94 km w 24 godziny na bosaka, po rekord i dla chorego chłopca
2229 wyświetleń 2 maja 2018 (32 opinie)W związku z majowym piknikiem przy Stadionie Energa w Gdańsku ponad 200 biegaczy wsparło charytatywnie chorego na encefalopatie małego Artura Rosę. Ponadto podczas wydarzenia rekord Polski oraz rekord Guinnessa ustanowił Paweł Mej, który na boso pokonał ponad 90 kilometrów w 24 godziny.
Więcej na ten temat
Opinie (32) 3 zablokowane
-
2018-05-03 13:35
SZACUNEK Panie Pawle - brawo za determinację.
- 12 1
-
2018-05-03 14:25
(1)
I co? Płacił mu ktoś, gdy biegł?
- 3 4
-
2018-05-03 14:40
Jesteś janusz........i wszystko w temacie hahahahaha
- 2 1
-
2018-05-03 14:47
Trochę zabrakło do stówki
ważne, że dzieciak od tego biegu wyzdrowiał.
- 3 1
-
2018-05-03 16:21
Chyba takie bieganie nie bardzo zdrowe dla kregosłupa. W koncu od czegos nosimy buty żeby amortyzowaly a teraz jesCze biegac. Nie wyobrazam sobie.
- 3 0
-
2018-05-03 18:08
Rosa juz ma sporo kasy
wspierajcie inne dziaciaki!
- 1 0
-
2018-05-03 18:13
Co to mu dało!???
Bezsens kompletny!
- 0 8
-
2018-05-03 19:21
Gratulacje
Bravo Paweł!!!! Szacun dla Ciebie!
- 4 0
-
2018-05-04 12:35
super pomysł
Pobiegł na bosaka ...Czy ktoś napisze jakie były wymierne efekty tego biegania ?
Dla Arturka ?- 2 0
-
2018-05-04 15:22
Powiniem jeszcze
podczas biegu trzymać się cały czas prawą ręką za lewe ucho. To byłby rekord, nawet świata !!!
A dochód z wpisowego będzie dla chorego dziecka. Dochód to tak dla miłośników ekonomii, to znaczy przychód minus koszty. No to wiele tego nie będzie.- 1 3
-
2018-05-06 08:45
bravo!szkoda,ze tego dnia musialem byc w pracy
Trzeba pomagac jak sie tylko da!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.