Accept "Stampede" w Ergo Arenie
1590 wyświetleń 28 lutego 2017 (66 opinii)Accept rozpoczyna koncert w Ergo Arenie.
Więcej na ten temat
Opinie (66) 2 zablokowane
-
2017-02-28 11:46
akustyka (2)
jak to jest że nagłośnienie na Accept było fatalne - momentami aż uszy bolały od dźwięków i ten tragicznie zestrojony bas, a na Sabatonie było naprawdę przyzwoicie żeby nie powiedzieć dobrze.. Skąd oni biorą tych dźwiękowców, że mało która kapela umie sobie poradzić z trudniejszymi warunkami w hali
- 12 1
-
2017-02-28 14:21
bo... (1)
gwiazda ma zawsze lepsze nagłośnienie....taki status gwiazdy, tylko czy to nie Accept powinien grać ostatni?
- 3 0
-
2017-02-28 20:56
Wszystkie zespoły grały na tym samym nagłośnieniu, jak to prawie zawsze jest na tego typu koncertach. Zmieniają się tylko instrumenty, mikrofony i realizator dźwięku, który w 99% przypadków obsługuje tylko grający obecnie zespół. Jako że to nie podwórkowe kapele na instrumenty i mikrofony bym nie zwalał winy, niestety widać ze realizatorzy dźwięku bardzo rożnie są w stanie temat ogarnąć przy tych samych warunkach akustycznych
.- 1 0
-
2017-02-28 13:41
(1)
Accept bez Dirkschneidera to jak (cenzura ) a Sabaton to takie metaldiscopolo. No i akustyka w Ergo jak zwykle kicha :D
- 5 12
-
2017-02-28 15:37
Sabaton - metalodisco :D
- 5 1
-
2017-02-28 15:32
Akustyka
Cieszmy sie że wogóle mozemy cos zobaczyć w 3city....Akustyka co zrobic taka jest,nikt nie bedzie stawiał ekranów żeby było lepiej słychac dla tej i tak nie wielkiej liczby publiczniości......
- 10 1
-
2017-02-28 14:54
Ergo
Tragiczne nagłośnienie. Prócz łomotu nic innego nie było słychać. Accept strasznie stracił na nagłośnieniu. Sabaton z resztą też
Sabaton bardzo mnie rozczarował. Nowe kawałki są kompletnie bez wyrazu. Pozytywne zaskoczenie to Final Solution w wersji unplucked. Widać było na co czeka publika. 40:1, Primo Victoria i Warsaw Uprising uratowały koncert.- 3 9
-
2017-02-28 08:34
metal. (4)
sam słucham różnego metalu ale sam zespół sabaton jak i widownia ukazana na zdjęciach, trochę mnie śmieszą... kinder metal.
- 40 29
-
2017-02-28 14:04
(1)
no i??
nie chcesz, nie słuchaj, nie chodź na koncerty- 5 2
-
2017-02-28 14:53
no i? :P
nie chcę i nie chodzę na takie koncerty. Nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojej opinii na temat zdjęć z ich relacji. Dorośnij dzieciaku i naucz się przyjmować krytykę, bo w życiu jeszcze wiele jej usłyszysz.
- 3 7
-
2017-02-28 08:41
(1)
Każdy był kiedyś młody i ciągnął rodziców na "swoje" kapele. Nie przesadzaj.
- 23 3
-
2017-02-28 10:20
no ok.
może masz rację ;) nie mówię że to źle. Po prostu nietypowo dla mnie.
- 4 0
-
2017-02-28 14:18
żenada....... (1)
Accept bez Udo to jak kobieta bez uda......
- 5 6
-
2017-02-28 14:47
bez przesady, aktualny wokalista też daje radę choć śpiewa niżej, Udo jak zawył to bębenki pękały w uszach :)
- 2 0
-
2017-02-28 10:11
(1)
Jak zostac w Polsce gwiazda? Musisz byc cudzoziemcem i zaspiewac cokolwiek lub nawet powiedziec o Polsce. Wystarczy.
- 26 11
-
2017-02-28 14:42
bfg
albo być rzecznikiem Antka
- 5 2
-
2017-02-28 14:29
akustyka w ERGO
do redakcji, napiszcie w końcu o fatalnym nagłośnieniu w ERGO.To jest katasrofa
- 10 3
-
2017-02-28 08:10
Autor napisał, że Accept po raz pierwszy zagościł w Trójmieście. (6)
W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ACCEPT zagrał wspaniały koncert w hali Olivia. Mniej więcej w tym czasie w Olivi zagrał Iron Majden oraz Saxon...
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 46 0
-
2017-02-28 12:15
Accept (1)
Accept zdaje sie 86rok z uk subs...Też byłem
- 2 2
-
2017-02-28 13:52
z Uk Subs to Republika grała w Olivii :)
- 4 0
-
2017-02-28 08:28
(1)
Autora pewnie wtedy na swiecie nie bylo to skad ma wiedziec.
- 9 0
-
2017-02-28 08:52
To niech się dowie, a nie bzdury wypisuje.
- 10 0
-
2017-02-28 08:50
Dokładnie w 1986 roku, byłem na tym koncercie. Wczoraj też.
- 12 0
-
2017-02-28 08:28
Autor w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, to się pewnie urodził....
więc skąd ma wiedzieć....
- 21 0
-
2017-02-28 12:28
(1)
Niestety, skupienie Accept wyącznie na muzyce to też trochę ich wada - podobnie było również na Woodstocku, więc to nie wina "poniedziałkowego terminu". Kontakt z publiką ograniczony właściwie do niezbędnego minimum, a szkoda, bo ludzie chcieli się bawić i niewiele by było trzeba, żeby pod sceną rozkręcić srogi młyn na niektórych kawałkach. Samo metalowe uderzenie to jeszcze za mało.
Twillight Force nie jest ambitne - oni się bawią tym co robią i jako support sprawdzają się świetnie. Robią dokładnie to, co do nich należy, czyli rozbudzają i rozkręcają publikę przed występem lepszych od nich.
A Sabaton to Sabaton. Być na jednym ich koncercie to jak być na wszystkich. Ale filmy, które lubię, też czasem oglądam po kilka razy nie dla zaskoczenia, ale dla prostej rozrywki - i podobnie jest ze Szwedami.- 9 4
-
2017-02-28 13:25
Dirkschneider umiał nawiązać lepszy kontakt z publiką niż aktualny frontman. Poza tym teraz w ekipie najważniejszy jest gitarzysta a on po prostu gra swoje i robi miny :D
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.