie
-
2022-07-26 21:32
No i dobrze że reagują (1)
- 32 6
-
2022-07-27 09:51
Sorry, ale to jest utrudnianie sobie życia
Skoro wskoczył przez okno, to mógł odrazu otworzyć balkon. Niemniej pochwała dla strażaków za chęci do takiej pracy
- 2 1
-
2022-07-26 21:45
? (5)
Ale ktoś łaskawie napisze co tam się stało? Bo z filmu nic nie wynika.
- 16 87
-
2022-07-27 08:06
to twoja rodzina ? , jeśli nie , to nie wtykaj nochala w cudze sprawy (2)
co za wsiowe nawyki wtykać nos w cudze życie ( śmierć) , zainteresuj się własną rodziną bo może ktoś ci przyprawia właśnie "rogi"
- 39 21
-
2022-07-27 08:08
to przestała być cudza sprawa w momencie umieszczenia tej informacji (1)
Na tym polegają portale informacyjne - dowiadujesz się co się dzieje dookoła.
- 34 22
-
2022-07-27 09:22
Rodzina raczej nie zamieściła tutaj tej informacji.
- 9 4
-
2022-07-27 08:19
Taki jesteś ciekawski! po prostu nie zyje 1 lub 2 osoby, przykre a nie ciekawe
- 26 10
-
2022-07-27 09:32
Jemu nie mówcie
- 4 0
-
2022-07-26 22:16
(2)
Oby tylko nic im nie było!
- 11 24
-
2022-07-27 11:16
(1)
Strażakom? Przecierz wyraźnie napisane że po zwłoki...
- 5 0
-
2022-07-27 17:56
Przecież
- 1 0
-
2022-07-27 00:53
Opinia wyróżniona
Dlaczego (5)
sąsiedzi reagują dopiero,gdy tak mocno czuć,musiało tych ludzi długo nie być widać.
- 49 14
-
2022-07-27 09:05
(2)
Sama bym ostro dala do zrozumienia sasiadowi jakby mnie nagabywal, ze cos Pani dawno nie bylo widac. Mialam takiego jednego. Wyprowadzilam sie. Co to kogo obchodzi. Sporadycznie ktos pyta z troski. Glownie z ciekawosci. Tak Samo Sama bym nie interesowala sie tym, ze np od 2 tyg nie widzialam sasiada na balkonie. Jego sprawa.
- 11 15
-
2022-07-27 09:29
Jak sąsiedzi nie interesują się to źle, jak interesują się też źle! Huuuu. . . .j z Wami wszystkimi!
- 17 3
-
2022-07-27 09:41
A jakbyś wyciągnęła giry ! To dopiero po zapachu by cię wyciągnęli i zainteresowali się ! Widać ,że nie lubią cię ludzie boś zdziwaczała stara baba !!
- 7 11
-
2022-07-27 09:06
(1)
A czy Ty reagujesz, jeśli przez kilka dni nie widzisz któregoś ze swoich kilkunastu sąsiadów?
- 27 3
-
2022-07-27 10:11
Ja moich najbliższych sąsiadów z piętra widuję dosłownie kilka razy w roku i nie widzę w tym nic dziwnego.
- 24 0
-
2022-07-27 06:32
S
Rzadko z domu wychodzili w upałach.
- 0 0
-
2022-07-27 06:58
Ci ludzie mieli 3 dorosłych dzieci (12)
I oboje problem alkoholowy :(
Nie utrzymywali kontaktu z innymi mieszkańcami.- 33 3
-
2022-07-27 08:36
Alkoholizm (6)
to cieżka choroba, ludzie nią dotknięci są nadal ludźmi. Nie utrzymywali kontaktu z sąsiadami, ale zyli w społeczności. Znieczulica i egoizm sąsiadów sięga zenitu.
- 11 37
-
2022-07-27 09:01
Nie da się uszczęśliwiać ludzi na siłę
Mieli rodzinę, nie wchodzili innym w drogę i tak się żyło.
- 34 3
-
2022-07-27 09:16
Mój sąsiad alkoholik od dłuższego czasu nie robi burd na klatce, ale nie zamierzam sprawdzać, czy nic mu nie jest.
- 19 4
-
2022-07-27 09:26
Jak żyli tak skonczyli
Bez dzieci, bez uwagi sasiadow,z flaszka w ręku.
- 22 6
-
2022-07-27 10:06
(2)
A kto mówi, że nie są ludźmi. Są ludźmi, natomiast jakąś wyimaginowaną społeczność schowaj do kieszeni. Każdy żyje sobie. Jak nie widzę jakiś czas sąsiada, to się nie interesuję, nie moja sprawa.
- 8 1
-
2022-07-27 10:17
(1)
Oczywiście, tym bardziej, że młodzi mają swoje sprawy, pracę, dzieci, później obowiązki domowe. Jest lato ludzie spędzają czas na spacerach, wyjazdach, późno wracają. Dziwne, żeby wnikali w cudze życie. Ja moich sąsiadów tez bardzo rzadko widuję. Niektórych miesiącami nie spotkałam i nie uważam, że to coś dziwnego lub złego. Ja bym się wkurzyła, gdyby ktoś mnie przepytywał z mojego życia. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, jestem do dyspozycji, ale nie wyobrażam sobie, żebym wnikała na chama w cudze sprawy. Poza tym ludzie się przeprowadzają, nie żegnają się z całym blokiem. A sytuacje takie jak tak, po prostu się zdarzają. To nie jest tak, że wszyscy w blokach umierają i ludzie mają to gdzieś. Takich przypadków jest niewiele. Nie róbcie z ludzi zimnych, oziębłych potworów.
- 18 1
-
2022-07-27 16:49
Ja mieszkam w nowym bloku 2 lata i nie znam jeszcze nikogo ani z twarzy ani z nazwiska czy numeru
Kojarzę jedną osobę którą poznałem kiedyś w innych okolicznościach ale nie mam pojęcia pod którym numerem mieszka. Nie jest to fajne ale normalne. Dobrze znają się sąsiedzi którzy nie pracują i ich małżonkowie
- 2 0
-
2022-07-27 09:31
(3)
Aaaaaaaaaaaa no to wszystko wyjaśnia! Pewnie zapili się na śmierć. . . . . nie szkoda mi takich osób.
Dzieci zapewne nie utrzymywały z Nimi kontaktu bo pewnie tym dzieciom zgotowali piekło gdy były małe. . . . . tak ma większość DDA.- 24 8
-
2022-07-27 19:27
To nie tak (2)
Nie zgotowali dzieciom piekła, za dzieciaka tam mieszkałam i byli sąsiadami, porządna fajna rodzina. Dzieci się rozeszły, przyszła emerytura i tak skończyli- przykre to
- 7 0
-
2022-07-28 08:02
(1)
No chyba było jednak inaczej... Dzieci musiały pracować i oddawać rodzicom pieniądze a oni nie robili opłat tylko mieli na alkohol. Nie byli to dobrzy ludzie....
- 0 0
-
2022-07-28 21:33
No chyba nie
Dzieci musiały pracować ? no ja za podstawówki pamietam dzieci (prawie moi rówieśnicy) jak bawiły się na podwórku i chodziły do szkoły a nie pracowały, jeżeli mowa o dorosłych już osobach to się nie wypowiem bo nie wiem
- 0 0
-
2022-07-28 07:56
4 dorosłych dzieci
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
